
Na portalu zamieszczane są informacje zarówno tekstowe, jak i multimedialne na temat bieżących działań premiera i ministrów oraz postępów w realizacji prac nad najważniejszymi ustawami. Zmiany wprowadzono na podstawie audytu przeprowadzonego przez Fundację Integracja. Projekt graficzny przygotowała z kolei agencja Netizens, a za stronę programistyczną odpowiada Direkt Point.
O ile eksperci są zgodni, że pod względem wizualnym, nowa strona Kancelarii Prezesa Rady Ministrów prezentuje się bardzo dobrze (choć nie brakuje drobnych błędów), są jednak elementy, które wymagają natychmiastowej poprawy. - To wspaniały przykład braku umiejętności ogarnięcia tematu SEO. Po wpisaniu w Google frazy "premier rp" adres: http://www.premier.gov.pl/premier/donald_tusk/ - pojawia się już na czwartej pozycji, brawo! Jednak ku zaskoczeniu po kliknięciu w link na ekranie ukazuje się informacja o błędzie 404 - komentuje Maciej Bednarczyk, project director w agencji interaktywnej Biuro Podróży Reklamy. Oprócz tego, zdarzają się jeszcze inne wpadki.
- Jest kilka problemów z nawigacją, nie wszystko działa jak powinno, ale jak rozumiem to choroba wieku dziecięcego. To sensowny nowoczesny projekt zgodny z aktualnymi trendami, bez rewolucji ale też bez obciachu - ocenia Jan Namedyński, Strategy & Social Media Director w agencji Red8 Digital.
Poniżej przedstawiamy najważniejsze wady i zalety projektu oraz na kolejnych stronach, szczegółowe opinie ekspertów.
Nowa strona Kancelarii Premiera Rady Ministrów | |
Wady | Zalety |
epatowanie kolorem czerwonym | jasna i funkcjonalna struktura |
zbyt duża mapa w dziale Kontakt | świetny pomysł na powiadomienia sms i akredytacje on-line w dziale Dla Mediów |
często nakładające się partie teksów na siebie | krótkie i treściwe teksty |
sporo błędów w wersji anglojęzycznej | udogodnienia dla niepełnosprawnych (nawigacja strony wyłącznie klawiaturą) |
nie obsługuje wszystkich rozdzielczości | przykuwające oko infografiki |
zbyt duże czcionki w nagłówkach | |
linki "więcej" w różnych odmianach | |
słabe wypozycjonowanie w wyszukiwarkach |
Małgorzata Pujszo, user experience expert w Digital One:
Nowo uruchomiona strona Kancelarii Premiera zaskoczyła mnie. Jej układ jest zgodny z najnowszymi trendami, treści unikalne, a nawigacja wygodna. Duża odmiana w stosunku do stron innych instytucji państwowych.
Przechodząc do szczegółów, wspomniana wcześniej nawigacja niestety ma kilka niedociągnięć. Te same elementy znajdziemy zarówno po prawej stronie strony, jak i po lewej. W związku z tym, że podstrony są zaprojektowane podobnie do strony głównej (np. sekcja Ludzie), użytkownik może nie widzieć różnicy między nimi.
Projekt witryny opiera się na prostych, kontrastowych grafikach (element dostosowany dla osób niepełnosprawnych). Strona nie została jednak przystosowana do najpopularniejszych rozdzielczości, przez co bez scrollowania nie widać najważniejszych elementów (np. nazwisk ministrów). Ten błąd da się łatwo wyeliminować, zmniejszając pustą przestrzeń w nagłówkach. Tło strony z założenia miało się ruszać razem ze scrollowaniem, lecz w niektórych miejscach efekt ten sprawia wrażenie przypadkowego. Czcionki użyte w nagłówkach mają trochę za duży rozmiar i nie zawsze dobrze się łamią.
Informacje przekazane są za pomocą estetycznie wykonanych infografik. W prosty sposób przekazują dosyć skomplikowaną treść. Za to zdecydowany plus. Jednak na niektórych podstronach miałam wrażenie, że jest ich za dużo. Prawa kolumna, pokazująca pokrewne tematy, zlewa się z główną treścią.
Jest jeszcze sporo detali, które wymagają poprawy, np. linki więcej występujące w różnych odmianach: zobacz więcej, czytaj więcej. Sposób ich podlinkowania także jest za każdym razem inny. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to wersja beta i prawdopodobnie wszystkie te błędy zostaną wyeliminowane.
Mimo wszystko stronę oceniam bardzo pozytywnie i mam nadzieję, że http://premier.gov.pl/ zapoczątkuje rewolucję w projektowaniu serwisów dla instytucji państwowych. Jak widać, da się to zrobić ładnie i przystępnie dla użytkownika. Oby tak dalej!
Na drugiej stronie czytaj opinię Macieja Bednarczyka z agencji interaktywnej Biuro Podróży Reklamy.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
Strona wpisuje się w obecnie obowiązujące trendy, scrollowana, duże nagłówki itp., jednak projektantowi zabrakło wyczucia proporcji, kontrastu itp.
poza tym oszczędna forma w niektórych miejscach a szczególnie w topie "wiadomości" wygląda trochę tabloidowo.
strona faktycznie... budzi podziw, szczególnie w porównaniu z innymi, rządowymi, choć szkoda, że wchodząc na poszczególne zdjęcia i robiąc "wstecz" pojawia się w chromie komunikat błedu... taki malutki...
Wszystko ładnie pięknie, pewnie słusznie w artykule zebrano same pozytywne opinie, bo i strona na tle innych serwisów administracji publicznej prezentuje się bardzo dobrze. W tym kontekście nie ma się co spierać z przedstawionymi wyżej głosami, no może tylko ze zdaniem Pana Marcela z Novem, że strona spełnia standardy dostępności... i właśnie to jest najsłabszy punkt tego artykułu. W tym właśnie krótkim stwierdzeniu upatruję największy problem powyższego tekstu. Uruchomienie serwisu http://premier.gov.pl było okraszone wielkim banerem ze zdjęciem szefa jednaj z największych organizacji pozarządowych i sloganem promującym dostępność nowego serwisu dla WSZYSTKICH użytkowników (za co odpowiadała właśnie ta fundacja). Dodatkowo mieliśmy film z wypowiedziami autorów i audytorów na temat spełnienia standardów dostępności stron internetowych i jego zgodności z rozporządzeniem Rady Ministrów z 12 kwietnia 2012 ws. Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w postaci elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. Powiedziałbym, że ten serwis wszedł do sieci z Dostępnością na sztandarze... Krótkie dyskusje specjalistów w tej dziedzinie (zakładam, że w różnych miejscach w sieci, ale ja przyglądałem się jednej) zaowocowały harmonogramem prac, które mają wyeliminować najistotniejsze niedociągnięcia artykuł w aktualnościach na stronie, dawno zapomniany i wypchnięty przez inne newsy, w przeciwieństwie do informacji w stopce strony o dostępności
Czytając artykuł mający w tytule "oceniają eksperci", na temat strony której największym atutem ma być właśnie jej dostępność i zgodność ze standardem WCAG (na poziomie AA, do którego autorzy DĄŻĄ, jak sami napisali w oświadczeniu o dostępności... a więc jeszcze tego standardu nie spełniają), oczekiwałbym jednak, aby choć jeden z ekspertów o tej dostępności wspomniał... i bynajmniej nie mam tutaj na myśli ogólnikowego stwierdzenia, że strona "spełnia standardy", które jest prawdopodobnie efektem "kampanii reklamowej" towarzyszącej uruchomieniu nowego serwisu http://premier.gov.pl i należy ją traktować w kategorii raczej pewnego odczucia / wrażenia / nadziei / oczekiwania (*niepotrzebne skreślić), a nie oceną rzeczywistego poziomu dostosowania serwisu do potrzeb osób narażonych na wykluczenie cyfrowe.
Podsumowując:
Doskonale, że Premier daje przykład dla innych uruchamiając stronę z ambicją spełnienia WCAG na poziomie AA (starając się spełnić wymagania określone w końcu w rozporządzeniu Rady Ministrów). Gorzej, że równocześnie w świat, z dużym impetem, wypuszczono niezupełnie prawdziwy komunikat o poziomie dostępności nowego serwisu. Bardzo źle, że artykuł podsumowujący i oceniający nowy serwis KPRM właściwie zupełnie pomija tę kwestię lub lakonicznie stwierdza "udogodnienia dla niepełnosprawnych".