Wearables, Mobile Health, Internet of Thing - co to jest i dlaczego warto się tym interesować?
Wearables, Mobile Health, Internet of Things to technika, która jeszcze 15 lat temu służyła jako rekwizyt w filmach science fiction, a obecnie wkracza w naszą codzienność. Warto więc przyjrzeć się jej bliżej.
Wearables to ubrania lub urządzenia noszone przez użytkowników, które mają swoje dedykowane funkcje. Absolutnym hitem w tej kategorii są inteligentne zegarki, które oprócz funkcji wykonywania i odbierania połączeń głosowych mogą służyć także jako nawigacja, aparat fotograficzny czy nawet lista zakupów. Do wearables zalicza się też wszelkie urządzenia wspomagające ćwiczenia fizyczne, jak opaski rejestrujące wysiłek fizyczny, na przykład UP24 firmy Jawbone, czy całe systemy ubrań, w których buty z wbudowanym odpowiednim nadajnikiem połączone są z opaskami lub telefonami (Nike+). Wreszcie przykładem wearables są inteligentne okulary, takie jak Google Glass, które wyświetlają użytkownikowi szereg przydatnych informacji, towarzyszących oglądanym widokom.
Mobile Health (często spotykaną formą jest też mHealth) to rynek urządzeń, oprogramowania i usług związanych ze zdrowiem, a angażujących urządzenia przenośne, najczęściej telefony komórkowe. Z jednej strony są to aplikacje umożliwiające na przykład rejestrację do lekarza, odczyt wyników przez komórkę czy lokalizację placówki, np. popularna wyszukiwarka punkty medyczne.pl. Innym przykładem mogą być programy, dzięki którym pacjent może połączyć się ze swoim lekarzem i zadać mu pytanie, choćby dzięki programowi First Opinion – Text a Doctor, używanemu w USA. Z drugiej strony coraz częściej pojawiają się również poważniejsze aplikacje, mające na celu wykorzystanie telefonów komórkowych do zadań takich, jak monitoring zdrowia pacjenta. Przykładem takiego rozwiązania jest aplikacja AliveCor, która monitoruje stan serca pacjenta, przeprowadzając w dużym uproszczeniu badanie EKG.
Z kolei termin Internet of Things oznacza „komunikowanie się między sobą urządzeń bez udziału ludzi. Klasycznym przykładem urządzenia inteligentnego może być lodówka, która dzięki odpowiednim czujnikom wie, kiedy kończy się dany produkt. Następnie wysyła powiadomienie na telefon właściciela, albo sama zamawia w sklepie internetowym stosowne produkty, które następnie są dostarczane o wskazanej porze do domu.
Za 3 lata na świecie będzie ok. 9 miliardów inteligentnych urządzeń
(wg. Business Insider)
Opisane powyżej trzy rodzaje technologii tak naprawdę występują w korelacji, która z czasem będzie postępować. Nietrudno sobie wyobrazić ubranie lub jego element (zegarek, opaska czy naszyjnik), które dzięki czujnikom będzie monitorować stan zdrowia noszącej je osoby, a potem bez udziału właściciela wysyłać informacje o stanie zdrowia do komputera znajdującego się w przychodni, do której ich właściciel jest przypisany. W ten sposób w razie zagrożenia zdrowia ów właściciel będzie otrzymywał automatycznie wysłanego SMS-a z prośbą o zgłoszenie się na wizytę u lekarza. Nie jest to wcale science fiction, ale całkiem prawdopodobny scenariusz, który w ciągu najbliższych kilku lat może być wcielony w życie.
Zainteresowanie nowymi technologiami jest bardzo duże. Zerknijmy na dane: według magazynu „Forbes” 71% młodych osób w wieku 18 – 24 lata w USA jest zainteresowanych noszeniem „technologicznych” ubrań, a szacowana wartość rynku amerykańskiego w 2018 roku, według Transparency Market Research, ma wynieść niemal 6 miliardów dolarów (dla porównania, w 2012 roku wartość wynosiła 750 milionów dolarów). Z kolei według wyliczeń Business Insider z początku ubiegłego roku za 3 lata na świecie ma być około 9 miliardów inteligentnych urządzeń – w 2014 było ich około 2 miliardów. Inna prognoza, której autorem jest Cisco Systems, mówi już nie o 9, a 50 miliardach urządzeń, podłączonych do sieci w 2020 roku!
Prognozy dla nowych technologii są bardzo pozytywne. Teraz już łatwo można sobie wyobrazić, jak poprzez system komunikacji między komputerami samochodowymi kierowcy na bieżąco będą otrzymywać informacje o korkach, zdarzeniach drogowych czy pogodzie, aby dostosować jazdę do aktualnych warunków. Innym pozytywnym aspektem jest dbanie o stan zdrowia pacjentów, czy motywowanie do uprawiania aktywności sportowych. Takie przykłady można mnożyć, bowiem na rynku pojawiają się coraz ciekawsze urządzenia, powstaje coraz więcej portali internetowych poświęconych mobilnym technologiom. Dzieje się tak dlatego, że walka o konsumenta między technologicznymi gigantami trwa. Koncerny dążą do rozwoju technologicznego aplikacji sprzężonych z różnymi urządzeniami, bo wiedzą, że szczyt „mobile boomu” jeszcze przed nami.
71% osób w wieku 18–24 l. w USA jest zainteresowanych noszeniem „technologicznych” ubrań
Są też jednak zagrożenia: niekontrolowany przyrost informacji, wysyłanych przy pomocy sieci komputerowych, które bez odpowiednio rozbudowywanej infrastruktury mogą się po prostu zablokować, oraz bezpieczeństwo danych o użytkownikach inteligentnych urządzeń, które siłą rzeczy już są i będą nadal gromadzone. Z tym zagadnieniem łączy się również narażenie na ataki hakerskie, których ofiarą może stać się każde urządzenie podłączone do sieci – a więc nie tylko komputer, ale i smartfon czy telewizor.
Niemniej jednak zainteresowanie mobilnymi technologiami jest na tyle duże, że z biegiem czasu będziemy coraz mocniej uzależnieni od otaczających nas urządzeń. Jeszcze 15 lat temu telefon służył wyłącznie do dzwonienia. Dziś to mało tylko jedna z jego wielu funkcji.
Komórki zawsze były traktowane jako narzędzie przekazywania komunikatów reklamowych i marketingowych. Kiedyś były to tradycyjne SMS-y, później MMS-y, które otrzymywał każdy użytkownik. Dzięki nowym technologiom, takim jak m.in. geotargetowanie, na urządzenia mobilne trafiają informacje dopasowane do odbiorcy, jego indywidualnych oczekiwań, wynikających z zainteresowań i potrzeb, jak również z czasu oraz miejsca, w którym przebywa.
Marek Naruszewicz, account director MOBIEM
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»