![](/public/upload/img/272x200/73/73/56503.jpg)
Twitter, Instagram, YouTube a może dynamicznie rozwijający się - ale wciąż kojarzony z najmłodszym odbiorcą - Snapchat?
Twitter, Instagram, YouTube a może dynamicznie rozwijający się - ale wciąż kojarzony z najmłodszym odbiorcą - Snapchat? Zapytaliśmy ekspertów z branży, czy istnieje świat poza Facebookiem. A jeśli tak, to w której sieci koniecznie trzeba się pojawić.
Liczba użytkowników Facebooka w Polsce przewyższa 17 milionów - wynika z ostatniego raportu Megapanel za marzec 2015 r. Liczba na pierwszy rzut oka robi wrażenie. Ale jeśli zestawimy ją z faktem, że jest to mniej niż jedna trzecia wszystkich użytkowników w sieciach społecznościowych w polskim internecie, w umysłach marketerów od razu pojawia się pytanie: jak dotrzeć do reszty? Spośród wypowiedzi ekspertów wytypowaliśmy cztery serwisy, w których obecność trzeba przemyśleć.
Według ostatnich raportów Sotrender w Polsce jest już nieco ponad 3 miliony użytkowników Twittera, a na świecie ponad 300 milionów (i rośnie, na początku 2014 roku było to 255 milionów). Innymi słowy, Twitter w Polsce wciąż pozostaje niewykorzystany. Świadczą o tym nie tylko niska liczba użytkowników w ogólnokrajowych rankingach, ale też popularność czołowych marek. A raczej jej brak.
- Najpopularniejsze polskie profile marek to Sony Music, Chopin Airport, Samsung, Vevo i PZPN. Te profile mają od ok. 80 do 260 tysięcy śledzących, natomiast kolejne marki w rankingu nie wykraczają poza 50 tysięcy – te duże dysproporcje świadczą o dużym, ale nie do końca zagospodarowany jest potencjał Twittera w Polsce – komentuje Ewa Ratkowska, account executive z agencji Zjednoczenie.com.
Jest to jednak kanał zdecydowanie wymagający, szczególnie w kwestii kreatywności i zaangażowania użytkowników. Po pierwsze, wpisy mogą mieć 140 znaków. Po drugie, użytkownicy wykorzystują go jako pierwsze źródło informacji. - Gdy w świecie liczy się szybkość przepływu wiadomości, Twitter pasuje idealnie. Potwierdza to między innymi raport Pew Research Center, w którym ponad 60 proc. ankietowanych przyznało się, że Twitter stanowi dla nich idealne źródło „breaking news" - mówi Paulina Nazaruk, social media specialist z agencji BYSS.
Czy mimo skomplikowanej formy, polskie marki zaczną korzystać w Twittera? Patrząc na tendencje światowe, powinny. – Zdecydowanie rośnie potencjał serwisu jako medium atrakcyjnego dla firm. Świadczy o tym lista zwycięzców Cannes Lions, największego na świecie festiwalu reklamy. Ponad 70 proc. zwycięskich kampanii było opartych o Twittera, a to świadczy o ogromnym potencjale jaki kryje się w zaledwie 140 znakach. Potencjale, który tylko czeka na szersze zainteresowanie w Polsce –dodaje Paulina Nazaruk.
- Na pewno należy uważnie obserwować Twittera. To, że na razie korzystają z niego głównie geekowie, politycy i dziennikarze jeszcze nie znaczy, że któregoś dnia ta platforma w Polsce nagle się nie przebudzi – dodaje Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający agencji Biuro Podróży Reklamy.
Coraz niższe zasięgi Facebooka i wciąż nieograniczone zasięgi publikacji na Instagramie sprawiają, że marki coraz częściej kierują swoją uwagę właśnie w kierunku tego drugiego serwisu.
- Motywuje je zaangażowanie użytkowników – liczba interakcji w przeliczeniu na jednego użytkownika serwisu jest tu nieporównywalnie większa niż w innych serwisach społecznościowych, czego przyczyny można upatrywać przede wszystkim w mniejszym natłoku treści oraz poczuciu większej anonimowości – komentuje Ewa Ratkowska.
I dodaje, że polski Instagram to na razie wciąż domena celebrytów, blogerów i vlogerów. Z oczywistych względów najatrakcyjniejszy jest dla marek modowych i lifestyle’owych, ale tkwiący w nim potencjał coraz częściej wykorzystywany jest przez inne branże.
- Wygrają ci, którzy najszybciej odnajdą swój indywidualny głos w tym kanale i zbudują więź z obserwującymi, jeszcze zanim użytkownicy odczują przesyt treści w swoich strumieniach aktualności. Zwłaszcza, że tacy obserwujący, choć jest ich nieporównywalnie mniej niż na Facebooku, zazwyczaj są znacznie mniej przypadkowi, a bardziej zainteresowani faktycznym obcowaniem z marką. Instagram to jednak nie tylko olbrzymi potencjał i możliwości, ale też nowe wyzwania. Tutaj, znacznie bardziej niż na Facebooku, liczy się wyczucie i kreatywność – mówi Ewa Rutkowska.
Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia z drugą najpopularniejszą siecią obrazkową – Pinterestem. - Jest kolejnym kanałem, który w Polsce nie cieszy się jakąś ogromną popularnością. Za Oceanem bije zaś rekordy – ma ponad 70 milionów aktywnych użytkowników, co stanowi 25-proc. wzrost w porównaniu z rokiem 2014. Pinterest generuje także spory ruch na strony www (w tej kwestii skutecznie depcze po piętach Facebookowi). O dość optymistycznej przyszłości Pinteresta świadczy plan wdrożenia przycisku „buy" i generowania bezpośredniej sprzedaży. Przycisk „buy" ma także pojawić się na Instagramie – mówi Paulina Nazaruk.
A jak ze Snapchatem i YouTube? O tym przeczytasz w raporcie Interaktywnie.com.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Oprócz Facebooka na pewno Twitter, Youtube, Instagram. Oczywiście warto też mieć swojego bloga.