Ile osób przychodzących do kina ogląda reklamy? Mamy wyniki badań

Kino to dobre miejsce do zmuszenia widzów do oglądania reklam - w zasadzie nic w tym dziwnego. Kupując bilet konsument jest już zmuszony do tego, żeby zasiąść w fotelu i oglądać to, co się mu wyświetla. Mimo to spójrzcie na te liczby.

Dwa i pół razy więcej konsumentów ogląda reklamy wyświetlane w kinach w porównaniu z telewizją i CTV – 97% w przypadku reklam kinowych w porównaniu z 38% w przypadku telewizji i 35% w przypadku reklam CTV – wynika z badania z największego brokera reklamy kinowej na świecie, National CineMedia.
 
Konsumenci oglądali również reklamy kinowe przez dłuższy czas w porównaniu z innymi platformami wideo – trzy razy częściej niż w przypadku telewizji i CTV oraz do dziesięciu razy częściej niż w mediach społecznościowych.
 
W badaniu do określenia wskaźników uwagi wykorzystano zastrzeżoną technologię śledzenia wzroku firmy Lumen i zastosowano kwestionariusze wyboru marki w celu skorelowania skupienia uwagi na reklamie, zapamiętania produktu i późniejszego zamiaru dokonania zakupu. Wzięły w nim udział Wendy's, adidas i 10 innych marek z branży detalicznej, motoryzacyjnej, odzieżowej, CPG, QSR, telekomunikacyjnej, rozrywkowej i farmaceutycznej.
 
W badaniu stwierdzono bezpośrednią korelację między wskaźnikami uwagi a zapamiętaniem marki i wyborem marki – wyższe wskaźniki uwagi prowadzą bezpośrednio do zwiększenia skuteczności reklamy, co może zwiększyć sprzedaż. Dlatego powrót reklamodawców do kin i realizacja niestandardowych projektów jak np.: „OFFowe czwartki ze Storytel” i cykl „Kino na Obcasach”, które pozwalają na dotarcie do jasno określonych grup docelowych, są korzystne dla reklamujących się firm i brandów. Uważam, że wyniki badania mogą wpłynąć na to jak reklamodawcy postrzegają swoją strategię reklamową w kinach – uważa Mariusz Spisz, prezes zarządu Multikino Media.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"