
Witryna tygodnika kolejny raz w krótkim czasie zmieniła layout. Poprosiliśmy ekspertów o opinie na temat strony.
Michał Tober, prezes zarządu, dom mediowy MasterMind
Wydaje mi się, że zmiana layoutu Wprost Online ma kluczowe znaczenie dla wydawcy, szczególnie w związku z ogłoszoną niedawno nową strategią i sprzedażą innych serwisów Media Point Group. Widać, że w serwis włożono dużo pracy i zyskał on nowoczesny, modny i dość czytelny wygląd, choć jednocześnie sprawia to, że nie wyróżnia się znacząco na tle innych podobnych produktów na polskim i zagranicznym rynku.
Patrząc z punktu widzenia zwykłego użytkownika, zastanawiam się nad czytelnością strony, którą może utrudniać wielkość czcionek w niektórych sekcjach, oraz nad utrudnieniami w nawigacji, spowodowanymi przez zbyt duże główne zdjęcie na stronie startowej. Myślę jednak, że wydawca wykorzysta dane statystyczne zgromadzone w trakcie pierwszych tygodni działalności serwisu i na ich podstawie będzie jeszcze wprowadzał drobne korekty w wyglądzie i układzie całości.
Ogólnie sam layout i grafikę oceniam pozytywnie.
Nie jestem specem od użyteczności serwisu, ale w oczy rzucił mi się brak automatycznego dopasowywania się okna widoku do przeglądarki, co utrudnia swobodne czytanie treści na stronie. Przykładowo, kiedy drzewko zakładek w przeglądarce znajduje się w lewej kolumnie, a nie u góry pod paskiem URL, na dole strony pojawia się pasek przewijania. Jeśli się go nie zauważy, znika z pola widoku prawa kolumna strony z boxami kierującymi do różnych stron prowadzonych w domenie wprost.pl np. www.szkoly.wprost.pl/ czy www.wprost.pl/wof/
Rozpatrując serwis z punktu widzenia biznesowego, czyli tak naprawdę z punktu widzenia reklamowego, odnoszę wrażenie, że działając na rynku bez sieci serwisów satelitarnych, niezwykle trudno będzie sprzedać coś więcej niż tradycyjne, duże formaty displayowe (często sprzedawane w pakietach). Pytanie tylko, czy poziom przychodów z tego typu reklam będzie satysfakcjonujący dla wydawcy?
Odpowiedzią może być szersze użycie narzędzi reklamy kontekstowej, a także modeli Perfomance. Patrząc na serwis z tej perspektywy, jego minusem jest brak jasno wyznaczonych miejsc na formaty reklamowe rozliczane w modelach performance. Takie miejsca od dawna posiada Gazeta.pl. Znajdują się w prawej kolumnie strony głównej i są rozliczane w modelu CPC. Interia.pl posiada tzw. bloczki e-commercowe, zazwyczaj rozliczane w modelu CPC + CPS. Są to mało inwazyjne formaty, które dobrze komponują się z layoutem strony głównej. Podobnie jest na Onet.pl gdzie miejsce e-commerce jest na samym dole strony, co sprawia, że jest mniej widoczne, ale jest ono stałe. Na Wprost.pl w prawej kolumnie znajdują się boxy, ale nie bardzo wiadomo czemu mają służyć. W tej chwili, w miejscu oznaczonym Reklama, emitowana jest autopromocja: „Czytaj Tygodnik WPROST na Facebooku”. Planerom trudno będzie ocenić, czy tego rodzaju reklama ma być przeznaczona tylko na cele autopromocyjne, czy również dla klientów zewnętrznych.
Plusem, z punktu widzenia reklamy Performance, jest umieszczenie w prawej kolumnie boxu prowadzącego do wprost.money24.pl, który przypomina typową porównywarkę, gdzie klienci są rozliczani w modelu za efekt. Wydaje się, że to jedyny akcent typowo reklamowy, związany z modelem reklamy efektywnej.
Jak można jeszcze zwiększyć potencjał? Na przykład aktywnością na polu wszelkiego rodzaju sponsorowanych akcji specjalnych, sponsoringów, eventów w sieci oraz działań cross-mediowych z wydaniem papierowym „Wprost”. Siła sprzedażowa Wprost online będzie moim zdaniem w dużym stopniu zależała od pozycji Tygodnika Wprost i od umiejętnego posługiwania się modelami cross-mediowymi przez biuro reklamy tygodnika „Wprost”.
Tomasz Stachoń, web developer, Netizens Peppermint
Przy pierwszym spojrzeniu na nową odsłonę serwisu wprost.pl mocno rysuje się nacisk na aspekt informacyjny serwisu. Zrezygnowano z lewego menu, a duże nagłówki oraz przykuwają teraz największą uwagę. Warto przypomnieć, że serwis od pewnego czasu przechodził ewolucję, zmierzając w tym właśnie kierunku. O ile konieczność tego typu zmian wydaje się być uzasadniona, biorąc pod ogólnoświatowe trendy za którymi podąża konkurencja, o tyle wprost.pl sprostał temu zadaniu jedynie po części.
Na plus należy zaliczyć ogólną organizację makiety serwisu. Poszczególne funkcjonalności wydają się być rozmieszczone w sposób przemyślany, menu główne w formie zakładek nie dominuje nazbyt nad resztą, jest za to zawsze dostępne. Podoba mi się idea wyszukiwarki z podziałem na kryteria.
Jedną z najsłabszych stron serwisu jest natomiast brak wyraźnego grupowania powiązanych ze sobą treści oraz jednoznacznego ich identyfikowania. Dotyczy to zarówno strony głównej, widoku kategorii, jak i pojedynczych artykułów. W ramach niektórych działów (takich jak np. Kraj) brakuje rozróżnienia na informacje najnowsze oraz pozostałe. Myślę że pozwoliłoby to odchudzić nieco zawartość strony.
Drażni również brak wykorzystania rozwiązań, które usprawniłyby korzystanie z serwisu. Mam tu na myśli na przykład możliwość dodawania / przeglądania komentarzy bez konieczności przeładowania strony. Do słabych punktów serwisu zaliczyć można również slideshow na stronie głównej (w którym brakuje nawigacji po elementach), niedopracowaną stronę z wynikami wyszukiwania, czy też zbyt wysoki, moim zdaniem, obszar reklamowy w górnej części witryny.
W czerwcu bieżącego roku, kiedy wprost.pl doczekał się pierwszych od dłuższego czasu zmian, te największe były zapowiadane właśnie na jesień. Szczerze powiedziawszy, spodziewałem się serwisu który czymś zaskoczy, będzie się starał budować wartość dodaną pod względem organizacji treści, zawartości bądź elementów interaktywnych. Dostałem za to kolejny, podobny do konkurencyjnych, portal informacyjny, niestety ciągle pod kilkoma względami niedopracowany.
Anna Gruszka, co-managing director, dom mediowy Codemedia SA
Struktura i rozłożenie tekstu dobrze podkreślają, że internauta znalazł się w wortalu o charakterze informacyjno-opiniotwórczym. Wiarygodność buduje też przejrzysty układ, a bardzo dobry pomysłem jest wyróżnienie materiałów które redakcja ma na wyłączność - "Tylko u nas". Chociaż może nieco dziwić dobór tych materiałów, w końcu Wprost.pl to poważne medium, więc wyróżnik w postaci „Tylko u nas Jan Tomaszewski mówi, że z Mołdawią nawet drużyna TVN by wygrała”, może niekoniecznie jest trafny.
W poprzedniej wersji menu z lewej strony dublowało się z poziomym - dobrze, że zwrócono na to uwagę. Przydałaby się większa konsekwencja we wprowadzaniu zmian: podserwisy, rankingi też wymagają odświeżenia. Odsunięty od treści slot reklamowy po prawej stronie będzie można ocenić dopiero po wynikach prowadzonych tam kampanii.
Wiele do życzenia pozostawia na razie jakość kadrowania zdjęć. Niby nie jest to temat merytorycznie kluczowy, jednak mocno psuje odbiór, a w każdym razie przyjemność obcowania z serwisem.
Nie wiedzieć też czemu w zakładkach „E-wydania” i „Prenumerata” twórcy mieli inny pomysł na nawigację niż w całej reszcie portalu.
Podsumowując – jest kilka drobnych niedociągnięć, ale ogólna ocena – dobra.
Przemysław Fura, interactive director, Open and Partners
Wchodzimy na stronę główna - jest czysto i przejrzyście. Zgodnie z tym co robi konkurencja, która też idzie w kierunku „czysto i przejrzyście”. To bardzo dobry kierunek. Coraz mniej istotne stają się graficzne fajerwerki, a coraz większą uwagę zwraca się na wygodę czytania. Bo przecież portal tego typu właśnie do tego służy, do czytania.
Trzeba też pochwalić redaktorów strony głównej za uważny dobór zdjęć wykorzystanych jako główny element graficzny. Zbliżenia twarzy, zbliżenia przedmiotów, te zdjęcia budują klimat strony. Na żadnym nie zobaczymy bałaganu i szerokich planów. Portal dostosowuje się rozmiarem do wyższych rozdzielczości. Większa czcionka pozwala na wygodniejsze czytanie właśnie przy wyższych rozdzielczościach.
Niestety, dobre wrażenie pryska zaraz po wejściu na podstronę. Przestaje być czysto i przejrzyście, zaczynają nas atakować reklamy w tekście, odnośniki do innych topowych artykułów, boczny pasek (który nota bene nie działa poprawnie w Chrome), prezentujący rankingi i reklamy oraz pasek dolny, który również sugeruje, gdzie mamy się udać, gdy skończymy czytać artykuł. Czyli wracamy do polskiego standardu przeciętnej ulicy naszpikowanej reklamami przeróżnej maści i formatów.
Kłopot polega jednak na tym, że w takim chaosie użytkownik najprawdopodobniej nawet nie zacznie czytać artykułu, bo procent powierzchni jaką zajmuje interesujący go tekst jest zbyt mały w stosunku do powierzchni całej strony i nie pozwala skoncentrować się na samej treści. To bardzo źle.
Podsumowując:
Strona główna obiecuje zmianę, ale to tylko fasada, bo po zajrzeniu głębiej okazuje się, że jest po staremu. Wygoda użytkownika, nie została potraktowana priorytetowo.
Pobierz ebook "Ecommerce w 2025 r. Ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
wymyślcie coś bardziej oryginalnego !
Nic nadzwyczajnego!
mi się podoba
Niczym się nie wyróżnia bo już kilkanaście popularnych serwisów zmieniło układ na podobny i żaden z nich się nie wyróżnia.
\"Nowy <a href=\"http://Wprost.pl\" target=\"_blank\" rel=\"nofollow\">http://Wprost.pl</a> modny i nowoczesny. \"<br /><br /> Tak można było o tym serwisie napisać 5 lat temu.