
Michał Boni dziś udaje się do Dubaju na międzynarodową debatę, która związana jest z podpisanie regulacji ITR.
- Dziś wygląda na to, że nie będzie zarządzania Internetem w ITR, ale trwa jeszcze dyskusja dotycząca definicji telekomunikacji. W grupach roboczych padają wnioski, żeby rozszerzyć tę definicje o obszar związany z informatyką. My jednak na pewno nie zgodzimy się na to, by ograniczać wolności internetowe przez jakiekolwiek próby zarządzania – przekonywał minister.
Propozycje związane z regulacją internetu są przedstawiane między innymi przez Rosję, Chiny, państwa arabskie i afrykańskie. Kraje te chcą na przykład umożliwić poszczególnym państwom ingerowanie w adresacje IP, informacje o przebiegu ruchu sieciowego, czy zarządzanie nazwami domen. Nie zgadzają się na to Polska oraz kraje Unii Europejskiej, USA i Kanada.
Dziś w Dubaju Boni będzie dalej dyskutować z przedstawicielami wszystkich zainteresowanych krajów o wprowadzeniu zmian w ITR. Konferencje mają potrwać do połowy grudnia.
Pobierz ebook "Ranking Agencji Marketingowych 2025 roku i ebook z poradami o promocji w sieci"
Napisz komentarz
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Komentarze (0)
Podobne tematy