Liczba osób, które korzystają z czytników e-booków w USA, w ciągu ostatniego roku podwoiła się. Według szacunków w pierwszym kwartale 2012 roku zostanie sprzedanych 2 miliony urządzeń. Rynek rośnie, choć sporą konkurencją dla czytników są tablety.
Według danych firmy Pew Internet, w styczniu 2012 roku liczba właścicieli czytników e-booków niemalże się podwoiła. Jeszcze w połowie grudnia 10 procent Amerykanów czytało książki na takim urządzeniu, podczas gdy w pierwszej połowie stycznia 2012 roku odsetek ten wynisół 19 procent. To duży wzrost, spowodowany przede wszystkim świętami. Warto zaznaczyć, że jeszcze w listopadzie 2010 roku procent dorosłych mieszkańców USA, którzy korzystają z czytnika, wynosił 6 procent.
Większość właścicieli czytników to kobiety – wynika z danych Pew Internet. Z czytników korzystają przede wszystkim osoby od 30 do 49 roku życia. Nieco inne dane przedstawił Nielsen w ubiegłym roku, z których wynika z kolei, że tabletów używają w większości mężczyźni. Kobiety stanowią tylko 43 procent tej grupy. Nielsen potwierdził również trend, że kobiety wolą jednak korzystać z czytników e-booków, niż z bardziej rozbudowanych gadżetów. Podobny jest jednak wiek osób, które korzystają z tabletu lub czytnika. W obu przypadkach najliczniejszą grupą są osoby powyżej 30 roku życia, sporo użytkowników plasuje się również w przedziale wiekowym 24-30.
Co ciekawe, w swoim raporcie Pew Internet wskazuje, że aż 12 procent osób po 65. roku życia z powodzeniem korzysta z czytników. Liczba ta robi wrażenie. Nielsen z kolei wskazywał, że najszybciej użytkowników czytników przyrasta w grupie wiekowej 55+. W ciągu roku odsetek liczby osób, które posiadają czytnik, wzrósł o pięć punktów procentowych i w trzecim kwartale 2011 roku wyniósł aż 30 procent.
Dane są optymistyczne, bowiem wskazują, że osoby po 45 roku życia coraz chętniej sięgają po nowe technologie. W tej grupie wiekowej, według Nielsena, czytnik e-booków w USA posiada aż 51 procent osób. Z kolei Pew Internet wskazuje również, że część użytkowników korzysta zarówno z czytnika e-booków, jak i tabletu. W Stanach Zjednoczonych odsetek ten wynosi 9 procent.
Serwis Digitimes Research opublikował pod koniec lutego prognozy dotyczące sprzedaży czytników w pierwszym kwartale 2012 roku. Zdaniem serwisu, w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku ponad 2 miliony urządzeń znajdzie nowych nabywców. Z kolei pod koniec 2011 roku do rąk moli książkowych trafiło 9 milionów czytników. To dość spora różnica, widać wyraźny spadek trendu, który można wytłumaczyć jednak okresem świątecznym, kiedy sprzedaż elektroniki wzrasta.
Dynamika nieco spada, co nie znaczy, że sprzedaż czytników drastycznie się pomniejszy. Według analiz Digitimes, w 2015 roku na sklepowe półki trafi ponad 60 milionów czytników. W 2012 roku liczba ta będzie trzykrotnie niższa, jednak i tak stanowić będzie wzrost na poziomie 107 procent w porównaniu do poprzedniego roku.
Jak sytuacja wygląda w Polsce? Trudno o szczegółowe dane o sprzedaży, można jednak przypuszczać, że liczba nabywców wzrasta, głównie z powodu spadających cen urządzeń. Zarówno czytników, jak i tabletów. Jak wyliczyła Manubia.pl, w okresie przedświątecznym i krótko po świętach na Allegro zostało wystawionych łącznie 6,8 tysiąca aukcji, z czego na ponad połowie można było kupić tablet.
Z kolei na ponad 1,4 tysiąca aukcji – również w okresie przedświątecznym – można było kupić czytnik Kindle. Łącznie zostało sprzedanych ponad 4,8 tysiąca sztuk czytnika od Amazonu (różnych modeli). Najtańszy Kindle kosztował 399 złotych, najdroższy ponad 1700. Według szacunków Manubii, w 2011 roku tylko w ramach Allegro mogło zostać sprzedanych 30 tysięcy sztuk czytników.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Myślę że w Polsce też idzie to ku lepszemu, coraz więcej ludzi z czytnikami widuje się w komunikacji, ceny też spadają, ostatnio Empik wprowadził czytnik za 229 zł więc to otwiera drogę do e-czytania sporej grupie ludzi, dla których Amazon czy inne firmy były do tej pory poza zasięgiem.
Absolutnie nie rozumiem porównywania tych dwóch produktów. To że wyglądają podobnie to jeszcze nie powód by je ze sobą zestawiać. Przecież czytniki mają zupełnie inne zastosowanie niż tablety; może dla uzupełnienia dodajmy jeszcze deskę do krojenia, taką kompaktową, 10 calową.
to tyko trzeba poczekać na Amoazona w Polsce. A ma być w tym roku!
Nieprawda, nie ma żadnego problemu z rejestracją. Warunek, że konto na Amazonie musi mieć lokalizację USA, ale to jest oczywiste i przy wersji bez reklam - duży wybór literatury za darmo.<br /> Zgadza się, że nie ma gwarancji - ale co za różnica bo jaki sens odsyłać Kindle do USA po koszcie zbliżonym do ceny urządzenia. Jak się zepsuje to kup nowy. <br /> Masz też rację, że pewniej kupić przez kogoś kto leci do USA niż z Allegro.
Na Allegro niestety pojawili się sprzedający oferujący po niższych cenach modele Kindla z reklamami, które mają się ściągać automatycznie na czytnik. Problem jedynie w tym, że działa to tylko w USA - Amazon oferuje te modele tylko tam i tylko tam można go zarejestrować i działa gwarancja. Nabywając taki czytnik w Polsce nie ma szans na gwarancję i możliwość zarejestrowania czytnika w Amazonie. Moim zdaniem jest to najzwyklejsze w świecie oszustwo, niestety Allegro nic z tym nie zrobiło.