GE Money Bank został oficjalnym sponsorem wirtualnego Stadionu na EURO 2012, budowanego przez agencję FFCreation. Projekt uzyskał także poparcie władz stołecznych – przyznano mu Honorowy Patronat Prezydenta m.st. Warszawy, Pani Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Stadion jest jednym z pierwszych obiektów gotowych na organizację mistrzostw Euro 2012. Posiada nowoczesne rozwiązania architektoniczne i profesjonalną infrastrukturę. Przygotowany jest na przyjęcie fanów piłki nożnej. GE Money Bank, współuczestnicząc aktywnie w inicjatywie, utożsamia się z planowanym przedsięwzięciem i ideą łączenia sportu z biznesem.
Na stadionie organizowane będą mecze, imprezy kulturalne, koncerty, konferencje i spotkania ze znanymi postaciami ze świata sportu i kultury. 1 lutego odbędzie się pierwsze wydarzenie: koncert Agi Zaryan. Oficjalne otwarcie stadionu planowane jest na luty 2008r.
W związku z budową wirtualnego, stadionu agencja planuje organizowanie wielu innych imprez w świecie rzeczywistym i na styku on-line z off-line. Na stadionie możliwa jest bowiem np. retransmisja koncertów, które kilka dni wcześniej odbywały się w świecie rzeczywistym. Stadion w zamierzeniu ma być także impulsem do organizacji realnych dyskusji panelowych poświęconych marketingowi, wydarzeniom sportowym, czy kulturalnym.
Wkrótce agencja FFCreation planuje stworzenie w SL placówki GE Money Banku.
Wszelkie aktualne informacje o projekcie znajdują się na blogu.
Poniżej film prezentujący stadion:
Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Skorzystaj z kodu rabatowego redakcji Interaktywnie.com i zarejestruj taniej w Nazwa.pl swoją domenę. Aby …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Interaktywnie.com jako partner Cyber_Folks, jednego z wiodących dostawców rozwiań hostingowych w Polsce może zaoferować …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Mnie z kolei wydaje się, że trzeba dać szanse polskiej inicjatywie w Second Life. Każda próba stworzenia eventu powinna być pozytywnie postrzegana. Tylko taka postawa jest w stanie ożywić awatarowe społeczeństwo.. Krytyka odpycha i nawet nie pozwala urodzic się zainteresowaniu, ale cóż wg psychologów my Polacy jesteśmy urodzeni z takim nastawieniem- maruderzy:) Ja osobiście pozytywnie zapatruję się na wirtualna przyszłość i cieszy mnie, że są sponsorzy umożliwiający nam jej rozój.
Otóż to - pięknym jest widzieć, jak coraz ciszej o SL w eterze i PR'rze... Było mineło? Swoją drogą jeszcze 2-3 miesiące temu - szum, teraz coraz ciszej, a nieśmiałe podrygi i próby reaktywacji zainteresowania (patrząc przez pryzmat polskiego marketingu ) natenczas wiele nie zmienią...
Dawid, przecież tu nie chodzi o bandwidth tylko o lifestyle :) Kiedy dawno, dawno temu grałem sobie w Neuromancera na C64 zastanawiałem się jak w przyszłości będzie wyglądała wirtualna rozrywka. Goście podłączeni do kroplówki, siedzący na sedesie, którzy w wirtualnym świecie są bogami...<br /> <br /> Do tej pory pewnie na siłe możnaby większość takich namietnych graczy wcisnąć w jeden segment rynkowy. Mówię o erze Before S.L. (B.S. jak B.C. ;) czyli o erze Diablo, WOW, czy innych MMORPG. Ale prawdę mówiąc nie wiem czy profil namiętnego gracza w SL (mówię o namietnych, nie przypadkowych) odbiega bardzo od profilu gracza. A czy to dobry klient? Pewnie tak, dla niektórych produktów. Jednak pewnie bardzo niewielu... Spójrzcie na portfel marek kombinatów typu P&G. Które z nich tak na prawdę porządnie zyskałyby po wprowadzeniu ich do SL?<br /> <br /> Może się mylę, może będę żałował, że to mówię, ale to chyba jeszcze nie teraz. I nie w takiej formie. Teraz ważniejsze jest chyba to, że ktoś napisze w tradycyjnej prasie o tym, że to i to pojawiło się w SL, niż samo pojawienie sie tego obiektu. Czyli oddziaływanie wtórne :)
Miałem okazję rozmawiać na temat SL z dyrektorem kreatywnym jednej z większych niemieckich agencji sieciowych - Grey Dorland. Pytałem, jak wygląda sytuacja SL na rynku niemieckim, gdzie łącza są znacznie szybsze a i kompy jakies takie lepsze (wiec teoretycznie wszystko powinno byc cacy a niemieckie wyspy w SL pełne po brzegi).<br /><br />Alexander podsumował to podobnym stwierdzeniem - "dużo więcej szumu niż realnych korzyści marketingowych".<br /><br />Wygląda na to, że szum mija! I to nie tylko z powodu słabych łączy, czy komputerów, które są stałą wymówką w przypadku niepowodzeń polskich projektów w SL.
Po okresie w którym otwarcie biura, stadionu czy ambasady w SL gwarantowało ogromne zainteresowanie mediów Second Life spotyka pierwsza falą krytyki. Obserwując rynki bardziej rozwinięte można założyć, że owa krytyka przybierze jeszcze na sile. <br /> <br /> Temat wirtualnych światów należy jednak bacznie śledzić, gdyż za kilka lat może całkowicie zmienić sposób myślenia o webie. Nie wiadomo, czy w przyszłości rynkiem wirtualnych światów będzie rządził LindenLab, Google Maps, czy może jeszcze inna firma z innym produktem. Pewne jest natomiast, że o światach 3D jeszcze usłyszymy:)<br /> <br /> O kierunku rozwoju SL bardzo ciekawie <a href="http://www.grillit.opcom.pl/?p=64" target="_blank">mówił Kuba Krzych</a> podczas listopadowego Grill IT. Z Kubą jestem wstępnie umówiony na wideo wywiad, którego tematem ma być właśnie obecna sytuacja i kierunki rozwoju SL.<br /> <br /> Soon on interaktywnie.com :)
A ja cały czas zastanawiam się na ile SL jest tylko sformułowaniem powtarzanym jak mantra (jak łeb-dwa-zero) przez osoby z okolic marketingu, a na ile realnym narzędziem. Przynajmniej w PL.