
" Handlowcy bardzo lubią swoją pracę i nie lubią jak się im w tej pracy przeszkadza."
Od tych słów mój rozmówca zaczyna dyskusję na temat tego co drażni handlowców lub co utrudnia im pracę. :)
Rozpoczynając serię rozmów eksperckich skupię się na temacie związanym z procesami sprzedażowymi w firmie.
Do takiego wywiadu, jak ten z Kubą Tabędzkim zainspirowała mnie dyskusja 'przy kawie' ze znajomym, pracującym jako handlowiec w branży FMCG.
Zwrócił mi uwagę na to, jak często grzęźnie w pracy backofice, uzupełnianiu tebelek, stanów magazynowych oraz wypisywaniu zamówień dla klientów.
Postanowiłam poszukać informacji u eksperta w branży innowacyjnych rozwiązań dla sprzedaży i skonfrontować z Nim zasłyszane problemy.
Co ciekawe rozmowa z Kubą w większości pokrywała się z tym co mówił mój znajomy, wskazując na te wąskie gardła, które utrudniają domknięcie sprzedaży i sprawiają, że sporo leadów ucieka przez palce każdego dnia.
Sama rozmowa z ekspertem krąży wokoło:
- braku komunikacji pomiędzy działami handlowym, księgowym oraz magazynem
- problemów z płynnością w przepływie danych
- braku usprawnienia procesu sprzedaży
Warto podkreślić jak często jeden z powyższych lub wszystkie z tych czynników jednocześnie wpływają na spadek sprzedaży oraz utratę sporej ilości leadów.
Rozmowa dostarcza sporą ilość informacji na temat tego jak dobre i skutecznie zoptymalizowanie działania handlowego backoffice oszczędzają czas, który statystyczny handlowiec przeznacza na uzupełnianie CRM i jak duże oszczędności może to generować.
Gorąco zachęcam każdego przedsiębiorce do audytu procesów sprzedażowych w swojej firmie i poszukania na rynku rozwiązań, które wspomogą optymializacje Waszych działań handlowych.
Całej rozmowy możecie wysłuchać TUTAJ