Poradą lekarza, zwłaszcza najmłodsi, nie zawracają sobie już głowy.
Z najnowszego raportu „Suplementy diety - percepcja i komunikacja” przygotowanego przez Grupę On Board Think Kong wynika, że ponad 72% konsumentów kupuje suplementy diety w aptece, 26% - w supermarkecie lub hipermarkecie, a tyle samo (po ok. 13%) - w sklepie spożywczym lub w drogerii.
Co ciekawe, aż 16,3% badanych decyduje się na zamawianie suplementów
za pośrednictwem internetu.
W internecie można znaleźć wiele informacji o suplementach diety, ale tylko 24% osób uważa je za wiarygodne. Wszystko wskazuje na to, że większość z nich wolałaby informacje na ten temat uzyskiwać od lekarza.
- Sposób pozyskiwania informacji na temat suplementów diety przez Polaków, jak pokazały wyniki badania, jest dość standardowy. Młodsze pokolenie jako źródło wiedzy wybiera internet, starsi - lekarza, farmaceutę lub osoby bliskie. Analiza publikacji w mediach (również tych w sieci) dotyczących suplementów diety pokazuje pewną polaryzację. Suplementy diety są tam zazwyczaj przedstawiane jako pigułki zdrowia w opozycji do krytycznych wypowiedzi na temat ich rzekomej szkodliwości. Taka dwubiegunowość przekazu sprawia, że odbiorca szybko zaczyna się gubić, nie wiedząc, które z informacji są prawdziwe. Prawdopodobnie jest to powód, dla którego konsumenci nie traktują Internetu jako rzetelnego źródła informacji o suplementach - komentuje Izabela Sałamacha z On Board PR.
- Dr Google to chyba najpopularniejszy ekspert ds. zdrowia w Polsce. Polacy szukają pomocy w „społecznościówkach”, na blogach, w wyszukiwarce. Dlatego skuteczne wsparcie sprzedaży suplementów to konieczność zaistnienia online. Możliwości są spore. Można realizować kampanie zasięgowe na Facebooku, zadbać o opinie w Google, dotrzeć do określonych grup przez blogerów, którzy są często zaufanymi źródłami informacji - mówi Norbert Kilen, Dyrektor ds. Strategii agencji Think Kong.
Skąd najczęściej czerpie Pan/Pani informacje o suplementach diety?
Strony internetowe, newslettery, odpowiednio prowadzona komunikacja
w kanałach społecznościowych powinna być jednym z priorytetów dla marek suplementów diety, gdyż jak potwierdza badanie Grupy On Board Think Kong, ponad połowa respondentów twierdzi, że informacje o nich czerpie właśnie z Internetu, a dopiero 42% procent osób przyznaje, że korzysta następnie z wiedzy farmaceuty w aptece.
Zaskakujące jest to, że niemal tyle samo osób za źródło wiedzy o suplementach diety uznaje lekarza (28,6%) co znajomych i rodzinę (27,5%).
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Moja Mama od lekarza dostała zalecenie stosowania suplementu diety Essentix na wspomaganie wątroby, po tym jak ją przeciążyła. Ból który jej towarzyszył po posiłkach po jakimś czasie stosowania kuracji ustąpił. Ja natomiast korzystam z internetu, ale długo szukam i zasięgam potem opinii farmaceuty.