To rozsądna i mało zaskakująca decyzja - uważają eksperci.
iPhone SE, czyli model przeznaczony dla mniej zamożnych klientów, to dla Apple szansa na zwiększenie liczby użytkowników takich usług jak Apple Music i iCloud. W Polsce to się jednak nie uda. Dla nas iPhone SE to wciąż model z górnej półki.
Poniedziałkowa konferencja nie przyniosła żadnego zaskoczenia, bo informacja o tym, że Apple znowu chce sięgnąć do niższego segmentu cenowego przewijała się w branżowych mediach od miesięcy. Z iPhone'm 5C co prawda nie wyszło, ale żadną tajemnicą nie było, dlaczego tak się stało. iPhone SE nie powtarza błędów poprzednika - jest bowiem wyraźnie tańszy od flagowych modeli - nawet jeśli wciąż drogi jak na polskie standardy - posiada podzespoły nie gorsze od nich podzespoły i wygląda jak prawdziwy iPhone, a nie jego plastikowa imitacja.
Grzegorzy Chyliński, CEO Adrino, wymienia pięć najważniejszych cech modelu SE, które zdecydują o jego przyjęciu:
1. Jest mniejszy od flagowca 6S, to fakt. Posiada jednak ponadczasowy design.
2. Pasują do niego standardowe akcesoria Apple’a, takie jak np. obudowa.
3. iPhone SE jest najtańszym modelem w portfolio smartfonów Apple. Ceny na rynku USA zaczynają się od $399 za model 16GB. Dla porównania, iPhone 6 zaczyna się od $549, podczas gdy cena iPhone 6s wynosi $649.
4. Ma mieć lepszą baterię. iPhone SE jest na równi z pozostałymi iPhone'ami, a nawet przeskoczył niektóre z nich w pewnych aspektach, np. dłuższego korzystania z Internetu niż iPhone 6 i iPhone 6s. SE ma działać przez 12 godzin w sieci 3G, 13 godzin na 4G LTE, a nawet 13 godzin na WiFi (w porównaniu do 10 godzin na 3G i 4G LTE i do 11 godzin na WiFi, które obecnie zapewnia iPhone 6),
5. Wnętrze SE to tak naprawdę zespoły 6s.
I dzięki temu operacja może się udać. - Wprowadzając iPhona SE ponownie wyszedł na przeciw potrzebom użytkowników, którzy oczekują od producenta zachowania proporcji “telefonu”. Wczoraj poznaliśmy nowe, piękne urządzenie, które stało się obecnie najbardziej zaawansowane technologicznie, mimo to nie większe, niż dobrze nam znany iPhone 5S - ocenia Martyna Smak, head of mobile w Lemon Sky J. Walter Thompson Poland.
Powrót do mniejszych rozmiarów ekranu, to z jednej strony decyzja ryzykowna - duże smartfony cieszę się ogromną popularnością, o czym świadczą wyniki sprzedażowe iPhone'a 6Plus, z drugiej... właśnie dlatego, wydaje się sensowna. Apple ma już iPhone 6Plus, a teraz kieruje swoja ofertę do tych, którzy wciąż cenią sobie możliwość obsługi telefonu jedną ręką. Dlaczego zrobił to właśnie teraz?
Żadnych innych rewolucji nie ma w zanadrzu, a musi zarabiać. - Jest to spółka notowana na giełdzie. Zrozumiałe więc, że ma na celu prezentowanie inwestorom coraz lepszych wyników. Konieczne jest więc zachowanie płynnej sprzedaży produktów w ciągu całego roku. Główny produkt jest prezentowany na wrześniowej konferencji, najwyższa więc sprzedaż przypada na okolice świąt Bożego Narodzenia. Konferencja prezentująca iPhone'a w pierwszej połowie roku wydaje się w tym kontekście bardzo uzasadniona - Łukasz Kaczmarek, partner w OSOM STUDIO - Agencja Interaktywna, który zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz. - Apple zaczyna obniżać próg dostępności swojego ekosystemu, by zyskać nowych użytkowników, nie tylko iPhone’ów i iPadów, ale przede wszystkim pełnego wachlarza usług, od aplikacji począwszy, poprzez Apple Music i iCloud, a kończąc na potencjalnie najbardziej dochodowej w przyszłości usłudze ApplePay.
Źródło: Interaktywnie.com |
||
KLIKNIJ I PRZECZYTAJ SZCZEGÓŁOWĄ OPINIĘ |
||
EKSPERT |
KOMENTARZ | |
Łukasz Kaczmarek – Partner w OSOM STUDIO – Agencja Interaktywna |
||
Martyna Smak, Head of Mobile, Lemon Sky J. Walter Thompson Poland |
||
Grzegorz Chyliński, CEO Adrino: |
||
Rafał Karczewski, Spicy Mobile: Mniejszy rozmiar oraz oparcie iPhone'a SE na podzespołach z poprzedniego modelu - iPhone’a 6S pokazuje, jak genialnie koncern potrafi zarabiać, tak naprawdę, na tym samym telefonie. |
Łukasz Kaczmarek – Partner w OSOM STUDIO – Agencja Interaktywna
Apple niestety nie zaskoczył - konferencja jedynie potwierdziła informacje, które jakiś czas temu wyciekły. Niemniej interesującym zabiegiem jest powrót po niespełna dwóch latach do nowego modelu wyposażonego w ekran 4-calowy. Zwłaszcza że iPhone SE posiada podzespoły najnowszego modelu 6s, a jednocześnie jego cena jest zdecydowanie niższa od tego modelu.
Sam powrót do mniejszego ekranu wydaje się być krokiem zrozumiałym - zewsząd pojawiały się głosy niektórych użytkowników, że ekran wielkości 4,7 czy 5,5 cala jest trudny do zaakceptowania. Głównie ze względu na przyzwyczajenia userów do obsługiwania smartfonów Apple za pomocą jednej dłoni.
Sądzę, że Apple, wypuszczając iPhone’a SE, ma na celu po pierwsze zmobilizowanie do zakupu osób, które nie zdecydowały się na wymianę swojego iPhone’a na większy model. Po drugie, przekonanie nowych odbiorców do swoich produktów. Oferując niższą cenę nowego modelu, zapewniają konsumentom niższą barierę wejścia.
Ta ostatnia rzecz wydaje się być również interesująca - Apple zaczyna obniżać próg dostępności swojego ekosystemu, by zyskać nowych użytkowników, nie tylko iPhone’ów i iPadów, ale przede wszystkim pełnego wachlarza usług, od aplikacji począwszy, poprzez Apple Music i iCloud, a kończąc na potencjalnie najbardziej dochodowej w przyszłości usłudze ApplePay.
Dlaczego Apple właśnie teraz zdecydował się wypuścić iPhone SE? Myślę, że powody są bardzo przyziemne. Z jednej strony jest to spółka notowana na giełdzie. Zrozumiałe więc, że ma na celu prezentowanie inwestorom coraz lepszych wyników. Konieczne jest więc zachowanie płynnej sprzedaży produktów w ciągu całego roku. Główny produkt jest prezentowany na wrześniowej konferencji, najwyższa więc sprzedaż przypada na okolice świąt Bożego Narodzenia. Konferencja prezentująca iPhone'a w pierwszej połowie roku wydaje się w tym kontekście bardzo uzasadniona.
Z drugiej strony, konferencja poświęcona jedynie iPadowi, który zwyczajowo jest prezentowany w tym czasie, nie przyniosłaby takiego rozgłosu i zainteresowania mediów - to nowe modele iPhone’ów wzbudzają największe zainteresowanie i są najważniejszym segmentem marki.
W tym momencie trudno ocenić, czy Apple SE przyjmie się w Polsce. Mogłaby temu sprzyjać niższa cena w porównaniu z innymi produktami Apple. Sądzę jednak, że pomimo korzystniejszych warunków cenowych, każdy model iPhone’a to nadal model z górnej półki. Na te urządzenia decydują się jedynie zamożniejsi konsumenci. Oni prawdopodobnie będą i tak wybierać topowe modele.
Martyna Smak, Head of Mobile, Lemon Sky J. Walter Thompson Poland
Apple, czyli jeden krok w tył to dwa kroki w przód.
Wczorajsza konferencja Apple była jak zwykle mocno wyczekiwana przez całą applowską społeczność. Tym razem miałam wrażenie, że przełom przewrotnie polegał na czymś innym niż dotychczas. Po raz pierwszy Apple rozwinął swój produkt w drugą stroną, łamiąc trend powiększania ekranów w nieskończoność.
Wprowadzając iPhona SE ponownie wyszedł na przeciw potrzebom użytkowników, którzy oczekują od producenta mimo wszystko zachowania proporcji “telefonu”. Wczoraj poznaliśmy nowe, piękne urządzenie, które stało się obecnie najbardziej zaawansowane technologicznie, mimo to nie większe, niż dobrze nam znany iphone 5S.
Krótko mówiąc jest to 4-calowa esencja technologicznej mobilności. 64-bitowy procesor A9, 12 megapikselowa kamera iSight z możliwością kręcenia filmów w 4K i nagrywania filmów super slo-mo w 240 kl/s oraz fantastyczne Wi-Fi - 3x szybsze niż w modelu 5s.
Zmniejszamy iPhona, zmniejszamy również iPada. Nowy iPad 12,9” oraz 9,7” dla użytkownika, który korzysta z niego raczej rekreacyjnie ma kilka istotnych zmian. Przede wszystkim 64-bitowy procesor A9X. Nie znam nikogo, kto wykorzystałby możliwości takiego urządzenia do surfowania po internecie, za to możemy surfować dłużej, ponieważ ma baterię wytrzymującą 10 godzin pracy, kamerę iSight, pozwalającą na kręcenie filmów w jakości 4K oraz technologię 4G LTE Advanced. Doszło też kilka gadżetów bez których Apple nie byłby sobą - Apple Pencil i klawiatury Smart Keyboard. W sumie wychodzi na to, że dostajemy wprawdzie małe urządzenie, które ma jednak potężne wnętrze, a co za tym idzie, może zastąpić właściwie porządny komputer.
Trochę rozluźnienia pojawiło się przy Apple Watch i jego nowych, pięknych paskach oraz nowej pięknej cenie. W Polsce Apple Watch będzie można kupić już za 1449 PLN, co jest świetną informacją, ponieważ z konferencji dowiedzieliśmy się, że w badaniach satysfakcji jest on najbardziej lubianym dostępnym wearable. To oznacza, że stał się również najpopularniejszym smartwatchem na rynku.
Cała konferecja odbyła się w duchu troski o środowisko, bezpieczeństwo i zdrowie. Apple podkreśla, że wszystko co robi, ma służyć obecnie wyższym celom. Przejawia się to w technologii, która ma pomóc wykryć i leczyć takie choroby jak Parkinson czy autyzm, w opakowaniach iPhonów, które są tworzone w 99% z materiałów recyklingowanych, a sam Apple jest gotowy na rozkładanie i recycling każdego iPhona na części, wykorzystując do tego zaawansowaną technologię (robotykę?). W dzisiejszych czasach jest to modny wątek i tylko sprawia, że to wszystko wygląda jeszcze lepiej.
Osobiście jestem fanką jasnych i rozsądnych cen w technologii. Myślę też, że czas najwyższy przystopować z marżami. Tym bardziej, że w przypadku iPhone’a SE mamy dwie możliwości 16GB w cenie 2149,00 PLN i 64GB w cenie 2649,00 PLN. Czy w Polsce się przyjmą? Wygląda na to, że jednak na przełom będziemy musieli jeszcze trochę poczekać, a społeczność Apple’owców i tak zapłaci za ten model z uśmiechem i przeświadczeniem, że dokonało słusznego wyboru.
Grzegorz Chyliński, CEO Adrino
22 marca miał być przełomowy dla Apple. Rynek z niecierpliwością wyczekiwał nowych, innowacyjnych, ale jednocześnie “low costowych” produktów. Szczególnie po premierze iPhone’a 5C, który fanów jabłka po prostu rozczarował. Tym razem więc byliśmy świadkami eksperymentu nr 2 – launchu iPhone’a SE.
Wydawać by się mogło, że firma z Cupertino szybko wyciągnęła wnioski. „Nowy” iPhone to wg Apple „najpotężniejszy 4-calowy telefon świata”, czyli – w odróżnieniu od poprzedniego modelu – tym razem Apple stawia na jakość. Lekcja została odrobiona. I chociaż model SE nie jest flagowym smartfonem producenta, posiada znany już, zaawansowany procesor A9 czy 12-pikselową kamerę nagrywająca filmy w 4K. Pod kątem specyfikacja jest więc zbliżony do iPhone’a 6S.
Model SE można z powodzeniem opisać w 5 krótkich punktach:
1. Jest mniejszy od flagowca 6S, to fakt. Posiada jednak ponadczasowy design.
2. Pasują do niego standardowe akcesoria Apple’a, takie jak np. obudowa.
3. iPhone SE jest najtańszym modelem w portfolio smartfonów Apple. Ceny na rynku USA zaczynają się od $399 za model 16GB. Dla porównania, iPhone 6 zaczyna się od $549, podczas gdy cena iPhone 6s wynosi $649.
4. Ma mieć lepszą baterię. iPhone SE jest na równi z pozostałymi iPhone'ami, a nawet przeskoczył niektóre z nich w pewnych aspektach, np. dłuższego korzystania z Internetu niż iPhone 6 i iPhone 6s. SE ma działać przez 12 godzin w sieci 3G, 13 godzin na 4G LTE, a nawet 13 godzin na WiFi (w porównaniu do 10 godzin na 3G i 4G LTE i do 11 godzin na WiFi, które obecnie zapewnia iPhone 6),
5. Wnętrze SE to tak naprawdę zespoły 6s.
Czy fani Apple mogą zatem czuć się usatysfakcjonowani? Raczej tak. Szczególnie Ci, którzy preferują kompaktowe urządzenia, ceniąc sobie wydajność i zaopatrzenie w najnowocześniejsze funkcje.
Launch iPhone’a SE to naturalny krok Apple. Obecność w tym segmencie rynku smartfonów to konieczność. Pozostając przy topowych modelach, Apple musiałby się liczyć z utratą znacznej części rynku w ujęciu globalnym. Premiera SE to uzasadniony ruch, z pewnością potwierdzony w danych, do których my – zwykli obserwatorzy rynku, nie mamy pełnego dostępu.
Sprzęt to jeden element konferencji Apple. Bardziej istotny wydaje się segment oprogramowania. Mając już rzeszę użytkowników i ograniczone pole do wypuszczania nowości technologicznych, to właśnie na tym polu rozgrywa się prawdziwe współzawodnictwo producentów. Zaprezentowane nowości w segmencie CareKit pokazują gdzie tkwi prawdziwa siła w danych i oprogramowaniu. Urządzenia mobilne to zbiór sensorów, które wiele mówią o naszym życiu i zdrowiu. Dane poddane odpowiedniej obróbce dadzą nam (naiwność ), producentom sprzętu, lekarzom i przemysłowi farmakologicznemu odpowiedź w wielu nurtujących kwestiach dotyczących naszego zdrowia życia. Sadzę że na tym polu należy upatrywać innowacyjności w podejściu – zdrowie jest o wiele cenniejsze niż sprzęt. Jestem przekonany, że Apple sprytnie to wykorzysta w przyszłości.
Rafał Karczewski, Spicy Mobile:
Zespół z Kalifornii ponownie nieszablonowo podszedł do prezentacji swoich nowych produktów. Spodziewaliśmy się kolejnej rewolucji, zwiększania rozmiarów iPhone’a, dodawania kolejnych ciekawych funkcjonalności itd. Tymczasem Apple zaprezentowało bardzo prosty, ale bardzo skuteczny - sprzedażowo - sposób dotarcia do swoich Klientów. Mniejszy rozmiar oraz oparcie modelu na podzespołach z poprzedniego modelu iPhone’a 6S pokazuje, jak genialnie koncern potrafi zarabiać, tak naprawdę, na tym samym telefonie. Nie każdy musi być zwolennikiem dużych smartfonów, więc z pewnością jest to dobry ruch, na którym Apple zarobi.
Dodatkowo, sama konferencja była inna niż dotychczasowe. I wydaje mi się, że każdy kto ją oglądał odniesie podobne wrażenie, że dużo było w niej polityki i budowania dobrego PR-u przed kolejnym starciem z FBI.
Pobierz ebook "Ebook: Ochrona firmy i jej danych przed cyberzagrożeniami"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»