Xbox One i PlayStation 4. Techland zapowiada, co czeka graczy.
Microsoft i Sony w końcu odkryły wszystkie karty - znamy szczegółowe dane techniczne najnowszych konsol. - Xbox One został stworzony po to, aby dostarczyć graczom całkiem nowych gier, dostęp do telewizji i rozrywki za pomocą jednego urządzenia - chwali Don Mattrick, czyli szef działu Interactive Entertainment Business z Microsoftu (obecnie już niepracujący dla MS). Optymizmu na temat swojej konsoli nie kryje również Sony. Czy faktycznie jest na co czekać? Zapytaliśmy o to firmę Techland, jedno z największych studiów produkujących gry w Polsce.
Interaktywnie.com: Techland ma już dawno u siebie Xboksa One oraz PS4 i tworzy produkcje na nie. Graczy czeka rewolucja, czy jedynie ewolucja dotychczasowych rozwiązań?
Paweł Zawodny, dyrektor produkcji w firmie Techland: Xbox One i PS4 są zdecydowanie mocniejsze od poprzedniej generacji, także można się spodziewać dużej różnicy. Wszystko jednak zależy od tego, jak ta różnica zostanie wykorzystana przez studia producenckie. Czy to będzie większa płynność - zwiększenie klatek animacji FPS, czy też podwyższenie rozdzielczości – trudno przewidzieć. Mogą też wykorzystać moc sprzętu w inny sposób i stworzyć coś, czego do tej pory w grach jeszcze nie było.
A konkretnie?
Same konsole, jako sprzęty, nie prezentują tak naprawdę niczego nowatorskiego i to należy zaznaczyć. Natomiast mają większą moc obliczeniową, więc autorzy gier mogą tworzyć na przykład bardziej rozbudowane światy, w których generować będą losowo różnego rodzaju wydarzenia. Mając do dyspozycji silniejszy sprzęt, można także dodać więcej postaci, aby całość dawała wrażenie większego realizmu i była pełniejsza.
Przy okazji prezentacji nowych konsol nie obyło się bez kontrowersji. Szerokim echem odbiły się zapowiedzi Microsoftu, że gracze nie będą uruchamiać na swoich sprzętach używanych gier, albo żeby w ogóle grać, konsola musiałaby być podłączona cały czas do internetu. To absurd.
Faktycznie, to nie było udane posunięcie. Microsoft szybko się z tego wycofał bo spadła na niego fala krytyki ze strony graczy i mediów. Widać było, że amerykański gigant chciał wystąpić z pozycji siły, a klienci tego nie lubią.
Jednak z drugiej strony, dla wydawców i producentów takich jak Techland, rezygnacja Microsoftu z takich pomysłów, to nie był dobry krok.
To zależy, jak na to spojrzeć. Rynek wtórny jest ogromny i wiele badań wskazuje, że gdyby go nie było, to faktycznie część ludzi kupiłoby nową pełną wersję, co zdecydowanie jest dobre ze sprzedażowego punktu widzenia producenta i wydawcy. Staram się jednak patrzeć na to również z drugiej strony. Rynek gier używanych to świetne miejsce do promocji tytułów. Nie każdego stać na nowości, a przecież takie osoby też stają się fanami marki, opowiadają o grze znajomym i tak dalej. Zresztą, nam zależy na tym, żeby tworzyć produkcje, w które się gra miesiącami, a nie takie, które można po tygodniu odsprzedać.
Zobacz jak prezentuje się Xbox One:
Nie można zapomnieć o tym, że wydawcy i producenci zarabiają też na dodatkach do gier - tak zwanych DLC. To analogiczna sytuacja, jak chociażby w branży motoryzacyjnej, gdzie często koncerny mają większe zyski ze sprzedaży części i usług serwisowych niż z samej sprzedaży samochodów.
Dokładnie tak to działa, dlatego wycofanie się Microsoftu z poprzednich zapowiedzi postrzegam jako dobry ruch. Jest wiele sposobów na to, żeby na grze zarobić.
A jeśli chodzi o same produkcje, doczekamy się w końcu fotorealistycznej grafiki? Od wielu lat w okolicach premiery nowych konsol, Sony i Microsoft zapowiadają, że to co zobaczymy na ekranie, będzie wyglądać jak film. Praktyka pokazuje, że to tylko marketingowe chwyty.
Tym razem powinniśmy się tego doczekać. Nawet nasze prace nad Dying Light, które powstaje na Xbox One oraz PS4, na to wskazują. Zresztą do końca bym się nie zgodził z Pana stwierdzeniem. PS3 jak i Xbox 360 są bardzo długo na rynku. Ostatnie gry, które na nie powstały wyglądają naprawdę bardzo dobrze.
Jakiś konkretny przykład?
Trzecia część Uncharted lub najnowszy Crysis. Zresztą we wszystkich grach, które są liniowe i nie mają otwartego świata grafika zbliżała się do fotorealistycznej. W przypadku grafiki trzeba zwrócić uwagę na jeden bardzo ważny aspekt. Często gracze chcą zobaczyć coś konkretnego, a nie to, jak wygląda rzeczywistość, którą bardzo dobrze znają.
Pozostając przy obecnej generacji konsol, warto zauważyć, że są dostępne na rynku gry wyścigowe jak Forza Motorsport czy Gran Turismo, które prezentują właśnie grafikę fotorealistyczną. Zresztą wyścigi to specyficzny rodzaj gier, które cechuje ograniczona zawartość Obiektów jest mało, świat jest kontrolowany, bo gracz jeździ po z góry określonym obszarze terenu i dlatego niepotrzebna jest duża moc obliczeniowa, żeby generować ciągle nowe elementy krajobrazu w oddali. Dzięki temu, można się skupić na tym, co widać z bliska, czyli na detalach auta. W przypadku Forzy wyglądają one naprawdę dobrze.
Microsoft i Sony zapowiedziały też rozwój tak zwanych kontrolerów ruchu jak Kinect i PS Move. W najnowszej generacji konsol będziemy się jeszcze bardziej ruszać przed konsolą?
Wierzę, że rzeczy obecnie prezentowane przez koncerny to coś interesującego i w przyszłości wyjdzie z nich coś ciekawego. Natomiast jeśli przyjrzymy się takim nowinkom jak wirtualna rzeczywistość to na początku widać fascynację, potem takie tematy cichną. Tak samo jest z Kinectem i Movem. Teraz jednak rewolucji bym się nie spodziewał, może za kilka lat, kiedy twórcy lepiej wykorzystają potencjał tych urządzeń i powstaną naprawdę dobre gry przygotowane z myślą o kontrolerach ruchu.
Krótko mówiąc, to zwykły bajer.
Są gry przy których można się dobrze bawić, ale nie są to główne tytuły, tak zwane mainstreamowe. Większość graczy woli doświadczać treści leżąc na kanapie, a skakanie przed telewizorem nie leży w kręgu ich zainteresowań.
Ale sprzedaż Kinecta jak i Move'a pokazują, że to był strzał w dziesiątkę. Rozeszło się ich miliony egzemplarzy na całym świecie.
Trudno się z tym nie zgodzić, ale trzeba też spojrzeć na fakt, że jest to doskonały produkt do ogrania przez marketingowców. Często rodzice kupują go dla dziecka wierząc naiwnie, że ich pociecha będzie się częściej ruszała.
Zobacz PlayStation 4 w akcji:
Z punktu widzenia producenta, będzie łatwiej tworzyć gry na nowej generacji konsol? W przypadku PS3 to był dramat. Twórcy narzekali na problemy z programowaniem gier.
Na początku na pewno będzie równie trudno jak wcześniej, kiedy premierę miało właśnie PS3 oraz Xbox 360. Ale nowe konsole są oparte na bardzo dobrze znanej architekturze x86, więc wydaje mi się, że łatwiej będzie je obsłużyć. Chociaż z drugiej strony, gry będą bardziej złożone, więc trzeba będzie poświęcić więcej czasu na ich produkcję. Reasumując, pod kątem kodowania będzie łatwiej, bo mamy znane systemy, ale samo projektowanie, na przykład świata, będzie bardziej czasochłonne ze względu na chociażby jego rozmiar.
W momencie premiery nowych konsol pojawiają się dodatkowe koszty dla producentów. W końcu jedną grę będzie się teraz wydawało na kilka platform - stare PS3 i nowe PS4.
Będzie nieco więcej pracy, ale architektura nowych konsol jest zbliżona do poprzedniej generacji i w ogóle do PC-ta. Także w miarę szybko będzie można konwertować gry na każdy sprzęt. Oczywiście są pewne niuanse w projektowaniu grafiki, ale ogólnie wszędzie używa się DirectX-a, czy czegoś zbliżonego. Technicznie, jeśli ktoś potrafi tworzyć gry na Xboksa 360 lub PS3, bez problemu poradzi sobie z Xboksem One oraz PS4.
Z kolei za kilka lat, kiedy będą powstawać już tylko gry na najnowsze urządzenia, ich produkcja może być droższa niż dotychczas. Bardziej rozbudowany świat będzie wymagał większej liczby programistów, grafików, czy producentów.
To jest temat marketingowy, na który trudno mi się wypowiadać. Od strony technicznej mogę jednak zapewnić, że jeśli będzie taka potrzeba - stwierdzimy, że to się po prostu opłaca, to nie widzę przeszkód.
Mam jednak ciągle wrażenie, że nowe konsole to tylko lekko udoskonalone wersje PS3 i Xboksa 360. Oglądając filmiki z prezentacji gier na nie, wcale nie zostałem rzucony na kolana. Grafika nowego Killzone'a nie jest rewolucyjna.
Faktycznie, nawet kiedy patrzy się na żywo na te gry, to różnica się zaciera. To trochę rozczarowujące, ale zobaczymy jak to będzie za kilka lat, kiedy twórcy zaczną wykorzystywać potencjał nowych sprzętów.
Czyli kiedy będzie można kupić Xboksa One oraz PS4, lepiej żeby gracz wydał pieniądze na PC?
PC czy konsola to dyskusja, która trwa od lat. Wiele osób decyduje się na tę drugą opcję, bo konsole są prostsze i wygodniejsze w obsłudze. Nie trzeba się bawić pamięcią, czy w wymianę podzespołów. Tym bardziej, że konsole zazwyczaj lądują w salonie, możemy na nich przeglądać Internet, oglądać filmy. Mają sporo funkcji.
Jeśli jednak zastanawiamy się nad tym, na czym gra będzie wyglądać lepiej, to tutaj nie ma wątpliwości, że zawsze znajdzie się komputer, na którym grafika wyprzedzi konsolę.
A z czego będziemy mieć po prostu więcej przyjemności?
Z racji wygody stawiam na konsole. Zakup konsoli można porównać do kupienia wycieczki w biurze podróży. PC to bardziej wyjazd na własną rękę.
Niedawno Techland poinformował, że otwiera nowe studio w Kanadzie. Co tam będziecie robić?
Realizować niektóre elementy gry Dying Light.
To znaczy, że w Polsce brakuje specjalistów? Dlaczego po prostu nie zostały zatrudnione nowe osoby we Wrocławiu czy Warszawie?
Tak w skrócie to tak (śmiech). Chociaż przy okazji w Vancouver jest kilka ciekawych programów rządowych, które wspierają studia produkujące gry. Tam jest bardzo dużo takich firm jak nasza, sporo ludzi z Electronic Arts, czy Ubisoftu. Zresztą EA ma tam aż 2 tysiące developerów. To więcej niż wszystkich producentów w Polsce.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»