TikTok buduje centra danych w Europie

TikTok zamierza wydać 12 miliardów euro w ramach kampanii na rzecz zjednywania sobie europejskich regulatorów. Na pierwszy ogień idzie otwarcie centrum danych w Norwegii.

Firma zajmująca się krótkimi filmami wideo w mediach społecznościowych ciężko pracowała w ciągu ostatnich kilku lat, aby przekonać świat, że nie jest podporządkowana swojej macierzystej firmie ByteDance w Chinach. Wciąż jednak pojawiały się informacje jakoby pracownicy z Chin mieli dostęp do danych użytkowników w Europie i USA, co nie pomagało w walce. 

TikTok podjął więc szereg zobowiązań mających na celu rozwiązanie obaw związanych z praktykami pozyskiwania danych w świetle unijnego Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA). Te zobowiązania zostały połączone w ramach inicjatywy nazwanej Projekt Koniczyna, która obejmuje otwieranie lokalnych centrów danych w Europie oraz wprowadzanie nowych procesów dostępu i kontroli danych.

TikTok chce trzymać europejskie dane w Europie

Obiecane przez firmę inwestycje w wysokości 12 miliardów euro obejmują następne 10 lat i dotyczą finansowania nie tylko trzech centrów danych, ale również współpracy z firmą zewnętrzną zajmującą się bezpieczeństwem o nazwie NCC Group.

Po wielu opóźnieniach TikTok rozpoczął wreszcie przenoszenie danych europejskich użytkowników do swojego pierwszego centrum danych w Irlandii we wrześniu. Proces, według firmy, ma zakończyć się do końca 2024 roku. Firma ujawniła również plany dotyczące drugiego centrum danych w Irlandii, a także trzeciego w regionie Hamar w Norwegii — centrum, które jak się wydaje, będzie działać w 100% na energii odnawialnej.

Według TikToka, firma przejęła już pierwszy z trzech budynków na miejscu i rozpocznie instalowanie serwerów z zamiarem migracji danych europejskich użytkowników od przyszłego lata. Dwa kolejne budynki zostaną dodane wkrótce potem.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"