Twitter szuka sposobów, żeby dorobić. Będą płatne usługi?

Specjaliści oceniają, że długofalowo nie rozwiąże to problemów spółki.

Sytuacja Twittera nie jest najlepsza i na razie nie ma widoków na jej poprawę, ale Jack Dorsey walczy. Według nieoficjalnych informacji, Twitter sonduje, czy użytkownicy zaakceptowaliby wprowadzenie płatnych usług w swoim serwisie. Sprawa dotyczyć może przede wszystkim platformy TweetDeck. 

- Regularnie przeprowadzamy badania użytkowników, aby zebrać opinie i lepiej informować o decyzjach inwestycyjnych i produktach. Rozważamy kilka sposobów, dzięki którym TweetDeck będzie jeszcze bardziej cenny dla profesjonalistów - tak o nowym pomyśle wypowiedział się rzecznik firmy.

Rzeczywiście, na razie wiele więcej nie można powiedzieć, bo projekt jest wciąż w fazie eksperymentalnej. Aktualizacje mogą jednak obejmować ulepszone narzędzia do zarządzania listą odbiorców - oparte na zainteresowaniach, klientach lub regionach - a także nowe sposoby na dostęp do usługi TweetDeck na urządzeniach mobilnych i stacjonarnych. Najbardziej wpływowi użytkownicy Twittera, w tym dziennikarze, marketerzy i celebryci, pozytywnie wypowiadają się o tym pomyśle. 

Twitter nieustannie szuka sposobu na to, by nie wypaść z gry, ale jego sytuacja nie wygląda na razie dobrze. Powolny przyrost nowych użytkowników, ograniczona aktywność dotychczasowych, przekładają się na wyniki finansowe firmy, o której jeszcze parę lat temu mówiło się, że będzie konkurować z samym Facebookiem. Tymczasem, według ostatniego kwartalnego raportu opublikowanego, całkowite przychody Twittera w czwartym kwartale wzrosły zaledwie o 1 procent w porównaniu do poziomu, jaki odnotowano w czwartym kwartale 2015 roku.

- Uważam, że to ciekawe rozwiązanie. Pozornie wydaje się karkołomne, ale może okazać się całkiem sensowne. Mam nadzieję, że to będzie produkt przemyślany. Warto żeby płacący dostali jakieś sensowne bonusy. No i nadal powinna być możliwość używania platformy darmowej w jakimś zaawansowanym stopniu. W Polsce taki ruch zapewne będzie kontestowany i nie spotka się z przychylnością. Może być natomiast tak, że na części rynków to trochę paradoksalnie nawet rozhuśta tę platformę, chociaż na części ograniczy - ocenia Adam Sułkowski, Project Manager, ReachABlogger.PL.

A Szymon Ślipko, CEO / Strategy Director agencji Shake Hands dodaje: - Najwyższy czas, aby Twitter zaczął zarabiać jak każda funkcjonująca na rynku firma. Na razie znamy mało szczegółów na temat planowanych opłat, ale jeśli za nimi będą się kryły realne korzyści, to najbardziej aktywni użytkownicy, dziennikarze, wydawcy mogą zainteresować się tym tematem. Takie opcje oferują inne serwisy. Pytanie, czy przyzwyczajeni od lat do korzystania za darmo z Twittera użytkownicy będą chcieli płacić? Pomysł ten nie rozwiąże problemów Twittera. W dłuższej perspektywie widać, że nadal brakuje pomysłu na monetyzację usług. 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"