Przez rok funkcjonowania Szkoły Mistrzów Reklamy studenci mogli się zapoznać z zasadami tworzenia skutecznych i kreatywnych propozycji reklam przede wszystkim w dziedzinie ATL. - Staram się dać studentom możliwość poznania wszystkich twarzy reklamy – zauważa Katarzyna Dragović założycielka Szkoły Mistrzów Reklamy.
Wraz ze wzrostem zainteresowania firm reklamą w Internecie i w konsekwencji rosnącym udziałem Internetu w torcie reklamowym, który w Polsce zbliża się do budżetów konsumowanych przez radio czy reklamę zewnętrzną, naturalne wydało się zaproszenie do Szkoły wykładowcy reprezentującego również to najdynamiczniej rozwijające się medium. - Uznałam, że moi studenci muszą koniecznie poznać reguły rządzące reklamą internetową – podkreśla Dragović. - Tworzenie reklam dla Internetu jest zupełnie osobną działką. Zupełnie inaczej pisze się teksty, zupełnie innymi prawami rządzi się na przykład reklama prasowa niż banner internetowy - wyjaśnia.
- Żelazną zasadą w Szkole Mistrzów Reklamy jest to, że uczą u nas wyłącznie specjaliści, którzy mają udokumentowane osiągnięcia w tym, co robią i którzy mają w branży coś do powiedzenia – mówi Katarzyna Dragović. - Do tej pory ze studentami spotykali się dyrektorzy kreatywni i seniorzy, zazwyczaj obsypani nagrodami. Chcąc zaprosić przedstawiciela Internetu od razu pomyślałam o agencji, która odnosi duże sukcesy, czyli o Artegence i o jej twórcy, Arturze. Pamiętam zresztą ostatnią i przedostatnią Kreaturę, więc wybór był jasny – uzasadnia Katarzyna Dragović.
Artur Gortych jest uznanym prelegentem. - Studenci odbierają Artura dokładnie tak, jak myślałam: to jest człowiek, który po prostu zaraża swoją pasją. Myślę, że swoim żarem mógłby obdzielić jeszcze kilka osób. Studenci są jak sejsmograf i bardzo dokładnie wyczuwają, czy człowiek przyszedł na zajęcia, bo nie wypadało mu odmówić, czy też naprawdę ma coś do powiedzenia i chce się dzielić wiedzą. Artur jest autentyczny i to widać – dodaje Katarzyna Dragović.
Artegence od początku swojej działalności angażuje się w rozwój i edukację rynku interaktywnego w Polsce, m.in. współtworząc w 1999 roku polski oddział Interactive Advertising Bureau (IAB), którego Artur Gortych został pierwszym prezesem. Współpraca z Szkołą Mistrzów Reklamy jest kolejnym przejawem działań Artegence wspierających rozwój tego rynku.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Fajny pomysł w przypadku gdy ktoś nie wie gdzie wyjechać na wakacje.
Bardzo podoba mi się podejście rozróżniające banner internetowy od reklamy prasowej czego niestety nie mogą zrozumieć klienci ani nawet największe agencje reklamowe, wśród których pojęcie o internecie jest prawie zerowe - od zwykłych, przeciętnych internautów nie różnią się prawie niczym. Mają zerowe pojęcie o Internecie w kwestii reklamowej, dlatego m.in w bannerach wymagają super kreatywnych i długich reklam i jakości zdjęć tak jakby to była telewizja... a później jest krzyk, płacz i zgrzytanie zębami, że witryny nie chcą wyemitować kampanii, ponieważ kreacje są "za ciężkie". <br /> <br /> Ciekaw jestem ile lat jeszcze minie zanim cały rynek reklamowy posiądzie wyedukuje się w zakresie Internetu. Pytanie kto powinien edukować ? Media ? Agencje?
To wspaniała wiadomość, a nasza branża potrzebuje więcej kompetentnych wykładowców.<br /><blockquote> Tworzenie reklam dla Internetu jest zupełnie osobną działką. Zupełnie inaczej pisze się teksty, zupełnie innymi prawami rządzi się na przykład reklama prasowa niż banner internetowy </blockquote>Spotykałem się wielokrotnie z brakiem zrozumienia w tej materii i mam nadzieje, że pozostałe uczelnie również będą zapraszać równie doświadczonych praktyków.