Zmiany w Google. Co oprócz AI?

Google - oprócz AI w wynikach wyszukiwania - wprowadzi nowy sposób filtrowania wyłącznie linków tekstowych. Dzięki nowemu filtrowi „Sieć”, który pojawia się u góry strony wyników, użytkownicy będą mogli filtrować linki tekstowe w taki sam sposób, w jaki robią to obecnie w przypadku obrazów, filmów, wiadomości lub zakupów.

Google - oprócz AI w wynikach wyszukiwania - wprowadzi nowy sposób filtrowania wyłącznie linków tekstowych. Dzięki nowemu filtrowi „Sieć”, który pojawia się u góry strony wyników, użytkownicy będą mogli filtrować linki tekstowe w taki sam sposób, w jaki robią to obecnie w przypadku obrazów, filmów, wiadomości lub zakupów.

Wiadomość została ogłoszona we wtorek za pośrednictwem postu na X podczas konferencji programistów firmy, Google I/O, podczas której firma wprowadziła ogromną zmianę w Google, między innymi informując o wynikach wyszukiwania przygotowywanych przez sztuczną inteligencję.

Nowy filtr „Sieć” pojawi się albo na górze strony wyników, albo jako część opcji „Więcej”, w zależności od zapytania.

Premiera oznacza przyznanie, że czasami ludzie będą chcieli po prostu wyświetlić linki tekstowe do stron internetowych – klasyczne niebieskie linki, które dziś często mają drugorzędne znaczenie, ponieważ Google albo odpowiada na pytania w swoich informacyjnych panelach wiedzy, albo obecnie poprzez eksperymenty ze sztuczną inteligencją .

Dodaliśmy to po tym, jak usłyszeliśmy od niektórych, że czasami woleliby widzieć w wynikach wyszukiwania po prostu linki do stron internetowych, na przykład gdy szukają dłuższego tekstu, korzystają z urządzenia z ograniczonym dostępem do internetu lub po prostu wolą wyniki tekstowe wyświetlane oddzielnie.

 

Google wyjaśniło również, że na urządzeniach mobilnych domyślnie będzie wyświetlać nowy filtr „Sieć” obok innych filtrów, bez konieczności przechodzenia do menu „Więcej”. W wersji desktopowej Google wyświetli filtry, które wydają się najbardziej odpowiednie dla wyników wyszukiwania.

Jak AI w Google wpłynie na SEO?

Wiadomość o filtrze „sieciowym” prawdopodobnie wywoła pewną debatę, szczególnie wśród specjalistów zajmujących się SEO, którzy od dawna pracowali nad optymalizacją swoich linków tak, aby pojawiały się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania Google dla określonego hasła. 

To posunięcie wiąże się z założeniem, że przyszłość wyszukiwania niekoniecznie będzie polegać na wyświetlaniu linków do stron internetowych. Zamiast tego odpowiedziami, których szuka użytkownik, mogą być inne formy treści lub nawet odpowiedzi AI z cytowanymi źródłami dla osób zainteresowanych dalszym zgłębianiem informacji. 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"