Eksperyment Pogrzebany miał być chyba z założenia kampanią teaserową. Zanim jednak się rozkręcił, już wiadomo było o co chodzi...
Zanim przejdę do opisywania case'u chciałbym żebyście zapoznali się z trailerem filmu ,,Pogrzebany''. Film opowiada historię mężczyzny, który pewnego dnia budzi się w trumnie, zakopany gdzieś pod ziemią.
Powyższy film na tyle zainteresował pewnego studenta, że ten postanowił zamknąć się w trumnie na 24 godziny i to wszystko sfilmować. 24-godzinną relację można było oglądać na fanpage Eksperyment Pogrzebany. Karol, bo o nim mowa, nigdzie nie przyznaje się do działań mających na celu promocję filmu. Nie wiem co Wy sądzicie o samym pomyśle, ale mi wydał się on ciekawy i na tyle kontrowersyjny, by zainteresowały się nim media. Zresztą jeszcze przed samym startem eksperymentu rozgorzała dyskusja na Antyweb. Grzegorz Marczak napisał na swoim blogu ,,...czy tak idiotyczną akcje (nie wspominając już o jakże subtelnych motywacjach) mogłaby firmować jakaś agencja? Nikomu nie będzie wstyd podpisać się pod tak “wyrafinowanym pomysłem”?'' Według mnie nikomu nie byłoby wstyd, gdyby kampania została dobrze zrealizowana. Pomysł jest kontrowersyjny i miał zadatki na to, by media rozdmuchały całą sprawę. Fanpage Eksperyment Pogrzebany został założony 1 listopada bieżącego roku. W ciągu dwóch tygodni Karol wprowadzał fanów w założenia eksperymentu. Opowiadał o przygotowaniach, dodawał krótkie filmiki. Filmy przedstawiały Karola budującego swoją trumnę, opowiadającego jakich pieluch będzie używał :) czy też po prostu tłumaczącego skąd pomysł na eksperyment. W sumie Karol dodał 7 filmów, które obejrzano prawie 8000 razy. Karol dodawał również newsy odnośnie ludzi zakopanych w trumnach, tego ile komuś udało się przeżyć pod ziemią itp. Generalnie starał się angażować fanów w swoją historię. W międzyczasie wysłał również informację prasową o swoim eksperymencie. Co ciekawe informacja prasowa wyglądała na profesjonalnie sporządzoną notkę. Wpisy o eksperymencie pojawiły się m.in. na blogu Mediafuna i Antyweba. Obydwaj nie dali się nabrać na rzekomą inicjatywę studenta. Zresztą nawet FilmWeb informował na swoich stronach o inicjatywie studenta. Wiadomość pojawiła się pod zwiastunem filmu ,,Pogrzebany''. Co wydaje się tym bardziej dziwne jako, że jest to teoretycznie eksperyment studenta. Nadszedł 17 listopad, czyli dzień rozpoczęcia eksperymentu Karol zamknął się w czymś co zupełnie nie przypominało trumny, a raczej dużą szafę. W ,,trumnie'' była kamera, z której przekaz można było obserwować na fanpage. Poza tym Karol miał telefon z dostępem do Internetu oraz kilka innych akcesoriów. Internauci dodawali wpisy na fanpage, a on z „trumny” odpowiadał na nie. Jak to przebiegało w rzeczywistości możecie zobaczyć na poniższym filmie:
W momencie startu relacji live fanpage miał około 1870 fanów (teraz ma 4600). Obserwując start eksperymentu myślałem, że po godzinie znudzi się on wszystkim, a Karol nie będzie miał komu odpowiadać na pytania. Tak się jednak nie stało. Do fanpage dołączali nowi użytkownicy dodając kolejne wpisy na tablicy. Mimo wzrostu fanów i coraz większej liczby wpisów relacja była niesamowicie nudna. Karol odpowiadał na pytania w sposób mozolny i nijaki. Przez co oglądając relację chciało się spać i łapało tzw. doła. Oczywiście to tylko moje zdanie. Na fanpage była grupa osób, która dodawała sporo treści i widać było że Karolowi udało się ich zaangażować. Byli to młodzi użytkownicy, studenci, uczniowie, którzy uwierzyli w rzekomy eksperyment. Jeśli ktoś pisał na fanpage, że jest to promocja filmu Karol odpowiadał na zasadzie: tak piszą osoby, które mi zazdroszczą. Choć szczerze, czy było czego zazdrościć? 24 godzinnego leżenia w pieluchach w szafie w piwnicy? Następnego dnia w samo południe Karol miał wyjść z trumny. Internauci na fanpage życzyli mu powodzenia i odliczali czas do wielkiego wyjścia. Jak się później okazało, wielkiego wyjścia wcale nie było. Została wyłączona kamera a Karol po prostu wyszedł. Dopiero później można było obejrzeć krótki film, zgadnijcie przez kogo zrealizowany? przez FilmWeb, w którym Karol w kilku słowach wypowiada się na temat całej akcji. Informacja o studencie, który postanowił zamknąć się w trumnie pojawiła się na stronach głównych WP i o2. Pisały o tym również m.in. Gazeta, Demotywatory, JoeMonster, Fejsik. Jednak najwięcej pisało się na forach... Wystarczy wpisać w Google „eksperyment pogrzebany”. Od góry do dołu wyskakują fora. Nowe wątki często zakładają nowi użytkownicy. Odsyłają do relacji na facebooku oraz wspominają o premierze filmu ,,Pogrzebany''. Długo mógłbym się pastwić ale nie zrobię tego. Sami oceńcie poniższe komentarze: Więcej dyskusji z marketingiem szeptanym zwanym przez niektórych szemranym znajdziecie tu: http://www.forum.bukmacherskie.com/f307/eksperyment-pogrzebany-50465.html http://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10829133&N=1 http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=6239888 http://www.forum.obcasy.pl/viewtopic.php?f=14&t=14172&p=184126 Pisząc ten artykuł założyłem sobie, że będę obiektywny. Jak widać nie udało się. Realizacja zawiodła mnie po całej linii. Karol był nudny, nie miał tematów, o których mógłby porozmawiać ze swoimi fanami. No i jeszcze ta szafa w piwnicy. A wystarczyło znaleźć gadułę, który da się położyć w trumnie pół metra pod ziemią, rzecz jasna z dostępem do tlenu. Nie wiem jakie cele stawiali sobie autorzy tej kampanii wraz z klientem. Jeśli celem była publikacja kilku notek w serwisach internetowych to został on osiągnięty. Jeśli chcieli trafić do bardziej zasięgowych mediów to nie udało się. No i buzz na forach...do czego miał prowadzić? do promocji fanpage? jeśli tak to bardziej opłacałoby sie zainwestować w boksy reklamowe na facebooku. W Polsce cały czas jest potencjał na Big Brothera. Tylko ten potencjał można było lepiej wykorzystać. Ciekaw jestem co sądzicie o samym pomyśle oraz jego realizacji? Są to dane przedstawione przez Karola (o ile tak się nazywa) na fanpage: 26 000 unikalnych użytkowników oglądało relację 4 600 fanów na dzień 26.11Realizacja
Media
Podsumowanie
Kilka liczb
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»