Interaktywne finanse dla dzieci

W zeszłym tygodniu ruszył kolejny wirtualny świat skierowany do najmłodszych internautów. Tym razem przyświeca mu idea edukacji finansowej.

W zeszłym tygodniu ruszył kolejny wirtualny świat skierowany do najmłodszych internautów. Tym razem przyświeca mu idea edukacji finansowej.

 

Minyanland

Czym jest? - To kolejny wirtualny świat skierowany do najmłodszych internautów, z tym, że jego głównym celem jest edukacja młodego pokolenia na temat  osobistego budżetu. To jasne, że dzieci są ciekawe świata - również tego wirtualnego, wystarczy spojrzeć na rosnącą popularność Webkinz, lub Club Penguin Disney'a, który jest obecnie warty 350 mln USD. 

Idąc za przykładem, wymienionych wyżej, mistrzów, serwis Minyanville - poświęcony doradztwu finansowemu, we współpracy ze zorientowanym na rodzinę serwisem Kaboose , stworzył Minynaland, która w zeszłym tygodniu wyszła ze stadium beta. Jej głównym celem, oprócz oczywiście rozrywki, jest... edukacja finansowa. "Dzieciaki otrzymują przedsmak tego, jak sprawy te wyglądają w normalnym życiu", mówi prezes Minyanville, Kevin Wassong.

Jak to działa?

Dzieci wybierają awatary, mogą kupować i meblować mieszkania, domy, czy całe parcele, zarządzać gospodarstwem domowym, a także tworzyć i prowadzić swój własny biznes w wirtualnym centrum handlowym. W trakcie gry najmłodsi otrzymują wiele wskazówek na temat jej samej, a także tego, jak skutecznie zarządzać finansami (na przykład: "Kiedy otwierasz konto oszczędnościowe, bank będzie płacił ci więcej pieniędzy, za trzymanie na nim oszczędności.") Zawartość merytoryczna dostarczana jest przez National Council on Economic Education.

Zarabianie wirtualnych pieniędzy 

Dzieci mogą brać udział w wirtualnych quizach (jeden polega na przykład, na dopasowaniu waluty do kraju, w którym obowiązuje) oraz wykonywać wirtualne usługi. Czy forma ta okaże się atrakcyjna dla młodego pokolenia? Wassong mówi, że może ono nie mieć wyboru. Barierą w korzystaniu z innych wirtualnych światów skierowanych do najmłodszych są przede wszystkim wysokie opłaty za uczestnictwo, które dotykają przede wszystkim rodziców. Minyaland ma być dodatkowo propagowany w wielu amerykańskich szkołach.

Reklama

Minyaland jest wspierany przez sponsorów, a jego twórcy prowadzą rozmowy z bankami na temat integracji tego wirtualnego świata z rzeczywistymi programami oszczędnościowymi. W międzyczasie, reklamy pokazywane są w wirtualnym kinie Minyaland. Po co nękać najmłodszych agresywną promocją skoro tak wiele wspieranych reklamami przedsięwzięć adresowanych do dzieci jest pod obstrzałem organizacji pozarządowych? "Jeśli pobieralibyśmy opłaty za korzystanie z serwisu" mówi Wassong, "wykluczalibyśmy z zabawy dzieci, które potrzebują jej najbardziej".

Źródło: AdAge.com

Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"