Przy pomocy gogli Oculus Rift można przenieść się w czasie o sto lat wstecz.
Dziś w Choszcznie przy pomocy gogli Oculus Rift będzie można przenieść się w czasie o sto lat wstecz i zwiedzać to miasto takim, jakim było wtedy. Kontrast między tym, co było dawniej, a co dziś można zobaczyć, jest ogromny, ponieważ z pierwotnego, niemieckiego miasta (Arnswalde) został praktycznie tylko kościół. To pierwsza na świecie tego typu rekonstrukcja.
W projekcie ARNSWALDE VR miasto zostało odtworzone w całości przy zachowaniu detali architektonicznych i historycznych. Autorem projektu jest grupa Odyssey z Wrocławia, która tym samym dokonała przełomu w wykorzystaniu technologii wirtualnej rzeczywistości.
Materiały prasowe ARNSWALDE VR
Po przeniesieniu się do wirtualnej rzeczywistości za pomocą gogli Oculus Rift, będzie można stanąć bezpośrednio przy zrekonstruowanej fontannie miejskiej, w otoczeniu historycznego już, przedwojennego placu rynkowego.
- Arnswalde odtworzone zostało w chwili letniego dnia targowego tak, by można było nie tylko dowiedzieć się, jak wyglądał nieistniejący już rynek, ale również zobaczyć, usłyszeć i poczuć życie mieszkańców tego miasta w pogodnym otoczeniu zrekonstruowanego środowiska - mówią autorzy.
Materiały prasowe ARNSWALDE VR
Uczestnicy zobaczą centrum miasta z przełomu pierwszych dekad zeszłego wieku, przed jego całkowitym zniszczeniem podczas II wojny światowej. Z detaliczną dokładnością zaprezentowana będzie zaginiona postać posągu Żniwiarki - najbardziej rozpoznawalnego symbolu miasta.
Sama próba komputerowej rekonstrukcji historycznej nie jest przełomowa ani nowatorska. Staje się taka w połączeniu z technologią VR (virtual reality) w oparciu o dokładną analizę historycznych obrazów.
Materiały prasowe ARNSWALDE VR
Realizacja projektu, za którą odpowiada ośmioosobowa grupa Odyssey, zajęła rok, w tym około 3 miesiące poświęcone zostały na zbieranie materiałów archiwalnych niezbędnych do odtworzenia miasta przy zachowaniu detali historycznych i architektonicznych. Projekt sfinansowany został wyłącznie ze środków własnych. Koszt - pracownicy, licencje, sprzęt VR i komputerowy - to 200 tys. zł.
- Zrobiliśmy to z pasji, dla siebie, a także dla mieszkańców Choszczna, by w swojej tęsknocie za historią Arnswalde wyszli poza pocztówki i poczuli, jak wyglądały tamte czasy - mówi Adam Bral, CEO projektu.
Materiały prasowe ARNSWALDE VR
Oglądanie świata za pomocą gogli Oculus Rift u wielu osób powoduje duży dyskomfort. Polega przede wszystkim na odbieraniu sprzecznych bodźców pomiędzy tym, co odczytuje mózg poprzez oczy, a bodźcami, które otrzymuje od reszty ciała. Na przykład oczy widzą zmianę kierunku poruszania się, a jednocześnie ciało nie doznaje żadnych związanych z tym przyspieszeń.
Podobna sytuacja występuje choćby przy oglądaniu zwykłego filmu lub gry komputerowej. Tutaj jednak doskonałość postrzegania obrazu przemawia na jego niekorzyść. Mózg widzi tak dobrze odtworzoną stereoskopię obrazu, że jest oszukiwany na o wiele głębszym poziomie niż podczas patrzenia na płaski obraz w telewizorze. Dlatego bardziej oczekuje dodatkowych bodźców typu zmiana przyspieszenia odczuwalna przez ciało.
Materiały prasowe ARNSWALDE VR
- Dlatego nie pozwalamy obserwatorowi na swobodne przemieszczanie się. Mamy ?punkty obserwacyjne?, w których obserwator stoi w miejscu, obracając jedynie głową. Nie oznacza to, że po naszej rekonstrukcji nie można się przemieszczać swobodnie. To jest jednak obecnie zarezerwowane dla bardziej doświadczonych i wytrzymałych użytkowników - wyjaśniają twórcy.
W przyszłości, gdy do symulacji dołączą urządzenia stymulujące w jakimś stopniu również efekty zmiany sił na ciało (a takie już są), tego typu rekonstrukcje rozszerzyć będzie można o możliwość swobodnego poruszania się.
Materiały prasowe ARNSWALDE VR
- Arnswalde to tylko przykład tego, jak wspaniale i pożytecznie wykorzystać można technologię VR. Rozmawialiśmy już między sobą o podobnych tematach, jak na przykład kompleks Riesen czy obóz w Birkenau. To nie muszą być miasta. Mogą to być zamki, podziemia, okręty, tysiące obiektów i przestrzeni nadających się do rekonstruowania - mówi Sebastian Sosnowski, odpowiedzialny za grafikę, architekturę i research historyczny przedsięwzięcia.
Dlaczego wybrano Choszczno - Arnswalde? |
Były trzy podstawowe powody takiego wyboru. Po pierwsze, wyjątkowy kontrast pomiędzy obrazem dzisiejszym, a tym sprzed stu lat. Kościół farny stanowi obecnie jedyny łącznik tych dwóch epok. Pod drugie, układ zabudowy rynku i miasta - charakterystyczny dla osad zakładanych na prawie magdeburskim. Taka zabudowa pozwala na rekonstrukcję atrakcyjną pod względem zwartej prezentacji. Pomaga też bardzo podczas realizacji tego typu projektu. Po trzecie - historia i przedwojenne znaczenie Arnswalde wyróżnia to miasto wśród innych, analogicznych pod względem wielkości i architektury miast niemieckich, znajdujących się granicach dzisiejszej Polski. |
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Imponujący projekt. Gratuluję twórcom!<br /><br /> Szkoda tylko, że dostępność podziwiania słaba...