Facebook nie rozpoznaje polskich znaków?

Strona serwisu Ścigacz.pl została zablokowana z powodu takiego właśnie błędu.

Ścigacz.pl, który na Facebooku zgromadził 500 tysięcy fanów został zablokowany z powodu takiego właśnie błędu i choć - dzięki apelom fanów - zdjęto blokadę, niesmak pozostał. Tym bardziej, że bezpośrednie zgłoszenia właścicieli serwisu pozostawały bez odpowiedzi. 

Jak wszystko się zaczęło? Z powodu niedopatrzenia. Facebook ocenzurował bowiem adres „Cigacz.pl”, który wykorzystywany był do przekierowywania użytkowników na podejrzane strony i... to wystarczyło. Z Facebooka zniknęły wszystkie nazwy zawierające w sobie słowo "cigacz.pl", bo serwis nie rozpoznaje polskich znaków.  I tak najpopularniejsza strona poświęcona motocyklom w Polsce, padła. 

- Facebook od dwóch dni nie odpowiada na nasze zgłoszenia. Być może za mało ma informacji o tym - pisali właściciele serwisu. -  Dlatego prosimy, napiszcie w formularzu, który pojawia się gdy tylko chcecie wysłać na Facebook coś ze słowem Ścigacz.pl, że prosicie o odblokowanie marki naszego portalu "Ścigacz.pl". Może gdy dostaną dużo zgłoszeń, to zwrócą uwagę na to, co zrobili.

W końcu tak właśnie się stało. Ścigacz wrócił na Facebooka, głównie dzięki apelom fanów, a być może też z powodu wzmianek w mediach, co jednak sugeruje, że - w przypadku mniejszego serwisu, mogłoby być różnie. 

 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"