
Serwis, zaprojektowany przez Pride&Glory Interactive oparty jest na video. Jako jeden z pierwszych w Polsce wykorzystał narzędzie Facebook Connect. Umożliwia ono informowanie znajomych o produktach promowanej marki za pomocą Facebooka. Serwis dostępny jest w językach: angielskim i rosyjskim.
Kolekcje pozycjonowane są w kontekście modnych metropolii. Dla jesienno zimowej była to stolica Islandii – Reykjavik.
Nowa kolekcja - na wiosnę i lato 2010 - prezentowana jest na bazie sesji zdjęciowej z hiszpańskiej stolicy mody Barcelony. Zdjęcia realizował Marcin Tyszka - ceniony w Europie fotograf mody.
Serwis ruszył w miniony piątek. Twórcy zapowiadają, że w najbliższym czasie zostanie on rozbudowany o konkurs (nagrodą w nim będzie, m.in.: możliwość wyjazdu na weekend do stolicy Katalonii) oraz pojawi się aplikacja (używana po raz pierwszy w komunikacji Big Star) dostępna dla użytkowników portalu Facebook.
Według Rafała Białka, marketing managera w Big Star, koncepcja oparcia kreacji dla marki w kontekście modnych miast, powstała jeszcze przy okazji realizacji letniej kampanii na Ibizie w zeszłym roku. - Koncept podróży dobrze wpasowuje się w charakter marki dżinsowej. Wspólne odkrywanie nowych miejsc, poznawanie klimatu odwiedzanego miasta, wiąże się z pozytywnymi emocjami, budzi miłe wspomnienia.
Sam o miasto typowane było dopiero na trzecim miejscu spośród lokalizacji w które celowała firma. Ostatecznie zostało wybrane ze względu na jego urok i historię, dużą popularność wśród młodych ludzi podróżujących po świecie oraz to że jest jednym z kluczowych ośrodków światowego rynku mody. Przez długi czas organizowane były tam targi odzieżowe Bread and Butter.
Docenianą przez internautów muzykę do strony znaleźli… oni sami. Agencja zapytała użytkowników Blipa o ciekawy, senny, niestandardowy hiszpański utwór. I tak pojawiły się liczne sugestie, z których wybrano obecne tło muzyczne serwisu. Po wejściu na stronę możemy usłyszeć: Siempre Me Quedará w wykonaniu Bebe. Inny, rozważany utwór, to Adios autorstwa Zimpala.
Ostateczny, graficzny projekt serwisu, był poprzedzony dwoma wstępnymi, od których serwis ewoluował do obecnej formy. Zdjęcia poniżej:
Big Star prowadzi również profile na facebook.com, blip.pl oraz flickr.com.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Tworzymy kampanie performance marketingowe nastawione na realizację celów internetowych m.in. w Google, na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
projekty graficzne o niebo lepsze od finalnej strony...
Dlatego je chłopaki (i dziewczyny) pokazali. Najlepszą obroną jest atak;)
Dosyć czysta forma - czytelny layout, choć może brak mi zęba - ostrego jeansowego charakteru. Nie mniej jednak z punktu widzenia użyteczności - projekt czytelny i przejrzysty dla przeciętnego użytkownika a o to chyba chodzi?
Muza miodzio... i zdjęcia z sesji też niczego sobie. Ciuchy wydają sie nawet fajniejsze niż w sklepie.
Odkąd Big Star obsługiwany jest przez Pride&Glory przestałem zaglądać do ich salonów.
... napisała Doda polskiego internetu :)
Rafał, czekałem na Twój komentarz ale liczyłem, że będzie w pierwszej trójce. Tak się składa, że za wcześniejsze sajty w jakiejś tam części odpowiadałem również ja. Nie licząc tego z Dodą :)
To może ja napiszę od strony konsumenta - strona strasznie słaba, zupełnie bez pomysłu. W ogólnie nie sprzedaje skąpanej w słońcu Barcelony, ani letniego romansu, ani tym bardziej jeansów.
Brawa dla arta za zdjęcia jeansów na blado-niebieskim tle, które kojarzą się z zimną a nie wiosną czy latem... no ale pewnie taki kolor pasował klimatem do białego letniego site'u.
nuda..
Niestety odniosłem dokładnie takie samo wrażenie jak autor poprzedniego komentarza. Ten film jest moim zdaniem zadługi i nużący, muzyka przyjemna, ale z pewnością nie broni całości. Pozdrawiam
Najsłabszy bigstar w historii więc nie wiem czy jest się czym chwalić panie Dawidzie.
Strona jest nudna, mało atrakcyjna i nie ma nic wspólnego z Barceloną.
Efekt wydzieranej kartki i nawigacja najniższych lotów... 99 rok.
Muzyka na plus ale to jak już się dowiedzieliśmy nie zasługa autorów.
Jest tak źle że sami w tym artykule pokazujecie inne screeny niż oryginał.
Kłopot w tym, że Big Star przeznacza na realizacje swoich serwisów 20 tyś zł, a jedyną agencją, która schyla się po takie budżety jest P&G, więc jaki Pan taki Kram. Nie ma się co dziwić, że jakość adekwatna do budżetu
niestety nazwa agencji nie współgra z efektami prac... Szkoda. Miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. CASE STUDIES 180HB
Sto lat temu jak uczyłem się js, takie przewijane obrazki były wówczas czadem, teraz przekładanie tego do flasha bawi mnie niezmiernie, czyżby na tej stronie ktoś się uczył kodować? Powodzenia chłopie, może troche zoptymalizuj bo ładuje się godzinę. Kreacji nie będę oceniać bo nie bardzo jest co. Pozdrawiam.
strona jak strona, ale czytając komentarze ma się wrażenie, że nikt poza agencjami i agencyjkami tu nie zagląda, a jedyną argumentacją swoich umiejętności i wiedzy jest bezpardonowe jechanie po konkurencji.
Coż przejrzałam chyba ją całą z Ciekawosci i powiem ze pod wzgledem poszukiwania produktow dla siebie - nie mialam zadnych uwag - nawet bym coś dla siebie skubnęła... pod wzgledem jakiegos zaskoczenia, efektu ktory by sprawil ze by mnie wciagnelo w serwis,,, to bez szału.
Rafał K. Dawid Sz. wy macie jakies kompleksy? na to wygląda.
Dobrze jest. Działaj Dawid działaj.
I tak lepiej dać packshoty i dobry opis kolekcji na stronę którą odiwedza docelowy klient np kobieta. Wielu publikuje materiał na http://Female.pl dodaje dobrze przygotowany tekst. Czytają go stałe czytelniczki serwisu plus ci, którzy wpisują markę w googla. Taki przekaz jest bardziej wiarygodny niż strona firmowa przeładowana bajerami w stylu film. Zamieście na stronie big stara link do katalogu ciuchow i zobaczycie il ludzi chce ogladać filmiki a ile osób chce przejrzeć zawartość katalogu. Będziecie wiedzieć czy warto jest wydawać tyle kasy na zbędne bajery.
A mi się podoba, bardzo czysta forma, proste i powinno robić wrażenie na grupie docelowej a to wbrew wypowiedziom co poniektórych jest najważniejsze - odbiór grupy docelowej a nie opinia branży interaktywnej.
A tak na marginesie - muzyka w tle obłędna ;) Zna ktoś może wokalistkę? ;)
Szalu nie ma, moza sie przyczepiac do wielu rozwiazan i detali, niestety calosciowo troche traci myszka :(
Kreacyjnie poszliscie troche za bardzo na skroty i potem wyszlo co wyszlo :(
Ciekawy zabieg marketingowy ze w notce pojawiaja sie proponowane projekty graficzne ... a nie efekt koncowy. Gdyby tak miala wygladac kazda notka odonosnie nowych realizacji bylibysmy zasypywani co najmniej dobrymi kreacjami a sztuka polega na tym by obronic i wdrozyc cos za co nie bedzie sie trzeba wstydzic ;) Mimo wszystko gratulacje za serwis (skoro za 20k)
Nie dziwne, że strona BigStar wygląda mało pride a już zupełnie glory, skoro Prajdzi podzlecają prace jakimś nikomu nie znanym mikro agencyjkom z jednym klientem w portfolio.
http://netface.pl/pride-glory-interactive/
hehe :)
Stronka za 20k podzlecona majej agencyjce - ciekawe jak to Dawid skomentuje :)
Obstawiam 'partner technologiczny z wieloletnim doswiadczeniem, z ktorym raz w tygodniu jemy sniadania' :)
Szkoda ze Dawid nie skomentowal tych, nieco chyba niewygodnych, informacji... Ale jesli to prawda i P&G w ten sposob funkcjonuje, to na miejscu klieta co najmniej by mnie to zaniepokoilo.
Szkoda to, że się takie rzeczy wyciąga nie wiadomo po co.
Strona taka sobie. Moim zdaniem przede wszystkim dlatego, że za mało hiszpańska. Gdyby z filmu wyciąć migawkę z przewodnikiem, a ze strony napis Barcelona Your coś tam, to akcję można z powodzeniem osadzić w rzeczywistości Grodziska Mazowieckiego bądź Ustki :-) W ogóle nie czuć tej Barcelony. Fajny pomysł pogrążyło wideo i nie uratował go serwis.
temat stary lecz dla sprostowania z moich informacji serwis kosztował ok 60k