Snapchat niebawem trafi na przeglądarki?

Może nie mieć innego wyjścia.

Do tej pory była jedynie wersja mobilna, co w przypadku aplikacji, która swoją popularność opierała na najmłodszym pokoleniu, było naturalne. Teraz jednak Snapachat rozważa inne opcje. 

Nie ma zresztą innego wyjścia. Zagrożenie ze strony Instagrama, który zdążył skopiować już wszystkie istotne funkcje Snapchata, powolny wzrost liczby jego użytkowników i umiarkowane zainteresowanie ze strony reklamodawców, sprawiły Evan Spiegel musiał się ugiąć. Zmiany zapowiadane przez niego pod koniec roku sugerują, że zdecydował się na mocną woltę.

Całkowity redesign aplikacji, która ma stać się bardziej przyjazna uzytkownikom w różnym wieku, Snap Pixel, umożliwiający śledzenie efektów kampanii reklamowych, a teraz - obecność w przeglądarkach internetowych, by pozyskać jak najwięcej ruchu, to wszystko część większego planu, który zakłada, że Snapchat może jeszcze powalczyć o zainteresowanie użytkowników, a co ważniejsze - odzyskać zaufanie inwestorów.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"