
Do tej pory pokrzywdzony internauta był skazany głównie na dobrą wolę moderatora. Pokrzywdzony mógł ewentualnie zdecydować się na pozew i swoich roszczeń dochodzić drogą sądową. Nowelizacja ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną będzie regulować zasady blokowania obraźliwych treści.
- Obecne brzmienie art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną wprawdzie w wyraźny sposób mówi o zwolnieniu usługodawcy z za takie dane, jednak nie precyzuje w jaki sposób takie zgłoszenie powinno być złożone - mówi w portalu interaktywnie.com Olgierd Rudak, prawnik Money.pl - Rzecz jasna konieczność pisania rozbudowanych pism może stwarzać pewne problemy nadawcom, jednak internautów zmusi się w ten sposób do większej skrupulatności.
Pokrzywdzony będzie musiał, w formie pisemnej i z własnoręcznym podpisem, podać informację, która łamie jego prawa, a następnie uzasadnić swoją skargę. Moderator forum ma trzy dni robocze na interwencję i skasowanie wpisu lub wysłanie negatywnej odpowiedzi. Tyle samo ma mieć też internauta, którego wpis został wykasowany na odwołanie się od decyzji. Przepisy będą wspólne dla wszystkich serwisów.
Co na temat planowanego rozporządzenia a także cenzury w sieci sądzą przedstawiciele największych serwisów internetowych?
Olgierd Rudak, prawnik, Money.pl
Proponowane doprecyzowanie zasad postępowania ze zgłoszeniami bezprawnych treści pochodzących od użytkowników serwisów internetowych to znaczne ułatwienie dla e-usługodawców. Mam jednak pewne wątpliwości, czy aby nie jest to kolejny przejaw dekretomanii - czyli przekonania, że wystarczy napisać "odpowiedni" przepis, a problem się rozwiąże. Paradoksalnie od osób i podmiotów nieprowadzących zawodowo postępowań żadnego rodzaju wymaga się w ten sposób znacznie większej zborności i operatywności, niż choćby od sądów czy prokuratur, które w ostatecznym rozrachunku mogą na koniec zajmować się każdą z tych spraw.
Łukasz Kołodziejczyk, kierownik działu bezpieczeństwa informacji, Wirtualna Polska
Pomysł stworzenia procedury wydaje się być dobrym rozwiązaniem, o ile będzie ona czytelna dla wszystkich stron i faktycznie będzie standaryzować proces, a nie stwarzać jedynie dodatkowe zagrożenie/obciążenie dla podmiotu świadczącego usługę elektroniczną, przenosząc na niego odpowiedzialność za publikacje spornych treści.
Istotną kwestią jest bowiem takie ustalenie obowiązków podmiotu świadczącego usługę elektroniczną, aby nie został on potraktowany jako sąd w sporze pomiędzy użytkownikami i tym samym wyłącznie obciążony odpowiedzialnością za dokonanie oceny zachowania użytkowników.
Wirtualna Polska, wraz z innymi podmiotami zrzeszonymi w IAB Polska, intensywnie pracuje nad wspólnym, spójnym i jednolitym stanowiskiem dotyczącym procedury NATD, które IAB Polska prezentuje i będzie prezentować w dalszych pracach legislacyjnych nad ustawą i rozporządzeniami wykonawczymi.
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Specjalizujemy się w marketingu efektywnościowym. Dzięki doświadczeniu naszych specjalistów tworzymy kampanie,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jest sposób na uniknięcie problemu szerzenia nienawiści i nietolerancji w sieci. Wystarczy wprowadzić takie prawo jak w USA. Tam w przeciwieństwie do Polski, "język nienawiści" nie jest przestępstwem.
zobacz tu: http://mimk.pl
przymusowa darmowa edukacja to cos nowego -nobla za to
Ocho, http://money.pl chce zaoszczędzić na moderatorach.
A może po prostu liczy się zdrowy rozsadek? Na początku odpowiednia animacja forów i ich moderacja. http://gadzinowski.pl/social-media-moderacja-animacja-cenzura/ Cenzura, czy zamykanie możliwości wypowiedzi, to nie jest ta droga!
Im większe niezadowolenie ludzi, tym częściej mowa o cenzurze internetu. To już nie białoruś ale Egipt będzie.
Bardzo mądre dyrektora portalu http://wykop.pl ale sami nie są lepsi - usuwają konta użytkowników bez żadnego ostrzeżenia ani podania przyczyny zbanowania.
Problemem jest też, że wydawcy portali sami często zachęcają użytkowników do zamieszczania kontrowersyjnych komentarzy, poprzez zniesienie obowiązku rejestracji i logowania się. A to wzmacnia poczucie anonimowości i braku odpowiedzialności za swoje wypowiedzi.