
- Czujemy, że do największej agencji interaktywnej w Polsce należy edukacja rynku i uświadamianie, że interakcja przenika do wszystkich mediów. Kody mobilne w prasie, aplikacje portali w telewizorze, konkurs facebookowy w radio, formaty telewizyjne na YouTube – to możliwości interakcji z odbiorcą, które daje technologia, popychają cały rynek reklamy do przodu. Wierzymy, że to agencje interaktywne są najlepszym partnerem do tworzenia angażujących kampanii przenikających wszystkie media - mówi Łukasz Lewandowski, dyrektor współzarządzający agencji K2.
Odświeżeniu ulega nie tylko pozycjonowanie, ale także identyfikacja graficzna marki oraz serwis www.
Nowa strona www.k2.pl wykorzystuje możliwości HTML5, CSS3 i JavaScript. Dzięki temu jest również przystosowana do wyświetlania na urządzeniach mobilnych, takich jak tablety czy telefony.
Jak zapewnia agencja, nowa identyfikacja to wynik zabawy, a jej efekty można zobaczyć między innymi w filmiku na YouTube:
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Może w końcu zrozumieli też, że flash to nie wszystko. Rychło wczas.
Wersja mobilna to chyba jakas wczesna beta ;)
tylko że jak się wejdzie już głębiej to jest i flash,
http://www.k2.pl/#!/pl/realizacje/element/viva/
tylko filmy są we flashu, cała reszta to HTML.
HTML5? CSS3? Przecież to w całości jQuery! Co to ma wspólnego z HTML5? Sam nagłówek "" sprawy nie załatwia...
HTML5 to html 4.01 plus canvasy i trochę więcej nowych tagów,
jeśli nie ma do czego użyć któregoś z nowych tagów to lepiej nic na siłę, tak ? :)
a użycie $ nie wyklucza css3 i html5, wręcz przeciwnie, jq jest ready & steady
mniejsza o kod, coś jest nie tak z menu na dole, jest przyklejone do dolnego paska w taki sposób że wygląda to na bug w kodzie a rollovery są po prostu tandetne, rameczki jak z jakiegoś taniego template'u do corela, same screeny z logiem i jego zmiana są ok, po prostu i nowocześnie. Całość przekonująca.
HTML5 (HTML + CSS3 + EcmaScript) to nie tylko znaczniki, ale też sposób podejścia do treści. W tym ujednolicenie dostępnego "API" - i nie powinno się go dokonywać za pomocą jQuery. W ten sposób można by powiedzieć, że 4 lata stare strony są HTML5. Zamiast animacji jQuery -> Animacje CSS. Zamiast haków na zaokrąglone rogi ->CSS. Zmienia się także podejście do semantyki - dotąd bezwładne sznurki HTML'a nabierają nowego znaczenia. jQuery ukrywa te mechanizmy - a więc zakłóca naturalny flow HTML5. Stąd Przemku - HTML5 to nie tylko API i znaczniki - to sposób podejścia do kodu, który przyświecał twórcom tego standardu...
Masz sporo racji misiek, ale jq nie musi służyć do hackowania niezgodności etc. to jest biblioteka js za pomocą której oszczędzając palce można pisać złożone aplikacje klienckie, jq przyspiesza traversing po kodzie html i ułatwia wykorzystanie drzewa dokumentu,
jak wiesz nowe tagi dotyczące animacji css nie są zgodne między przeglądarkami w css3, dalej jak kilka lat temu trzeba klepać mozilla-, webkit-
bo przeglądarki nie są jeszcze gotowe na css3 i html5, a tag video który miał ostatecznie zmiażdżyć flasha nie działa tak dobrze jak powinien. Do tego pisanie kodu animacji jeśli jest ich sporo w css jest upierdliwe, wygodniej i szybciej jest w js. W końcu po coś ten js jest, tak ? Dlatego pisanie w roku 2012 strony w pełni zgodnej z html5 ale niezgodnej w dół jest jak skok na głowę do nieznanej wody,
więc nie ma co się zapędzać zbyt daleko, trzeba poczekać i na razie tworzyć kod hybrydowy czy po prostu html 4.01 ;)
Mnie z punktu widzenia projektanta irytuje płynność animacji, a właściwie jej brak w "motionach" robionych w js czy nawet w css3, jest spora różnica na korzyść flasha. Do tego canvasy chętnie pożerają pamięć przeglądarki. Flash jest pod tym względem bardziej cywilizowany.
Przekombinowali z tą nawigacją.