W USA liczba użytkowników serwisów VOD rośnie szybciej niż zakładano

Udział telewizji w wydatkach reklamowych spada.

Firma eMarketer obniżyła swoje prognozy dotyczące wydatków na reklamę telewizyjną w USA. Główną przyczyną spadków jest zjawisko cord-cuttingu, czyli rezygnowania z tradycyjnej telewizji na rzecz internetowych nadawców. Do 2021 roku liczba użytkowników serwisów OTT (over-the-top) ma być zbliżona do liczby widzów tradycyjnej telewizji. 

Udział telewizji w całkowitych nakładach na reklamę ma zmniejszyć się do 34,9 procent. W 2021 roku ma on spaść poniżej 30 procent.

W USA liczba użytkowników serwisów streamingowych ma wynieść ok. 22,2 miliona, czyli o 33,2 proc. więcej niż w rok wcześniej. To korekta w stosunku do wcześniejszej prognozy, która wskazywała, że zaledwie na 15,4 miliona. Do 2021 roku ma być ich tyle samo, co użytkowników telewizji tradycyjnej.

- Młodzi widzowie ciągle przerzucają się na na serwisy OTT, łącząc je z bezpłatnymi opcjami telewizyjnymi - powiedział Chris Bendtsen, starszy analityk w eMarketer. - W zeszłym roku nawet igrzyska olimpijskie i wybory prezydenckie nie mogły powstrzymać młodszych widzów przed rezygnacją z płatnej telewizji.

Przyczyn jest kilka. Tradycyjni telewizyjni operatorzy kontynuują rozwijanie swoich cyfrowych platform. Sieci takie jak HBO czy ESPN uruchomiły swoje autonomiczne internetowe usługi subskrypcyjne, a cyfrowi nadawcy tacy jak Hulu czy YouTube dostarczają programo na żywo takie jak wydarzenia sportowe, dotychczas dostepne jedynie w telewizji.

Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"