Big Big Bigos, czyli jak warzono świąteczny bigos w Internecie

Pierwszy internetowy bigos został ugotowany! W ramach świątecznej akcji agencja Infinity Group zaprosiła przedstawicieli branży i klientów do wspólnego przyrządzania e-bigosu. Filmowa relacja jest już dostępna.

Pierwszy internetowy bigos został ugotowany! W ramach świątecznej akcji agencja Infinity Group zaprosiła przedstawicieli branży i klientów do wspólnego przyrządzania e-bigosu. Filmowa relacja jest już dostępna na www.bigbigbigos.pl.

Jak to się zaczęło?

Co agencja interaktywna może zaproponować w okresie przedświątecznym swoim klientom, partnerom i przyjaciołom. Kolejną e-kartkę, których w grudniu dziesiątki wpadają do naszych skrzynek mailowych? Doszliśmy do wniosku, że niekoniecznie!

Bigos zamiast kartki

Podczas jednej z przedświątecznych burz mózgów zespół Infinity Group dokonał „wyjątkowego odkrycia”: Internet jest jak bigos – a bigos jest jak Internet! Ta analogia stała się centralnym motywem serii zdarzeń pod hasłem Big Big Bigos, których akcja rozgrywała się na www.bigbigbigos.pl. Naszym głównym celem było dotarcie do osób z branży - zarówno po stronie Klientów, jak i agencji - z kreatywną, świeżą koncepcją i realizacją. Akcja miała przybliżyć odbiorcom charakter agencji oraz wzmocnić jej wizerunek w dziedzinie innowacyjności i kreatywności.

Jak powstawał internetowy bigos

Tydzień przed Świętami do klientów i współpracowników agencji wysłane zostało zaproszenie (e-mailing) do wspólnego przyrządzania e-bigosu… Akcja została także wsparta poprzez działania PR-owe.
Pierwszym z trzech etapów akcji było dodawanie składników do wirtualnego bigosu. W serwisie BigBigBigos.pl każdy mógł zostać kucharzem i dorzucić do wspólnego garnka ingrediencje według własnego uznania. Tak, aby powstała potrawa smakowita, różnorodna, w której każdy znajdzie swoje ulubione składniki.

Na gotowy bigos mailowo zaproszeni zostali wszyscy jego twórcy. Porcja e-bigosu dla każdego uczestnika oraz życzenia świąteczne w formie bożonarodzeniowej szopki były drugim etapem akcji. W realizacji szopki wykorzystano autorskie rysunki i animację 3D.

Bigos warzy 751 kucharzy

W akcję aktywnie – czyli dodając wirtualne składniki - włączyło się 751 internautów. To blisko 60 % odwiedzających serwis w ciągu 4 dni „gotowania” bigosu; poczynania kucharzy obserwowało w tym czasie w sumie 1350 użytkowników. Jest to bardzo zadowalający wynik, zważywszy na wąską grupę docelową.

Warto podkreślić, że zasięg Big Big Bigosu wykroczył znacznie poza wyjściową bazę mailingową. Stało się to m.in. dzięki zainteresowaniu mediów branżowych, a także zaproszeniom wysyłanym przez użytkowników z serwisu.
Mariusz Bednarko, Strategic Director Infinity Group o akcji: „Realizacja tego kilkuetapowego projektu zakończyła się sukcesem! Świetnie się bawiliśmy, a jednocześnie zrealizowaliśmy założone cele akcji, docierając do przedstawicieli branży i zyskując pozytywny odbiór. Cieszy nas to bardzo!”

Finał czyli Big Big Bigos nakręcony!

Finał akcji miał miejsce „off-line”. Zgodnie z zapowiedzią, bigos został rzeczywiście przyrządzony przez zespół Infinity Group, w imieniu wszystkich uczestników bigosowania - oczywiście według wspólnie ustalonych parametrów.

Pobierz ebook "Ebook z raportem: Jak wybrać software house dla działań marketingowych i e-commerce"