Nowoczesna i funkcjonalna. Oto jak w skrócie można przedstawić oficjalną stronę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jednak twórcy nie ustrzegli się błędów.
Na portalu zamieszczane są informacje zarówno tekstowe, jak i multimedialne na temat bieżących działań premiera i ministrów oraz postępów w realizacji prac nad najważniejszymi ustawami. Zmiany wprowadzono na podstawie audytu przeprowadzonego przez Fundację Integracja. Projekt graficzny przygotowała z kolei agencja Netizens, a za stronę programistyczną odpowiada Direkt Point.
O ile eksperci są zgodni, że pod względem wizualnym, nowa strona Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prezentuje się bardzo dobrze (choć nie brakuje drobnych błędów), są jednak elementy, które wymagają natychmiastowej poprawy.
- Jest kilka problemów z nawigacją, nie wszystko działa jak powinno, ale jak rozumiem to choroba wieku dziecięcego. To sensowny nowoczesny projekt zgodny z aktualnymi trendami, bez rewolucji ale też bez obciachu - ocenia Jan Namedyński, Strategy & Social Media Director w agencji Red8 Digital.
Poniżej przedstawiamy najważniejsze wady i zalety projektu oraz na kolejnych stronach, szczegółowe opinie ekspertów.
Nowa strona Kancelarii Premiera Rady Ministrów | |
Wady | Zalety |
epatowanie kolorem czerwonym | jasna i funkcjonalna struktura |
zbyt duża mapa w dziale Kontakt | świetny pomysł na powiadomienia sms i akredytacje on-line w dziale Dla Mediów |
często nakładające się partie teksów na siebie | krótkie i treściwe teksty |
sporo błędów w wersji anglojęzycznej | udogodnienia dla niepełnosprawnych (nawigacja strony wyłącznie klawiaturą) |
nie obsługuje wszystkich rozdzielczości | przykuwające oko infografiki |
zbyt duże czcionki w nagłówkach | |
linki "więcej" w różnych odmianach | |
słabe wypozycjonowanie w wyszukiwarkach |
Małgorzata Pujszo, user experience expert w Digital One:
Nowo uruchomiona strona Kancelarii Premiera zaskoczyła mnie. Jej układ jest zgodny z najnowszymi trendami, treści unikalne, a nawigacja wygodna. Duża odmiana w stosunku do stron innych instytucji państwowych.
Przechodząc do szczegółów, wspomniana wcześniej nawigacja niestety ma kilka niedociągnięć. Te same elementy znajdziemy zarówno po prawej stronie strony, jak i po lewej. W związku z tym, że podstrony są zaprojektowane podobnie do strony głównej (np. sekcja Ludzie), użytkownik może nie widzieć różnicy między nimi.
Projekt witryny opiera się na prostych, kontrastowych grafikach (element dostosowany dla osób niepełnosprawnych). Strona nie została jednak przystosowana do najpopularniejszych rozdzielczości, przez co bez scrollowania nie widać najważniejszych elementów (np. nazwisk ministrów). Ten błąd da się łatwo wyeliminować, zmniejszając pustą przestrzeń w nagłówkach. Tło strony z założenia miało się ruszać razem ze scrollowaniem, lecz w niektórych miejscach efekt ten sprawia wrażenie przypadkowego. Czcionki użyte w nagłówkach mają trochę za duży rozmiar i nie zawsze dobrze się łamią.
Informacje przekazane są za pomocą estetycznie wykonanych infografik. W prosty sposób przekazują dosyć skomplikowaną treść. Za to zdecydowany plus. Jednak na niektórych podstronach miałam wrażenie, że jest ich za dużo. Prawa kolumna, pokazująca pokrewne tematy, zlewa się z główną treścią.
Jest jeszcze sporo detali, które wymagają poprawy, np. linki więcej występujące w różnych odmianach: zobacz więcej, czytaj więcej. Sposób ich podlinkowania także jest za każdym razem inny. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to wersja beta i prawdopodobnie wszystkie te błędy zostaną wyeliminowane.
Mimo wszystko stronę oceniam bardzo pozytywnie i mam nadzieję, że http://premier.gov.pl/ zapoczątkuje rewolucję w projektowaniu serwisów dla instytucji państwowych. Jak widać, da się to zrobić ładnie i przystępnie dla użytkownika. Oby tak dalej!
Na drugiej stronie czytaj opinię Macieja Bednarczyka z agencji interaktywnej Biuro Podróży Reklamy.
Maciej Bednarczyk, project director w agencji interaktywnej Biuro Podróży Reklamy:
Koncept graficzny nowego serwisu Premiera RP jest jego największym atutem. Strona główna jak również treści na podstronach zostały wzbogacone o infografiki, dzięki którym czytelność głównych komunikatów maksymalnie wzrosła.
Niestety pewne elementy umknęły autorom layoutu. Mapa na stronie głównej zaczerpnięta z Google Maps została pozbawiona wszelkich informacji o jej prawach. Dla przypomnienia zgodnie z Warunkami Użytkowania Google Maps zabrania się usuwania z map znaków copyright, trademark oraz innych informacji mówiących o prawach do użytkowania map.
Usability nowej strony Premiera RP nie stoi na najwyższym poziomie. Zaczynając od braku responsywności, co wpływa na skrajnie słabe usability na urządzeniach mobilnych, poprzez niezbyt wygodne oraz mało intuicyjne prawe menu. Plusem są za to udogodnienia dla osób niedowidzących.
Nowa strona Premiera RP jest wspaniałym przykładem braku umiejętności ogarnięcia tematu SEO. Po wpisaniu w Google frazy premier rp adres: http://www.premier.gov.pl/premier/donald_tusk/
pojawia się już na czwartej pozycji, brawo! Jednak ku zaskoczeniu po kliknięciu w link na ekranie pojawia się informacja o błędzie 404. Brak strony, brawo!
Biorąc z kolei pod ocenę optymalizację kodu źródłowego strony pod kątem SEO wypada ona miernie. Rażącym niedopilnowaniem są nieuzupełnione podstawowe metadane strony. W serwisie brakuje również mapy strony, co uwstecznia nową stronę do wcześniejszej wersji serwisu. Dodatkowo strona nie posiada walidacji W3C, a ilość błędów w kodzie jest stosunkowo duża.
Nowa strona Premiera PR z pewnością cieszy oko, ale z uwagi na szereg błędów z całą pewnością zasługuje na obecną obok nazwy serwisu plakietkę beta. Nasuwa się jednak pytanie czy nie lepszym rozwiązaniem byłaby istotna zmiana proporcji pomiędzy plakietkami premier.gov.pl, a beta.
Na trzeciej stronie czytaj opinię Marcina Stojaka z Timgu.
Marcin Stojak Country Manager w Timgu:
TimguStrona jest funkcjonalna na różnych typach urządzeń i rodzajach ekranów. Nawigacja nie sprawia problemów, struktura strony jest w większości jasna i czytelna.
Naszą uwagę zwróciło użycie koloru czerwonego na stronie. Zakładamy, że autorzy planowali użyć tego koloru dla oznaczenia najważniejszych sekcji oraz do pomocy w nawigacji na witrynie (kolor czerwony = ważne = kliknij tu). Sugerujemy nieco oszczędniejsze gospodarowanie kolorem czerwonym i unikanie umieszczania białego tekstu na czerwonym tle.
Równie niefortunny wydaje się pomysł użycia białego tekstu na szarym lub białym tle. Dział Realizacja exposé, trzeba przyznać, jest dość czytelny i intuicyjny, poza sformułowaniem Status prac. Naszym zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie odnośników do aktualnych dokumentów, stron komisji, posłów lub podmiotów odpowiednich dla danej kwestii.
W zakładce Kontakt praktycznie cały ekran zajęty jest przez mapę z danymi kontaktowymi poszczególnych instytucji i departamentów umieszczonych poniżej. Zakładamy, że celem działu jest przede wszystkim udostępnienie danych teleadresowych, a nie zachęcenie do fizycznych odwiedzin. W związku z tym, naszym zdaniem, mapa mogłaby zostać zmniejszona i umieszczona po prawej stronie podstrony.
W dziale Dla mediów bardzo dobrym pomysłem jest umieszczenie sekcji powiadomień sms oraz akredytacji on-line. Niestety nie są jeszcze gotowe, nie można więc ocenić ich funkcjonalności.
Pod względem graficznym można mieć zastrzeżenia do partii tekstu nakładających się na siebie, marginesów poziomych zachodzących na tekst, przesuniętych partii tekstu i przesuwającego się tła w sekcjach poświęconych poszczególnym ministrom.
Poruszająca się w górę i w dół grafika stetoskopu za głową ministra Arłukowicza oraz ruchoma grafika Stadionu Narodowego za postacią minister Muchy nie robią dobrego wrażenia. Sugerujemy zastąpienie ich elementami statycznymi.
W wersji angielskiej jest dużo pomyłek językowych i błędnych sformułowań, które w połączeniu ze wskazanymi mankamentami graficznymi nie tworzą wizerunku w pełni profesjonalnego serwisu instytucji państwowej.
W polskiej wersji językowej serwisu nie ma pomyłek językowych, więc błędy graficzne nie potęgują odczucia pośpiesznego i niestarannego wykonania. Niestety wersja anglojęzyczna sprawia po części takie wrażenie.
Zakładając, że gośćmi witryny mają być zagraniczni politycy i dziennikarze, pomyłki językowe oraz niedociągnięcia graficzne zauważalne na witrynie nie zbudują wśród odwiedzających pozytywnego wizerunku serwisu ani instytucji za nim stojącej.
Na czwartej stronie czytaj opinię Marcela Bazydło-Jankowskiego z Novem Group.
Marcel Bazydło-Jankowski, Dział Kreacji Novem Group:
Mając w pamięci starą wersję witryny KPRM oraz inne strony administracji publicznej, mogę powiedzieć, że nowa odsłona premier.gov.pl przynosi pozytywne zaskoczenie. Ogólne wrażenie - zarówno pod względem wizualnym, jak i z punktu widzenia użyteczności - jest bardzo dobre. Strona w nowej wersji zyskała przede wszystkim na czytelności, dzięki przejrzystemu i intuicyjnemu układowi treści. Sposób ekspozycji aktualności - z dużymi zdjęciami i krótkimi, treściwymi tekstami - budzi skojarzenia z niektórymi portalami informacyjnymi i wpisuje się w aktualne trendy. Urozmaicenie treści na stronie nowoczesnymi nośnikami informacji, takimi jak infografiki i multimedia - to dodatkowy plus.
Strona jest funkcjonalna - widać, że jednym z nadrzędnych założeń projektu była dostępność do serwisu dla wszystkich e-obywateli, a więc także dla osób niepełnosprawnych. Pod tym względem projekt spełnia wymagane standardy. Architektura informacji pozwala na łatwe i intuicyjne dotarcie do poszczególnych treści. Zrezygnowano z rozbudowanych podstron lub dodatkowych modułów menu, a z myślą o osobach, które nie mogą korzystać z myszki, udostępniono możliwość nawigacji po stronie za pomocą klawiatury.
Mamy do czynienia jeszcze z wersją beta, ale już na tym etapie widać, że nowa strona KPRM może stanowić wzór dla pozostałych serwisów instytucji sektora publicznego.
Na piątej stronie czytaj opinię Jana Namedyńskiego z Red8 Digital.
Jan Namedyński, Strategy & Social Media Director w agencji Red8 Digital:
Dobra robota. Trudno znaleźć fundamentalne błędy. Jest kilka wpadek z nawigacją, nie wszystko działa jak powinno, ale jak rozumiem to choroba wieku dziecięcego. To sensowny nowoczesny projekt zgodny z aktualnymi trendami, bez rewolucji ale też bez obciachu.
Niektóre rozwiązania wydają się przedkładać estetykę nad wygodę, np.: wybór członka rządu wymaga dwóch kliknie, aby dowiedzieć się czegoś więcej, wyniki wyszukiwania mają raczej nieoczekiwany układ co powoduje małe zamieszanie, duże elementy graficzne i długa strona zacinają się przy przewijaniu na słabszych komputerach. Wszystkie te rzeczy da się jednak poprawić.
Najsłabszą stroną nowego serwisu jest jego wersja mobilna, a w zasadzie jej brak, mam nadzieję, że niebawem to też się zmieni na plus.
Ta strona to naprawdę dobre opakowanie dla zgrabnie skrojonej propagandy. Raczej nie dowiemy się stąd o faktycznym stanie państwa, za to będziemy mogli obejrzeć nowoczesne, przyjemne dla oka infografiki o tym jak jest dobrze. Wzrost gospodarczy? Proszę bardzo – skumulowany od 2008 roku – ponad 18%. To na pewno służy rządzącej partii, ale chyba niekoniecznie państwu, a na taki serwis wypadałoby patrzeć przez pryzmat państwa właśnie.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Wszystko ładnie pięknie, pewnie słusznie w artykule zebrano same pozytywne opinie, bo i strona na tle innych serwisów administracji publicznej prezentuje się bardzo dobrze. W tym kontekście nie ma się co spierać z przedstawionymi wyżej głosami, no może tylko ze zdaniem Pana Marcela z Novem, że strona spełnia standardy dostępności... i właśnie to jest najsłabszy punkt tego artykułu. W tym właśnie krótkim stwierdzeniu upatruję największy problem powyższego tekstu. Uruchomienie serwisu <a href=\"http://premier.gov.pl\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://premier.gov.pl</a> było okraszone wielkim banerem ze zdjęciem szefa jednaj z największych organizacji pozarządowych i sloganem promującym dostępność nowego serwisu dla WSZYSTKICH użytkowników (za co odpowiadała właśnie ta fundacja). Dodatkowo mieliśmy film z wypowiedziami autorów i audytorów na temat spełnienia standardów dostępności stron internetowych i jego zgodności z rozporządzeniem Rady Ministrów z 12 kwietnia 2012 ws. Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w postaci elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. Powiedziałbym, że ten serwis wszedł do sieci z Dostępnością na sztandarze... Krótkie dyskusje specjalistów w tej dziedzinie (zakładam, że w różnych miejscach w sieci, ale ja przyglądałem się jednej) zaowocowały harmonogramem prac, które mają wyeliminować najistotniejsze niedociągnięcia <a href=\"http://www.kprm.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/caly-czas-ulepszamy-nasz-serwis-oto-harmonogram-prac-do-konca-tego-roku.html\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">artykuł w aktualnościach na stronie, dawno zapomniany i wypchnięty przez inne newsy, w przeciwieństwie do informacji w stopce strony o dostępności</a><br /> Czytając artykuł mający w tytule \"oceniają eksperci\", na temat strony której największym atutem ma być właśnie jej dostępność i zgodność ze standardem WCAG (na poziomie AA, do którego autorzy DĄŻĄ, jak sami napisali w oświadczeniu o dostępności... a więc<strong> jeszcze tego standardu nie spełniają</strong>), oczekiwałbym jednak, aby choć jeden z ekspertów o tej dostępności wspomniał... i bynajmniej nie mam tutaj na myśli ogólnikowego stwierdzenia, że strona \"spełnia standardy\", które jest prawdopodobnie efektem \"kampanii reklamowej\" towarzyszącej uruchomieniu nowego serwisu <a href=\"http://premier.gov.pl\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://premier.gov.pl</a> i należy ją traktować w kategorii raczej pewnego odczucia / wrażenia / nadziei / oczekiwania (*niepotrzebne skreślić), a nie oceną rzeczywistego poziomu <strong>dostosowania serwisu do potrzeb osób narażonych na wykluczenie cyfrowe</strong>.<br /><br /><strong>Podsumowując:</strong><br /> Doskonale, że Premier daje przykład dla innych uruchamiając stronę z ambicją spełnienia WCAG na poziomie AA (starając się spełnić wymagania określone w końcu w rozporządzeniu Rady Ministrów). Gorzej, że równocześnie w świat, z dużym impetem, wypuszczono niezupełnie prawdziwy komunikat o poziomie dostępności nowego serwisu. Bardzo źle, że artykuł podsumowujący i oceniający nowy serwis KPRM właściwie zupełnie pomija tę kwestię lub lakonicznie stwierdza \"udogodnienia dla niepełnosprawnych\".
strona faktycznie... budzi podziw, szczególnie w porównaniu z innymi, rządowymi, choć szkoda, że wchodząc na poszczególne zdjęcia i robiąc \"wstecz\" pojawia się w chromie komunikat błedu... taki malutki...
Strona wpisuje się w obecnie obowiązujące trendy, scrollowana, duże nagłówki itp., jednak projektantowi zabrakło wyczucia proporcji, kontrastu itp.<br /><br /> poza tym oszczędna forma w niektórych miejscach a szczególnie w topie \"wiadomości\" wygląda trochę tabloidowo.