Facebook ujawnia przyczynę największej od 11 lat awarii

Błąd może okazać się kosztowny.

Facebook, który w zeszłym tygodniu zmagał się z potężną awarią, wreszcie ujawnił jej przyczynę. Już wcześniej wiadomo było, że nie był to żaden atak DDOS, ale teraz wiemy, że zawinił błąd w konfiguracji serwera. Według dziennikarzy The Wall Street Journal może to być podstawą do domagania się odszkodowania ze strony reklamodawców.

Awaria dotyczyła przede wszystkim użytkowników w Europie, Japonii, a także Ameryce Południowej i Północnej, ale w Polsce nie była szeroko odczuwalna. Jej zasięg można było jednak cały czas obserwować na Twitterze, gdzie pod hasztagiem #FacebookDown pojawiały się coraz to nowe wpisy (i memy). 

Yesterday, as a result of a server configuration change, many people had trouble accessing our apps and services. We've now resolved the issues and our systems are recovering. We’re very sorry for the inconvenience and appreciate everyone’s patience.

— Facebook (@facebook) 14 marca 2019

Facebook wciąż pracuje nad oceną całości strat, ale jego usługi są ponownie dostępne dla użytkowników. - Wczoraj dokonaliśmy zmiany konfiguracji serwera, która spowodowała kaskadową serię problemów. W rezultacie wiele osób miało trudności z dostępem do naszych aplikacji i usług - poinformował Facebook.

Awaria, która trwała aż 11 godzin (według niektórych tak wielkiej nie było od 11 lat) może zmusić Facebooka do zwrotu kosztów poniesionych przez reklamodawców. Dla wielu z nich to podstawowe narzędzie marketingowe online, a dla niektórych - jedyne. 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"