3,60 dolarów - taki wpływ generuje jeden fan marki na Facebooku . Dziś media społecznościowe stały się kluczem do sukcesu marketingowego w nowych mediach.
Strony popularnych marek , którym uda skupić się milion fanów, rocznie zarabiają więc około 3,6 milionów dolarów. A to dopiero wierzchołek góry lodowej – wynika z najnowszego badania mediów społecznościowych firmy Vitrue, zarządzającej ponad 45 milionami fanów różnych firm z branży rozrywkowej, gastronomicznej i z pogranicza mediów.
Jak pokazują badania, jeśli marka skupia milion fanów, notuje wówczas średnio milion odsłon. Zatem stosunek fanów do liczby odsłon witryny wynosi 1:1.
Oczywiście nie dla każdego brandu ten stosunek będzie zawsze wynosił 1:1 – w przypadku jednych marek będzie on znacznie niższy, w przypadku innych - wyższy. Wpływ na to mają przede wszystkim treści angażujące fanów danej marki.
Na podstawie częstotliwości wpisów na ścianie brandu – firma wylicza koszt dotarcia reklamy internetowej do tysiąca odbiorców . Przy generowanych dwóch postach dziennie, dla 60 milionów miesięcznych odsłon, CPC wynosi 5 dolarów.
Wyliczenia firmy Virtue:
1 milion wyświetleń x 2 posty x 30 dni = 60 milinów odsłon miesięcznie
60 milinów odsłon/ 1000 x 5$ CPM = 300,000$
300,000$ x 12 = 3,6 miliona $
Dane uzyskane w badaniach wskazują jednoznacznie, że potencjał dla niestandardowych kampanii w mediach społecznościowych, takich jak Facebook, jest nie do przecenienia. Reggie Bradford, chief executive officer w Vitrue, idzie nawet o krok dalej. Stwierdza, że dziś obecność marek na Facebooku to nie tylko jedna z możliwych opcji reklamowania. To konieczność.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
<a href=\"http://jak-zdobyc-fanow-na-facebooku.interkursy.pl/p/5003/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\"><a href=\"http://jak-zdobyc-fanow-na-facebooku.interkursy.pl/p/5003/\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://jak-zdobyc-fanow-na-facebooku.interkursy.pl/p/5003/</a></a> Bardzo łatwy sposób na zdobycie fanów i kasy $ . POLECAM sam sprawdziłem.
Ojojoj. Chyba ktoś nie zwraca uwagi na znaczenie słów. Z wyliczeń wynika, ze wartość ekwiwalentu reklamowego obecności na tablicy jednego fana to ok 3,6 dolara. A w tekście jest "przychód", potem pojawia się nawet "zarabiają"! A potem w dyskusjach o mediach tradycyjnych entuzjaści portali newsowych potrafią udowadniać, że nie ma różnic jakościowych:-) Przeciez taki tekst przez niedomowienia/zniekształcenia nie ma żadnej wartości poznawczej:-/
Wyliczenia Vitrue są cenne...ale. Odnoszą się do tradycyjnej reklamy display (CPM). Wiemy zatem, że z punktu widzenia kosztów dotarcia, media społecznościowe są niezwykle efektywne. Pytanie, które będzie interesujące - w jaki sposób zachowują się fani, i w jaki sposób pozwalają zrealizować cele biznesowe. <br /> <br /> Liczba fanów to wciąż tylko potencjał. Moglibyśmy spojrzeć na problem z punktu widzenia Marka Hughesa zawarty w "Marketingu Szeptanym". Hughes twierdzi, że przy założeniu, że przeciętna stacja telewizyjna w prime time emituje 128 reklam, przyciągasz uwagę w 1/128. Uwzględniając fakt, że jedynie 8% widzów dokładnie ogląda reklamy, otrzymujemy wynik 0,06%. Jeżeli mamy 5 milionów widzów i średni koszt emisji (50 tys. dolarów), mamy 3125 osób, do których trafił przekaz. Na każdego z nich wydaliśmy 16 dolarów.
Wreszcie ktoś się podjął i wziął na siebie. Ile w tym prawdy? Nie wiem. Ale za próbę podjęcia się tematu jest +. Co do ochów i achów to jeszcze trochę bym poczekał.