Instagram przetestował nowy sposób przeglądania zdjęć

Okazało się jednak, że nikomu się nie podoba.

Instagram - jak twierdzi pomyłkowo - wypuścił aktualizację, w której najważniejszą zmianą było wprowadzenie poziomego przewijania treści. Kiedy jednak przez media społecznościowe przetoczyła się fala krytyki, szybko wycofał się z tego pomysłu. "To miał być bardzo mały test, który rozrósł się przypadkowo" - napisał Adam Mosseri, szef Instagrama obok skrzywionego emoji. "Powinien zostać naprawiony teraz."

Note: If you didn’t see the updat(e), it looks like you won’t, according to the head of Instagram @mosseri pic.twitter.com/ysxnyZNLDV

— Jo(e) Social Media (@JoeSocialMedia) 27 grudnia 2018

 

Niezapowiedziane odświeżanie popularnej aplikacji społecznościowej zaskoczyło użytkowników w czwartek. Zamiast przewijać posty w pionie, spora część z nich musiała przesuwać posty od lewej do prawej, tak jak w Stories, co spotkało się z ich gorącym sprzeciwem. Instagram szybko zareagował. Pierwotna funkcja przewijania pionowego powróciła, zanim jeszcze wszyscy zetknęli się z aktualizacją.

Sprawa mogłaby się wydawać dęta, bo zmiany w wyglądzie wszelkich usług internetowych rzadko przecież wywołują powszechny aplauz, ale w tym wypadku Facebook musi postępować bardzo ostrożnie.

Instagram staje się coraz cenniejszym aktywem Facebooka, zwłaszcza od kiedy zamieszanie wokół samego Facebooka zaczęło wpływać na jego pozycję. Choć liczba użytkowników tej platformy wciąż jest ogromna, a przychody generowane z reklam - imponujące, użytkowników w USA i Kanadzie już nie przybywa, a w Europie ich liczba się skurczyła (więcej o wynikach finansowych Facebooka przeczytasz TUTAJ). Instagram, a zwłaszcza "zapożyczone" od Snapachata Stories - rośnie za to jak na drożdżach. Dzisiaj ma już ok. miliarda użytkowników.  

 

 

 

 

 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"