- Nie każdy baner musi przekierowywać internautę na stronę - podkreśla Wojciech Kałużny, Managing Director ARBOnetwork w rozmowie z Interaktywnie.com
Interaktywnie.com: Czy budżet zainwestowany w reklamę bannerową w dzisiejszych czasach to dobrze zainwestowane pieniądze, czy może pieniądze wyrzucone w przysłowiowe błoto? Ceny kampanii się nie zmieniają, natomiast CTR-y spadają z każdym rokiem.
Wojciech Kałużny: Display był, jest i długo jeszcze będzie fundamentalną częścią działań w internecie, przede wszystkim w przypadku kampanii budujących wizerunek. Nic lepszego nie wymyślono. Oczywiście następują tu zmiany np. w formach reklamowych – odchodzi się od kreacji inwazyjnych na rzecz dużych i odpowiednio targetowanych form płaskich. Nadal jednak reklama banerowa będzie obecna w mediaplanach. Trudno zrozumieć mi natomiast, dlaczego wartość wskaźnika CTR nadal uznawana jest za jedną z kluczowych miar skuteczności kampanii w Internecie. Przecież w przypadku reklamy telewizyjnej, prasowej czy radiowej także nie ma możliwości kliknięcia w nią, przejścia z kreacji bezpośrednio do strony produktu. Nikt nie neguje jednak efektywności kampanii prowadzonych w tych mediach. Banery działają podobnie - internauta je widzi i zapamiętuje promowaną markę nawet, jeśli nie kliknie w reklamę.
Czy animowany banner, wypełniony fajerwerkami to recepta na sukces? A może lepiej sprawdzają się minimalistyczne kreacje, np. bez animacji, w których użytkownik od razu otrzymuje całą informację, którą banner ma do przekazania?
Jeśli przez fajerwerki rozumiemy interaktywność i ciekawe rozwiązania kreatywne, to są one w porządku. Należy pamiętać, iż baner nie musi stanowić boksu zasłaniającego połowę ekranu, dodatkowo z uciekającym zamykaczem. Nie każdy baner też musi w ogóle przekierowywać internautę na stronę. Już w samej kreacji możemy zaznajomić go z reklamowanym produktem. Użytkownicy wolą działać w znajomym środowisku, niechętnie przechodzą na stronę producenta, jednak z pewnością chętnie pobawią się z naszą reklamą wyświetlaną na stronie, na której przebywają. Pamiętajmy, że w baner można wbudować praktycznie cały mini-site kampanii - zarówno informacje, jak i grafiki, materiały wideo oraz różnorodne możliwości interakcji. Takie banery zwracają uwagę użytkowników, zaciekawiają ich i z pewnością zapadają w pamięć.
Jakie miejsca reklamowe są najatrakcyjniejsze pod względem użyteczności i klikalności takiej reklamy?
Istotnym czynnikiem jest to, aby reklama była widoczna od razu po wejściu na stronę, bez konieczności scrollowania serwisu, a więc znajdowała się w górnej jego części. Najważniejsza jednak pozostaje sama kreacja, która powinna być dynamiczna i oferować użytkownikowi interakcję. Na tym polu jest jednak u nas jeszcze trochę do zrobienia.
SEM, social media, product placement online, kampanie wirusowe – według badań, to dużo skuteczniejsze sposoby oddziaływania marketingowego. Czy jest ciągle tutaj miejsce na skuteczną kampanię reklamową za pomocą bannerów?
Oczywiście, że tak. Klienci pragną działań przewidywalnych i mierzalnych. Kampanii wirusowych natomiast nie da się zaplanować. Bardzo często przebiegają one inaczej, niż założyli reklamodawcy, często kończą się klapą. Produkt placement jest dość trudny do zastosowania w sieci. SEM natomiast nie realizuje wizerunkowych założeń działań. Kampania banerowa powinna zatem towarzyszyć większości akcji, które wykorzystują wszystkie wymienione narzędzia.
Czy w wyniku popularyzacji innych, np. bardziej angażujących internautę form komunikacji marketingowej, w najbliższym czasie możemy spodziewać się jakichś wyraźniejszych przesunięć budżetów z reklamy display w kierunku innych narzędzi promocji online? Jeśli tak, o jakich rzędach wielkości można spekulować?
Budżety będą raczej przerzucane z innych mediów do internetu, nie zaś między poszczególnymi kanałami dotarcia do użytkowników sieci. Jedyny trend, jaki jest od jakiegoś czasu u nas zauważalny, na wzór Zachodu, to zwiększanie wydatków na SEM.
W chwil obecnej reklamy wykorzystujące wideo mają lepszą skuteczność niż standardowe bannery. Czy jest to wynik większej inwazyjności przekazu wideo, zainteresowania nową formą przez użytkowników, innego elementu? Czy reklamy wideo online są w stanie utrzymać ten lepszy od przeciętnych bannerów wynik?
Co rozumiemy pod hasłem lepsza czy też większa skuteczność? Jak już zaznaczyłem - trzeba odejść od schematu oceny efektywności kampanii wyłącznie pod kątem CTR. Kreacja wideo zwykle jest bardziej inwazyjna i zwraca na siebie uwagę, jednak jej emisja i proces produkcji są także znacznie droższe, niż w przypadku tradycyjnego banera. Dodatkowo znacznie trudniej jest stworzyć dobry spot wideo do emisji w internecie, niż interaktywny baner. Kreacja wykorzystywana przy kampaniach wideo online nie powinna być jednolita z tą, emitowaną w telewizji, dlatego powinna być przygotowana specjalnie na potrzeby internetu.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Nienawidzę reklam video, a w sezonie letnim reklam fabr Dulux i Nobiles, które włączają się z każdą otwartą podstroną. Masakra. Głośna kakafonia dźwięków!<br /><br /> CTR to jedna wielka ściema. Taka prawda.
Z drugiej strony wg wielu siec partnerska to nie SEM. Z drugiej strony jednak mozna przeciez tworzyc kampanie wizerunkowe w Adwords stosujac ogolne slowa kluczowe.
"...SEM natomiast nie realizuje wizerunkowych założeń działań..."?? Skad taki wniosek. A kampanie w modelu CPM kierowane na placement to nie wizerunkowa forma działań marketingowych?
Świetna rzeczowa rozmowa.
Ostatnio na jednej z konferencji usłyszałem, że toplayer jest najskuteczniejszą (czyt najbardziej klikalną formą reklamy). No być może, ale niestety mówca nie raczył wyjaśnić dlaczego. Czyżby tylko dlatego, że działa z zaskoczenia i użytkownik pierwsze co chce go wyłączyć i niestety dość często nie trafia ;]? Nieee absolutnie nie :P.
Moim zdaniem sposób prezentacji banerów wideo jest w naszym kraju delikatnie mówiąc chamski. <br /> <br /> W tym zakresie bardzo daleko nam do standardów kultury choćby Brytyjczyków, gdzie baner video ma domyślnie wyłączony dźwięk i nie odtwarza filmu dopóki nie wejdzie w interakcję z użytkownikiem.<br /> <br /> Tak tak, baner trzeba odtworzyć (najczęściej rollover) i włączyć sobie dźwięk, ale wierzcie mi, ich skuteczność choćby wizerunkowa jest nieporównywalna z bezczelnym łomotem klipów telewizyjnych na polskich portalach.<br /> <br /> Interakcja z banerami video - bardzo pojemy obszar kreacji - ma u nas wciąż śladowe wykorzystanie. Domy mediowe nastawione na CTR usilnie wymuszają redukcję komunikatu do wielkiego czerwonego przycisku "kliknij mnie", a baner blindness postępuje. Tłucze się w myślach piosenka Kazika "Czy wy nas macie za idiotów?" :)<br /> <br /> Nadzieja w Facebooku, że nieco zmieni maniery wymuszając ograniczenie zachowań inwazyjnych. Latka lecą, a branża dalej bez żadnej organizacji i standardów, choćby tak banalnych jak ... wyłączony dźwięk w banerach.
Nie ma nic bardziej odstraszającego niż głośny banner wideo atakujący zaraz po wejściu na stronie, takie coś zniechęca i wywołuje tylko negatywne uczucia. To że użytkownik kliknie szukając ukrytego \"krzyżyka\" tez raczej nie świadczy o skuteczności. No chyba że skutecznością wtórną nazwiemy coraz powszechniejsze używanie adblocka i rss. <br /><br /> Przykład dobrych akcji banner\'owych? A np. Facebook gdzie użytkownik nie jest nachalnie atakowany niczym ulotkami na ulicy, a dodatkowo chcąc wyłączyć reklamę grzecznie jest pytany o powód (świetne źródło informacji). Ale to już sam reklamodawca (wraz z wykonawcą) musi się postawić w roli użytkownika aby móc takową nieinwazyjną strategie wybrać.