W czasach niepewnej sytuacji gospodarczej i zagrożenia recesją firmy poszukują sposobów na ograniczenie kosztów działalności bez równoczesnego obniżenia efektywności. Jednym ze sposobów na osiągnięcie tego celu jest wykorzystanie zdalnych pracowników.
Praca zdalna nie cieszy się w Polsce dużą popularnością. Obawa pracodawców przed utratą kontroli nad pracownikami wciąż hamują rozwój tego typu zatrudnienia.
W bardzo ciekawych badaniach „UCC Market Predictions for 2013 and Beyond” amerykańska firma analityczna Frost & Sullivan – nazwa dobrze znana każdemu profesjonaliście rynku technologii komunikacyjnych – definiuje kilka tzw. Mega Trendów, czyli globalnych zjawisk socjoekonomicznych, które wpłyną na rozwój branży ICT, a w szczególności technologii komunikacji zunifikowanej, w ciągu najbliższych kilku lat. Jednym ze omówionych zjawisk, moim zdaniem wyraźnie widocznym również na naszym lokalnym rynku, jest rozwój metropolii, zwiększający popularność pracy zdalnej i technologii z nią związanych.
Co dziesiąty pracownik pracuje tylko z domu.
A nie tylko sposób na przedłużenie majówki.
Szacuje się, że do 2035 roku na świecie będzie około miliard osób, których praca nie będzie wymagała przebywania w określonym miejscu.
Blisko 60% respondentów wskazało koszty życia w dużych miastach mianem "paraliżujących".
SAP przekazał dostęp do rozwiązań dających możliwość zdalnego m.in. zarządzania zespołem, organizacji pracy i szkolenia pracowników.
Epidemia koronawirusa sprawiła, że wiele firm zdecydowało się na pracę zdalną. Z jakim nastawieniem do tej formy pracy przystąpili sami pracownicy?
Lubimy pracę zdalną, ale edukację już nie. Oto wyniki badania.
Według badania Useme, 25 proc. freelancerów o wolnym może pomyśleć tylko w weekend.
Wraz z rosnącymi możliwościami w Internecie, powstaje coraz więcej serwisów dla freelancerów.
Wyniki najnowszej edycji badania EY – Work Reimagined Study – wskazują, że już 75% osób wykorzystywało w swojej pracy narzędzia bazujące na generatywnej sztucznej inteligencji. Tylko w przeciągu roku ten odsetek urósł aż o 53 punkty procentowe. Rozwarstwienie widoczne jest jednak nie tylko na poziomie branżowym, ale również pokoleniowym.