Popularnością ustępuje gigantom, ale jego prezes zamierza zagrozić Facebookowi i Google.
Pinterest w stosunku do Instagrama jest platformą mocno niszową, a do Facebooka i Google w ogóle nie ma porównania. Tim Kendall, jego prezes, zapewnia jednak, że to właśnie on rozbije ten niebezpieczny duopol. Jak chce przekonać do tego marki?
Facebook i Google zgarniają 60 proc. globalnych przychodów z reklamy online i 20 proc. przychodów reklamowych w ogóle i na tym tle zapewnienia Kendalla wydają się czczymi przechwałkami.
Kendall upiera się jednak, że to możliwe i - o odróżnieniu od Evana Spiegela, który formułował podobne deklaracje - w zarządzanej przez siebie platformie maszynkę do zarabiania pieniędzy.
- Google i Facebook są dla ludzi, którzy wiedzą, czego chcą. Treści dobierane są w oparciu o wybory i wcześniejsze aktywności - mówił podczas konferencji IGNITION Business Insider. - Na polu dotarcia do ludzi, którzy tego nie wiedzą, jest ciągle spory i niezagospodarowany potencjał biznesowy.
Pinterest chce schylić się po leżące tam pieniądze, dając ludziom inspirację. To jedna z tych platform, która działa ni mniej ni więcej jak wyszukiwarka, choć określenie "wirtualna tablica korkowa" pasuje tu bardziej. Pinterest daje możliwość dzielenia się swoimi pomysłami i zapisywania cudzych. Można na nim znaleźć wszystko, od przepisów kulinarnych przez aranżacje wnętrz po idealny strój na konkretną okazję. Każdy pomysł to jeden "pin", który składa się z obrazu, krótkiego opisu i linku kierującego do źródła. Może nim być blog, serwis internetowy albo internetowy sklep.
Użytkownicy tej platformy rzeczywiście wykorzystują ją do poszukiwania inspiracji zakupowych częściej niż inne, alternatywne, serwisy. Liczby, przynajmniej z pozoru, też wyglądają optymistycznie. We wrześniu 2015 roku Pinterest osiągnął 100 milionów użytkowników. Rok później - było ich 150 milionów, a dzisiaj - jest 200. Większość to kobiety.
- Pinterest to miejsce dla marek odzieżowych, kosmetycznych, związanych z wyposażeniem i dekorowaniem wnętrz oraz wszystkich innych skierowanych do kobiet, bo to właśnie one stanowią 70% użytkowników Pinteresta. Im bardziej atrakcyjny wizualnie jest produkt marki, tym lepiej sprawdzi się na tej platformie - mówi Karolina Szmygin, social media specialist, agencja KAMIKAZE. - Pinterest jest idealnym miejscem do generowania ruchu dla e-sklepu, ale świetnie też sprawdzi się jako kanał budowania wizerunku oraz źródło inspiracji. To platforma, która łatwo się zaadaptuje pod kreatywne działania.
- Pinterest jest dla mnie niezwykle przydatną inspirującą kopalnią obrazków w zakresie premium. Jeśli kreujesz coś takiego, koniecznie podziel się tym na Pintereście. Wszelkie marki modowe, designerskie, samochodowe, kosmetyczne, produkujące ładne i ciekawe przedmioty, lub mające pomysł na ponadczasową niebanalną komunikację powinny być na Pintereście - dodaje Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający agencją Biuro Podróży Reklamy. - Jednak trzeba też pamiętać, że produkowanie kontentu z przeznaczeniem wyłącznie na tę platformę jest nieopłacalne, bo jest to społecznościówka, która jest daleko za Facebookiem, YouTubem, Instagramem, Twitterem pod względem liczby użytkowników
Na Pintereście szukamy pomysłów. Marka, która chce tam zaistnieć, powinna więc zadbać o kontekst, w jakim zaprezentuje swój produkt. To z jednej strony wyzwanie, z drugiej - szansa na pozyskanie nowych klientów i zwiększenie swojej rozpoznawalności.
- Głównym narzędziem reklamowym są Piny promowane, czyli promowane obrazy lub wideo, które pozwolą dotrzeć do potencjalnych odbiorców, dzięki temu, że zostaną dostosowane do ich zainteresowań oraz zachowań, jakie podejmują na tej platformie - tłumaczy Karolina Szmygin. - Kampanię reklamową ustawia się podobnie jak na Facebooku, określając główny cel: ruch - kierowanie ruchu do konkretnej strony, np. sklepu; zaangażowanie – pozyskiwanie interakcji z pinem, np. jego repinowanie czy kliknięcie; widoczność – promowanie Pina, w celu budowania wizerunku marki.
Pinterest w ostatnim czasie mocno inwestuje w narzędzia, które mają uczynić jego platformę przyjaźniejszą dla reklamodawców. W ubiegłym roku wprowadził na rynek nowy produkt o nazwie Taste Graph, który przedstawia ponad 100 miliardów pinów w oparciu o 5000 kategorii (są nimi przykładowo: "budżetowy ślub" albo "dzień ukończenia szkoły" czy "francuski street style") i -według Pinteresta - wstępne wyniki tak precyzyjnie targetowanych kampanii są optymistyczne. Współczynnik klikalności podskoczył o 50 procent, a koszt kliknięcia spadł o 20 procent w przypadku marek takich jak Nordstrom, które przetestowały to narzędzie.
Karolina Szmygin, social media specialist, agencja KAMIKAZE:W Polsce wciąż brakuje marek, które prężnie działają na tej platformie, dlatego najlepsze przykłady można podglądać z zagranicy. Popularny portal BuzzFeed umiejętnie korzysta z wyjątkowej specyfiki tej platformy – długiego cyklu żywotności Pinów. W innych mediach społecznościowych, życie postów jest bardzo krótkie i trwa ok. 24 godzin, z kolei na Pinterest, dzięki opcji repinowania treści, Piny mogą być wciąż odnawiane i uzyskiwać ponowną widoczność, nawet po kilku miesiącach od publikacji. W ten sposób, BuzzFeed nieustanie uzyskuje ruch do swojej witryny. Legendarna marka kaloszy Hunter wykorzystała Pinterest w ciekawy sposób, przy kampanii Core concept budując storytelling za pomocą interaktywnych wideo, które kierowały bezpośrednio do e-sklepu. Brytyjskie Muzeum Tate Modern to świetny przykład, że nie tylko marki komercyjne mogą zaistnieć na tym kanale. Za pomocą Pinteresta pozwalają odbiorcom na bliższe doświadczanie sztuki. Część z Pinów stanowi nawet oddzielne, artystyczne instalacje.
|
Pinterest, o którym plotkuje się, że planuje IPO, chce osiągnąć poziom 500 milionów dolarów przychodu w 2017 roku. Firma zatrudniła w październiku pierwszego dyrektora finansowego, Todda Morgenfelda, poprzednio związanego z Twitterem, a sam Kendall, który poprzednio zajmował się monetyzacją w Facebooku, intensywnie rozwija narzędzia reklamowe platformy - być może nauczony doświadczeniem Snapchata, który długo o to nie dbał, a teraz - za to płaci.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W Polsce nie można reklamować się na Pinterest?
Pinterest jest super przydatny i wygodny dla użytkownika. Jedną z przyczyn, że nie jest popularny w Polsce, jest fakt że nie jest wykorzystywany przez użytkowników jako społecznościówka. Zresztą mamy Facebook, Tweeter, Instagram. Pinterest jest najczęściej używany do planowania, tj. oznaczania ciekawych stron, artykułów. Dzięki temu Google korzysta z jego \"wiedzy\", podobnie jak z Amazona. Reasumując przekłada się to na wyniki wyszukiwarki Google, która np. przy wyszukiwaniu obrazem oferuje nam na topowych pozycjach fotki pochodzące z przypięć Pinterest. Ogólnikowo mówiąc Pinterest ma pośredni wpływ na pozycjonowanie strony www, a co za tym idzie na nasze ostateczne wybory zakupowe.