Dawid Podsiadło zachęca internautów do... oglądania reklam

Bank Credit Agricole przekonuje, że skutecznie.

Jak skłonić widzów do niepomijania reklam na YouTube? Bank Credit Agricole zdecydował się działać wprost. W dedykowanych pre-rollach Dawid Podsiadło, burząc czwartą ścianę, zwraca się do użytkowników z bezpośrednią prośbą. Taki "anty-skipping” się sprawdził. Jak mówią przedstawiciele banku - 6 na 10 internautów obejrzało spoty "I co się koń stresował" oraz "Zwrotka" w całości.

- Działania takie wymagały olbrzymiej kreatywności w podejściu do widza i zapewnieniu mu wrażeń na tyle pozytywnych, aby zechciał obejrzeć materiał do końca. Osiągnęliśmy to dzięki bonusowym scenom, dedykowanym Internautom (5 do 15 sek.) dodanym do standardowych spotów. W tych dodatkowych sekundach widz był przekonywany, aby nie „skippował” reklamy i obejrzał cały spot. Działania takie nie są jeszcze popularne w Polsce. Do tej pory zaledwie kilka marek wdrożyło je w swoich kampaniach internetowych - czytamy w informacji prasowej. 

Bank mógł oczywiście skorzystać z opcji formatów niepomijalnych, bo takie też oferuje YouTube, ale nie tylko ich większa intruzywność skłoniła go do obrania innej drogi. 

- Reklamy pomijalne rozliczane są w CPV - Google nalicza nam opłaty dopiero wtedy, gdy użytkownik obejrzy min. 30 sek reklamy lub całą, jeśli jest krótsza. Reklamy TrueView In-Stream to najlepsza opcja, jeżeli planujemy kampanie budujące świadomość marki – dzięki zasięgom na YT możemy dotrzeć do znacznej liczby internautów w Polsce - mówi Łukasz Kurzawski, Menadżer ds. Mediów z Credit Agricole.  - Niewątpliwie dużym plusem przy działaniach budowania świadomości jest fakt, że tego typu reklama jest tania – od kilku do kilkunastu groszy za obejrzenie. Czyli mamy format, który nie jest kosztowny, nie płacimy za pominięte odtworzenie materiału, ale użytkownicy zobaczą minimum 5 sek naszego przekazu. Z tego też powodu formaty pomijalne są najpopularniejsze na YT.

A YouTube wśród marketerów jest wciąż popularniejszy niż Facebook...  - Testowaliśmy video na FB, ale wynik był dużo słabszy niż w YT i nie spełnił naszych oczekiwań. W tym momencie testowane na FB są formaty: cinemagraph, animacje i video wertykalne. Brand lift jest w trakcie analizowania - dodaje ekspert.

Video do YT przygotowała agencja Just. 

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"