
Strona to pełnoekranowe video, podzielone na 3 strefy, w których toczy się normalne funkcjonowanie obiektu. W kilku miejscach umieszczono dźwięki związane z wykonywaną w placówce pracą.
Zadaniem użytkownika jest zbieranie dźwięków, które można ustawiać w dowolnej kolejności. W efekcie powstaje teledysk, który ukazuje rozszerzone opisy oraz działanie nowego wyposażenia placówki. Użytkownik ma możliwość przesłania autorskiej kompozycji znajomemu oraz podzielenia się nią na Facebooku.
Stronę przygotowała agencja K2.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Tworzymy kampanie performance marketingowe nastawione na realizację celów internetowych m.in. w Google, na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
A dałoby się tym zrobić np. kawałek takiego Fryderyka Chopina?
Fajne i śmieszne:) choć dodałbym kilka dźwięków więcej dla zabawy
Ja bym dodał:
- dźwięk łamania masztu
- łopot żagla
- pana mówiącego: "nie, nie wypłacimy wam odszkodowania, zrobimy was w bambuko"
Zobaczymy jak po blamazu z zaglowcem taka inwestycja wplynie na wizerunek firmy.Uwazam, ze sami napluli sobie w kasze..
WTF? kolejna kreacja bulszit - chuopaki z K2-Pax postanowiły pokazać, że som kreatywne - tylko gdzie jest jakiś związek z ubezpieczeniami w tej całej zabawie?!? bo jako prosty chuopak z prowincji to nie ograniam tego
rozumiem, że kreatywne chuopaki pobawiły się za kaskę klienta - a z tego powodu nie starczyło na wypłatę odszkodowania dla żaglowca "Fryderyk Chopin" - gratuluję firmie PZU właściwych priorytetów (dla własnego dobra na wszelki wypadek nigdy tam niczego nie ubezpieczę)
Mnie się pomysł bardzo podoba i gratuluję realizacji. Co do Chopina to, przecież to nie jest kwestia K2, prawda?
@ Mateusz:
ale to nie chodzi o to, czy się podoba, czy nie
czy możesz mnie oświecić jaki jest cel tej kampanii? i czy sajt wideo to najbardziej efektywny sposób komunikacji wynikający z przemyślanej strategii, a nie po prostu pokazowy wodotrysk za kasę klejenta (i klejentów PZU)
@ Mirek
Tak samo znasz cel tego serwisu, jak ja ;) Może celem jest tylko fun dla usera? A może powiązanie w jakiś sposób PZU z muzyką? A może po prostu chcieli pokazać, że PZU to firma złożona z wielu trybików, które po prostu muszą fajnie razem zagrać? Ja tego nie wiem - ale szczerze wątpię w to, żeby PZU wydało pieniądze na serwis, który nie realizuje ich celów - moim oczywiście zdaniem.
@ Mirek
Na tej stronie oceniamy właśnie czy się podoba kreacja, a nie sprawy PZU.
Podejrzewam, że strategia PZU opiera się na wizerunkowym eksponowaniu
wielości placówek i agentów w Polsce. To ich jedyna przewaga nad bardziej nowoczesną i dynamiczną konkurencją. Stąd kreacje w wielu mediach opierające się na eksploatowaniu "ludzkiego" wymiaru zakupu i realizacji polisy.
@ Miłosz:
ja niestety jestem zwolennikiem tezy, że dobra kreacja wynika ze strategii - a nie z chwili objawienia u kreatywnych
kreacja, która niczemu nie służy (poza niezdrowym podniecaniem się tzw. branży) to dla mnie kreacja-bulszit właśnie - gorąco polecam cytat na początku wpisu