Raport Interaktywnie.com: Reklama w internecie 2016

Dzisiaj nikt już nie zastanawia się, czy wydatki na reklamę w sieci "przebiją" telewizyjne, ale kiedy tak się stanie. Nie bez powodu. W 2015 roku rynek reklamy internetowej tylko w Polsce wart był 3,173 mld złotych - wynika z badań AdEx, zrealizowanych na zlecenie IAB. W tym roku ma być jeszcze lepiej.

Dzisiaj nikt już nie zastanawia się, czy wydatki na reklamę w sieci "przebiją" telewizyjne, ale kiedy tak się stanie. Nie bez powodu. W 2015 roku rynek reklamy internetowej tylko w Polsce wart był 3,173 mld złotych – wynika z badań AdEx, zrealizowanych na zlecenie IAB. W tym roku ma być jeszcze lepiej.

POBIERZ RAPORT INTERAKTYWNIE.COM REKLAMA W INTERNECIE 2016

- Wzrasta aktywność reklamowa małych i średnich firm, także tych e-commerce’owych, które dynamicznie się rozwijają. Łatwo im zaistnieć w wyszukiwarkach czy mediach społecznościowych - tłumaczy Marta Zielonka, Buying Manager z agencji Zenith.

To jednak dwa segmenty w szczególności będą napędzać wzrosty. Jest to reklama wideo, o które zaciekle walczą wszyscy najwięksi internetowi wydawcy w Polsce i na świecie oraz wciąż niewykorzystany mobile.

- Konsumpcja treści wideo rośnie zarówno na desktopie, jak i w mobile’u. W znacznej mierze spowodowane jest to rozwojem technologi i dostępem do szybkich łącz internetowych. Widzimy wzrost zapotrzebowania na treści wideo w briefach klienckich i przetargowych. A trzeba dodać, że wideo w digitalu wiąże się nie tylko z kwestią budowania świadomości czy wizerunku, ale również może bardzo dobrze przekładać się na cele performansowe - uważa Piotr Hassine, managing director w The Digitals. 

Wideo w sieci jest lepiej mierzalne, skalowane i tańsze niż to produkowane do telewizji, która staje się medium coraz starszych użytkowników. Tym bardziej, że sieciowe wideo to od dawna już nie tylko YouTube, ale też Facebook, Twitter czy Snapchat, które co rusz wprowadzają nowe formaty reklamowe, by jeszcze precyzyjniej docierać do konsumentów potencjalnie zainteresowanych ich przekazem. 

Bo o naszych zainteresowaniach też wiadomo już całkiem sporo. Wciąż jeszcze tanio sprzedajemy swoją prywatność, korzystając z "darmowych" usług gigantów takich jak Google czy Facebook, a marketerzy chętnie to wykorzystują. Jeśli potrafią, bo z analizą i interpretacją zebranych informacji wiele firm ciągle ma problem. A jeśli użytkownik po zakupie na przykład butów, przez kolejne tygodnie zmuszony jest do oglądania w sieci ich reklamy - też zaczyna mieć problem. 

- Rośnie potrzeba zachowania  prywatności w sieci. Adblocki czy ustawianie trybu incognito w przeglądarkach znacznie utrudniają dotarcie z odpowiednim komunikatem do pożądanych osób - przyznaje Mikołaj Eksztejn z Zenith.

Badania firmy OnAudience z grupy Cloud Technologies pokazują, że aż 42 proc. reklam zostało zablokowanych przez polskich internautów. Sprawia to, że reklamodawcy i wydawcy muszą szukać nowych formatów, które będą bardziej przyjazne dla odbiorców i skuteczniejsze dla marek. Reklama natywna miała być remedium na ten problem i faktycznie sporo przykładów - w tym przede wszystkim selfie Bradleya Cooper na gali oskarowej - świadczy o tym, że ma potencjał. Tylko że - tak samo jak w przypadku każdej innej formy reklamowej - idea nie zawsze ma wiele wspólnego z realizacją. 

- Display robiony źle powoduje opór i rozpowszechnianie adblocków. Reklama natywna robiona źle też będzie powodowała niechęć użytkowników, która może w dłuższej perspektywie będzie miała w jakiejś formie wpływ na skuteczność - zauważa Maciej Konopka, performance manager w agencji Zjednoczenie.com - Reklama natywna nie jest więc odpowiedzią na adblocki i mało skuteczne kampanie display tylko dobrze zrobiona i dystrybuowana reklama zawsze jest odpowiedzią na źle zrobioną/ dystrybuowaną reklamę.

Jak ją robić dobrze? O tym przeczytasz w raporcie Interaktywnie.com:

KLIKNIJ I POBIERZ PEŁNY RAPORT INTERAKTYWNIE.COM: REKLAMA W INTERNECIE 2016

Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"