Czyli dlaczego warto czasem porozmawiać z pracownikami firmy, w której zarejestrowaliśmy domeny internetowe.
Czyli dlaczego warto czasem porozmawiać z pracownikami firmy, w której zarejestrowaliśmy domeny internetowe.
Zjawisko banner blindness jest znane każdemu, kto pozyskując ruch na stronie wykorzystuje reklamy typu display. Dla marketerów jest to wyzwanie, dla użytkowników sieci naturalna reakcja obronna, pozwalająca odfiltrować istotne informacje od reklam. Mechanizm banner blindness bardzo przypomina inne zjawisko, z którym zetknąłem się rozmawiając z pracownikami biura obsługi klienta 2BE.pl. Przez analogię, można je nazwać reklamową głuchotą. Na czym polega?
Na początku kilka słów wstępu. Domeny internetowe to specyficzna usługa. Proces rejestracji i odnowienia odbywa się automatycznie, podobnie jak księgowanie wpłat za przedłużenie adresu na kolejny rok. Brak opłaconej faktury to sygnał, że abonent nie ma zamiaru odnawiać posiadanej nazwy. Wbrew opiniom części klientów, odnowienie domeny naprawdę nie zależy od dobrej woli rejestratorów.
Oczywiście zanim domena wygaśnie, klient otrzymuje mailem powiadomienia, przypominające o zbliżającym się końcu okresu abonamentowego. Pięć dni przed wygaśnięciem pracownicy biura dzwonią również do klienta, by upewnić się, że otrzymał fakturę. Często podczas rozmowy telefonicznej klienci przypominają sobie o zaległej płatności. Czasami okazuje się, że nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji wygaśnięcia domeny, myśląc, że kilka dni zwłoki w płatności nie zaszkodzi.
Zdarza się również, że osoba, dzwoniąca w sprawie wygasającej domeny, jest traktowana jak telemarketer, szczególnie, gdy dzwoni do firmy. Zanim zdąży wytłumaczyć o co chodzi, słyszy w słuchawce „Nie jesteśmy zainteresowani”. Podobny los spotyka powiadomienia wysyłane drogą elektroniczną – są traktowane jak oferty reklamowe.
Takie reakcje przypominają omijanie wzrokiem reklam, wyświetlanych na stronach WWW. Jest jednak jedna, dosyć istotna różnica. Banner blindness pozwala oddzielić informacje istotne od tych mało ważnych dla internauty. Ignorowanie powiadomień od rejestratora to odsiewanie informacji bardzo ważnych z punktu widzenia firmy. Wygaśnięcie domeny oznacza przerwę w działaniu strony internetowej oraz firmowej poczty. O tym, jakie mogą być tego skutki, chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Dlatego zanim odłożymy słuchawkę lub skasujemy maila bez jego czytania, upewnijmy się, że nie pozostajemy głusi na dość istotne informacje.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
E-mail to bardzo dobry sposób marketingu, nie zawsze oznacza spam, czasem na wybrane maile po prostu się czeka