Czyżbyśmy byli świadkami zmian, które przyniosą rozdawanie kart płatności mobilnych?
Sporą ziemią niczyją w Polsce są nadal płatności mobilne. Kilka podmiotów podejmowało próby zdominowania tego obszaru, jednak z różnym skutkiem (np. płatności mobilne mPay, które obecne są na rynku od wielu lat, trudno jednak powiedzieć, że są hegemonem na rynku). Możliwe, że jesteśmy właśnie świadkami tego momentu, kiedy rozdawane będą karty płatności mobilnych. Czy będzie tak samo, jak z długo oczekiwanym rokiem mobile? ;)
Jak duży jest rynek płatności mobilnych? By odpowiedzieć na to pytanie, zacznijmy od początku. Dawno już przekroczyliśmy moment, kiedy statystycznie na jednego mieszkańca kraju przypadała jedna karta SIM. Ktoś może powiedzieć, że karta SIM to nie telefon lub, że nie każdym telefonem da się zapłacić albo, że statystyka statystką, a życie życiem. W dalszej części postaram się odpowiedzieć jednak na te zarzuty. Nie wdając się więc teraz w szczegóły wyżej wymienionych argumentów, zauważymy, że już teraz blisko 28% Polaków co miesiąc korzysta z telefonu komórkowego robiąc zakupy - bądź to wykorzystując kody rabatowe lub porównując ceny etc. (raport Mobile Commerce 2013 od Jestemmobi). A jak podaje IAB, na koniec 2013 roku w rękach Polaków będzie ok. 8 mln. smartfonów.
Sklepy, banki i brokerzy
W sierpniu 2011 roku, na jednej ze stacji metra w stolicy Korei Południowej, Tesco zainstalowało swój sklep. Była to wydrukowana plansza z produktami, a do każdego z nich przypisany był QR kod. Zeskanowanie kodu powodowało dodanie produktu do koszyka, a zakupy dostarczane były pod wskazany adres. Po dwóch latach doczekaliśmy się analogicznego pomysłu w Warszawie (wcześniej podobne rozwiązania testował Poznański Piotr i Paweł, materiał). Żeby dokonać zakupu, należy skorzystać z aplikacji przygotowanej na systemy iOS i Android. W sprzedaży, poza produktami spożywczymi, znajdują się również artykuły higieniczne i chemia gospodarcza, a właścicielem sklepu jest Frisco. Na co warto zwrócić uwagę w kontekście omawianego przykładu? Otóż jeżeli wierzyć danym StatCounter, Polska znajduje się obecnie prawie dokładnie w tym miejscu, gdzie Korea Południowa przed dwoma laty – patrząc pod kątem penetracji rynku przez urządzenia mobilne.
Do realizowania płatności mobilnych potrzebujemy kilku rzeczy: 1. Urządzeń przez które inicjowana będzie sprzedaż (o których już wspominałem). 2. Produktu / usługi, które można za pomocą w/w urządzeń zakupić (niech przykładem będą Tesco w Korei i sklep Frisco). 3. Narzędzia umożliwiającego przepływ gotówki między płacącym i sprzedawcą. Przyjrzymy się zatem trzeciemu punktowi.
Płatności mobilne są nadal swego rodzaju nowością na naszym rynku. Zwłaszcza te, które realizowane są bezpośrednio przez banki. O ile w miarę popularne są usługi świadczone przy użyciu przedpłaconych, wirtualnych portfeli (np. wspomniana wcześniej, jedna z usług mPay czy choćby aplikacja MoBilet), o tyle inne z metod zdają się dopiero raczkować.
W moduły NFC wyposażonych jest większość sprzedawanych aktualnie smartfonów. Problematyczne natomiast, z punktu widzenia użytkownika, jest spięcie telefonu z kontem bankowym i może dlatego nie często spotykamy osoby płacące zbliżeniowo telefonem. Znacznie częściej jest to zbliżeniowa karta bankowa. Ale zanim przejdziemy do tematu banków, należy jeszcze wspomnieć o kolejnym z graczy - Biedronce i współpracującej ze sklepami aplikacji iKasa. Pamiętacie ten dosyć zabawny spot promujący usługę? W skrócie, iKasa to system płatności mobilnych, przygotowany przez polski oddział niemieckiej firmy ICP, umożliwiający płacenie z użyciem aplikacji zainstalowanej w smartfonie.
Jak więc radzą sobie banki? Mamy do dyspozycji kilka aplikacji instalowanych na smartfonach, jak np. IKO od PKO BP. Jednak po krótkiej przygodzie z tym rozwiązaniem zauważam, że niestety płatności realizowane za pośrednictwem w/w aplikacji nie należą jeszcze do zbyt komfortowych. Generalnie IKO było dla mnie aplikacją do wyświetlania loadera i niczego więcej. Problemy zapewne są spowodowane słabą jakością przygotowanych aplikacji i ich niedostosowaniem do szybko zwiększającej się liczby urządzeń o różnych specyfikacjach (to co działa pod Androidem 4.0, nie koniecznie zadziała pod 4.3). Macie jakieś ciekawe doświadczenia z innymi aplikacjami bankowymi?
O dużej dynamice sektora płatności mobilnych świadczy powołanie przez Alior Bank, Bank Millenium, Bank Zachodni WBK, BRE Bank, ING i PKO BP spółki w celu stworzenia lokalnego standardu płatności mobilnych. W duży potencjał tego typu przedsięwzięć wierzy również należący do Zygmunta Solorza-Żaka operator telekomunikacyjny Polkomtel, który na początku września zastrzegł w Urzędzie Patentowym trzy oznaczenia słowno-graficzne: Plus Bank, Plus Bank 24 i Plus Bank Partner – jak podał Puls Biznesu. Przypomnijmy, że do grupy kapitałowej Zygmunta Solorza-Żaka należy również Invest-Bank, albo już teraz Plus-Bank.
No to mamy smartfony, aplikacje mobilne i inne zaawansowane rozwiązania, jak NFC. A czy wiecie, kto jest liderem płatności mobilnych i w jaki sposób są one realizowane? Stary, dobry SMS. Światowym liderem w tej dziedzinie jest M-Pesa. Oferuje usługę, w której użytkownicy posiadają konta bankowe przypisane do ich telefonu i obsługują je właśnie wiadomościami SMS. Za ich pośrednictwem zlecają płatności czy przelewy. Rozwiązanie to okazało się ogromnym sukcesem, ponieważ dużo szybciej zwiększa się liczba używanych telefonów komórkowych, niż powstają nowe banki/oddziały/bankomaty etc. W 2012 roku suma przelanych w ten sposób środków była wyższa niż sumaryczne obroty Europy i Ameryki Północnej w kanale mobilnym.
Jak powiedziałby Pieseł: wow smarfony takie technologiczne, uszanowanko NFC. Zastanówmy się jednak, czy to wszystko nie jest etapem przejściowym, tak aby na końcu płacić naszą dłonią przykładaną w pobliże czytnika linii papilarnych. Tak, takie rozwiązania są już testowane. Dla dociekliwych dodam, że przez dłoń musi płynąć krew w momencie autoryzacji płatności. Ale to już historia na osobny materiał.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
To juz lepiej bezpiecznie zainwestowac swoje srodki i zarabiac wiecej niz na lokacie http://x-profit.com/
tak zwany wpis o wszystkim (o mobile) i o niczym