
Obserwując ciekawe wydarzenia, które miały miejsce ostatnimi czasy on-line zdecydowanie należy wspomnieć o czerwcowej kampanii promującej Smart TV firmy Samsung. Agencja Next pokazała w pięknym stylu, że w dzisiejszych czasach technologia coraz rzadziej jest granicą, do której musi się dopasować kreacja.
Koncepcja polega na pokazaniu możliwości nowych telewizorów Samsung, to jest sterowania głosem i gestami, w formie interaktywnej reklamy, w której użytkownik może poczuć, jak będzie wyglądało korzystanie z telewizora, jeśli wybierze to rozwiązanie. Duży plus nie tylko za jakość wykonania, ale i za dobór koncepcji do przekazu.
Jestem pod wrażeniem ruchu, jaki wykonał serwis Groupon - wprowadzenie marki Groupon Premium, czyli ofert, z których nie każdy może skorzystać. Dlaczego to takie ważne? Portal, który coraz częściej kojarzony jest przede wszystkim z okazjami zakupu w niskich cenach zabiegów kosmetycznych wszelkiej maści, a dodatkowo – coraz mniej różni się od dziesiątek naśladujących go konkurentów, znów zainteresował użytkowników.
Z jednej strony odświeżył informacje o swojej obecności i istotnej pozycji na rynku, ściągając użytkowników ciekawych, jakie to niesamowite okazje dostępne będą tylko dla wybranych, z drugiej - położył duży nacisk na lojalność, proponując wybrane oferty tym, którzy dokonują regularnych zakupów. Na poziomie założeń - ciekawy ruch. Zobaczymy, czy przełoży się to na twarde wyniki.
Mój osobisty ulubieniec to marka Lidl, która w pięknym stylu pokazała, że można zrealizować naprawdę przemyślane i szerokie działania, spinając przy tym różne media, trafnie dobierając twarze kampanii oraz realizując wszystko z dystansem i poczuciem humoru, z jednej strony sprzedając, z drugiej zaś – edukując swoich klientów. Mowa oczywiście o kampanii Kuchania Lidla (http://kuchnialidla.pl/).
Na poziomie założeń nie jest to pomysł nowy ani unikalny - Robert Makłowicz poleca, co możemy ugotować robiąc zakupy w Tesco, a Biedronka informuje, że u nich obiad dla 4 osób jest jeszcze tańszy... Natomiast skala realizacji, połączenie kilku kanałów komunikacji i ostatecznie udostępnienie przepisów on-line w formie znanej z programów kulinarnych głównych bohaterów powoduje, że to właśnie te działania naprawdę zapadają w pamięć.
Z działań konkursowych warto zwrócić uwagę na zabawę, jaką zaproponował Lays – „Spełniaj marzenia Ziemniaka”. Nawiązując do koncepcji memów internetowych postawiono na zabawę z Ziemniakiem. Lubię podejście, które angażuje użytkowników i promuje kreatywność. W połączeniu z zasięgiem Facebooka jest szansa na uzyskanie doskonałych efektów prowadzonych działań. A przy tym też na powstanie kilku naprawdę zabawnych pomysłów na spełnienie marzeń Ziemniaka.
Z dość kontrowersyjnych, używając dość lekkiego określenia, ruchów trzeba wspomnieć o najbardziej jak dotąd popularnym wpisie na Facebooku serka Bieluch. Dla tych, co nie pamiętają, przytoczę pytanie: „Przypuśćmy, że czekacie właśnie na wykonanie kary śmierci ;) jakie byłoby Wasze ostatnie danie?”. Na chwilę obecną - 124 udostępnienia, 324 osoby lubiące to i 171 komentarzy pod wpisem, zaś liczba fanów profilu Bieluch - podwojona. Pytanie, czy na pewno o taki efekt chodziło?
Efekty działań marki Bieluch na portalu Facebook
I na koniec, poza konkursem, absolutna perełka, która zawładnęła w dwa dni polskim internetem. W przeciągu kilku dni 220 tys odsłon na YouTube, obecność w trzech stacjach telewizyjnych, w kilkunastu portalach (nie tylko branżowych) plus 2 600 fanów na FB i własne koszulki. Jeśli jakimś cudem nie wiecie, o czym piszę - zapraszam do zapoznania się z piosenką „Internety robię” zespołu Bitsy Boys.
Dlaczego poza konkursem? Ponieważ nie jest to z pewnością stricte działanie promocyjne – jak mówią sami twórcy, zupełnie nie spodziewali się takiego efektu swojego klipu, realizowanego po godzinach i po kosztach.
Dlaczego więc jednak o tym piszę? Zestawmy trzy elementy:
1. Michał Sadowski oraz Karol Wnukiewicz to twórcy narzędzia do monitoringu internetu
2. Grupa docelowa klientów to w dużej mierze właśnie „branża”, po której klip rozszedł się błyskawicznie
3. Gdziekolwiek materiał się nie pojawił, w chwilę później był komentowany nie tylko przez użytkowników, ale i bardzo często przez samych twórców.
Trudno mi sobie wyobrazić lepszy case pokazujący, w jaki sposób można monitorować sieć i którego narzędzia użyć, żeby być w stanie skomentować pojawienie się danego materiału w dowolnym miejscu kilka minut po jego publikacji. Być może nie do końca zamierzone, ale robiące wrażenie i przytłaczające liczbami działanie viralowe. Chłopaki - gratuluje pomysłu!
Marcin Stańczak - Dyrektor Zarządzający i współwłaściciel agencji Mediovski Z projektami interaktywnymi związany od 2002 roku. Wiedzę o technologii, marketingu i biznesie zdobywał w praktyce przy realizacji kilkudziesięciu projektów dla klientów w Polsce i na świecie, a także podczas studiów na wydziale zarządzania Akademii Leona Koźmińskiego. |
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »