Meta zmienia zasady dotyczące moderacji treści

Firma zdecydowała się znieść niektóre ograniczenia, które wprowadziła w ostatnich latach w odpowiedzi na krytykę dotyczącą rozprzestrzeniania dezinformacji politycznej i zdrowotnej.

Nowy dyrektor ds. globalnych spraw, Joel Kaplan, przedstawił trzy kluczowe obszary zmian w poście na blogpoście zatytułowanym "Więcej mowy, mniej błędów". Przede wszystkim, Meta kończy swój program weryfikacji faktów przez strony trzecie, przechodząc na model Community Notes, podobny do tego stosowanego przez X.com. Ponadto, firma znosi ograniczenia dotyczące "tematów będących częścią głównego nurtu dyskursu", skupiając się jedynie na egzekwowaniu "nielegalnych i poważnych naruszeń".

Ostatnia zmiana dotyczy zachęcania użytkowników do przyjęcia "spersonalizowanego" podejścia do treści politycznych. Oznacza to, że w kanałach informacyjnych użytkowników pojawi się znacznie więcej opinii i stronniczych treści, dostosowanych do ich preferencji. Te zmiany są szczególnie istotne w kontekście zbliżającej się nowej administracji prezydenckiej w USA.

Decyzje te odzwierciedlają również zmiany zachodzące w samej firmie Meta. CEO Mark Zuckerberg wyraził większe zainteresowanie współpracą z administracją Trumpa. Wczoraj do zarządu firmy dołączyło trzech nowych członków, w tym główny zwolennik nowego prezydenta, szef UFC Dana White. W zeszłym tygodniu Meta zastąpiła również swojego długoletniego szefa spraw publicznych, Nicka Clegga, Joelem Kaplanem, który był już jednym z najbardziej prominentnych republikanów w firmie.

Te zmiany sygnalizują znaczące przesunięcie w polityce Mety dotyczącej moderacji treści i wolności słowa na jej platformach. Firma wydaje się odchodzić od bardziej restrykcyjnego podejścia, które przyjęła w odpowiedzi na wcześniejsze kontrowersje, w kierunku bardziej otwartego modelu, który może jednak budzić obawy o potencjalne rozprzestrzenianie się dezinformacji.

 

Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"