Kim Dotcom, który od kilku lat zamieszany jest w procesy sądowe, w końcu ma powody do zadowolenia
Po dwóch latach, niemiecki miliarder, który mieszka w Nowej Zelandii ostatecznie odzyskał swoją fortunę. Twórca serwisu Megaupload, który został zamknięty w styczniu 2012 roku, zapowiada na Twitterze wielką fiestę.
W 2005 roku Kim Schmitz założył w Hongkongu serwis Megaupload, gdzie użytkownicy mogli przechowywać pliki. W 2012 roku na wniosek amerykańskiego sądu, władze Nowej Zelandii zatrzymały niemieckiego przedsiębiorcę. Głównym powodem aresztowania przez FBI było łamanie praw autorskich. Na czas procesu władze zarekwirowały majątek Schmitza: ponad 15 ekskluzywnych samochodów, liczne nieruchomości i 330 milionów dolarów hongkońskich (około 135 milionów złotych).
Przez ten czas Kim Schmitz wszedł w świat polityki, zakładając partię propagującą totalną wolność w internecie. Nadał jej nazwę - Partia Internetowa. Dzięki ugrupowania chce zrealizować jeden ze swoich pomysłów - podłączenie całej Nowej Zelandii do szybkiego i darmowego internetu. Prócz polityki, Kim wystąpił w kilku produkcjach filmowych i nagrał własny album o nazwie Good Times. Stworzył też kolejny serwis uploadowy, nawiązujący do swojego głównego projektu - Mega.
Decyzją sądu, rząd ma zwrócić Niemcowi zamrożoną fortunę. Haker na Twitterze zapowiedział już wielką imprezę na swoim torze wyścigowym Toupa dla wszystkich członków jego partii. Jednak jego sprawa z amerykańskim systemem sprawiedliwości jest ciągle w toku. Jeśli Dotcom ją przegra, grozi mu 20 lat pozbawienia wolności.
Historia Kima Schmitza jest bardzo ciekawa. W 1994 roku został skazany na pobyt w areszcie za handel skradzionymi kartami kredytowymi, a kilka miesięcy później został oskarżony o szpiegostwa komputerowe. Wyrok został wydany w zawieszeniu, ponieważ haker był niepełnoletni.
Siedem lat później zarobił 1,5 miliona dolarów na spekulacji giełdowej i uciekł do Tajlandii. Tam ścigany międzynarodowym listem gończym za nielegalny obrót papierami wartościowymi, został złapany przez tajski rząd i wrócił do Niemiec. Dostał kolejny wyrok w zawieszeniu, tym razem na rok. Wyemigrował do Nowej Zelandii, gdzie żyje do dzisiaj. W 2005 roku na cześć technologii, która uczyniła go miliarderem, zmienił nazwisko ze Schmitz na Dotcom.
Oto jeden z przebojów niemieckiego hakera.
Pobierz ebook "Ranking agencji marketingowych 2024 i ebook o e-marketingu oraz agencjach reklamowych"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»