Na dodatkowy wydatek mogą sobie pozwolić tylko najwięksi gracze.
Cztery lata temu tylko nieco ponad polowa polskich firm miała własną stronę internetową - tak wynikało z badań GUS. W ubiegłym roku odsetek ten się zwiększył i według różnych źródeł oscyluje na poziomie 63-66 proc. Do końca tego roku firmowych stron WWW z pewnością przybędzie i możliwe, że na tym polu Polska zbliży się do europejskiej średniej. A co z mobile? Specjaliści nie mają złudzeń - one będą stanowić zaledwie 16-procentowy odsetek wszystkich stron WWW.
Wyjątkowo zgodni, co do tego jak duży będzie wzrost przedsiębiorstw posiadających własną witrynę w sieci, są eksperci ankietowani przez Interaktywnie.com. Ponad połowa z nich uważa, że na koniec 2014 roku takie firmy będą stanowiły 70 procent ogółu, albo nieznacznie więcej. W sumie średnia z prognoz jest tylko nieco poniżej tej wartości i wynosi 69,2 procent.
POBIERZ PEŁNY RAPORT INTERAKTYWNIE.COM
- Zgodnie z danymi z 2013 roku odsetek ten wyniósł 66 procent. Śmiało można więc przyjąć, że tendencja jest wzrostowa. Myślę, że do końca 2014 roku odsetek ten może wynieść w okolicach 70 procent - mówi Michał Pogorzelski, dyrektor działu IA/UX w The Digitals.
- Średnia w Unii Europejskiej jest na poziomie 73 procent, będziemy więc w naturalny sposób dochodzić do tej wartości - dodaje Piotr Kozłowski, UX designer w GoldenSubmarine.
Coraz więcej polskich firm przekonuje się o tym, że własna strona internetowa jest koniecznością. - Determinuje to kilka czynników: z sieci korzystają ich obecni i potencjalni klienci, działa tam także konkurencja, a koszt stworzenia strony internetowej jest relatywnie tani w stosunku do korzyści jakie można osiągnąć - tłumaczy Jakub Formela, managing director w Jamel Interactive.
Czy możliwy będzie jednak dalszy wzrost i Polska przekroczy pułap unijnej średniej? Powątpiewa w to Marta Smaga, dyrektor działu rozwoju i technologii w Money.pl. - Jeśli chodzi o odsetek firm posiadających stronę WWW, jesteśmy już blisko sufitu. W statystykach GUS są uwzględniane wszystkie jednoosobowe działalności gospodarcze, które przeważnie nie są firmami świadczącymi usługi kilku klientom, ale samozatrudnieniem u jednego pracodawcy. Większość z nich nigdy nie będzie miała swojej strony - argumentuje.
Przedstawiciele branży interaktywnej mówią jednak o stałym wzroście zainteresowania narzędziami e-marketingowymi. - To jest dla nas właściwy wskaźnik postępującego tłoku w sieci. Właściciele starych domen i tych zupełnie świeżych szukają sposobu pokonania konkurencji, w związku z czym witryn regularnie przybywa - twierdzi Rafał Cyrański, właściciel agencji Funky Media.
średnia: 69,2 proc. |
|
PROGNOZA INTERAKTYWNIE.COM | |
Odsetek firm w Polsce, które będą miały własną stronę WWW na koniec 2014 roku | |
Piotr Kozłowski, UX designer, GoldenSubmarine | 70-75 proc. |
Olgierd Cygan, CEO/managing partner, Digital One | 70 proc. |
Jakub Formela, managing director, Jamel Interactive | 70 proc. |
Michał Pogorzelski, dyrektor działu IA/UX, The Digitals | 70 proc. |
Marta Smaga, dyrektor działu rozwoju i technologii, Money.pl | 70 proc. |
Michał Siejak, dyrektor zarządzający 6ix WoMM & Social Media i E_misja Interactive 360 | 70 proc. |
Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający, Biuro Podróży Reklamy | 68 proc. |
Rafał Cyrański, właściciel Funky Media | 65-70 proc. |
Bartek Cymer, CEO, Peppermint | 65 proc. |
Mobile jeszcze w powijakach
Na tle całego internetu strony mobilne to dopiero ułamek i to dosyć skromny, choć użytkowników zaopatrzonych w smartfony i tablety przybywa w lawinowym tempie.
- Wersje mobilne mają na ogół jedynie portale i większe serwisy internetowe, największe sklepy internetowe, a także korporacje takie jak banki. Cała internetowa drobnica tkwi jeszcze epoce internetu desktopowego - stwierdza Marta Smaga, typując udział mobilnych stron w polskiej sieci na poziomie 15 procent w 2014 roku.
Podobnie ocenia sytuację Michał Siejak, dyrektor zarządzający 6ix WoMM &Social Media i agencji interaktywnej E_misja Interactive 360, należących do grupy Nu Order: - Brak danych na temat firm z sektora MŚP, a udział dużych przedsiębiorstw powinien oscylować w granicach 20-30 proc. na koniec tego roku - szacuje.
Z największą rezerwą ocenia sytuację Rafał Cyrański z Funky Media. Jego zdaniem w przypadku serwisów w wersji mobilnej powinniśmy spodziewać się wyniku na poziomie 4-7 proc. - Dużego wzrostu zainteresowania raczej bym się nie spodziewał. Aplikacje mobilne z pewnością ustąpią miejsca wersjom responsywnym - wyjaśnia.
... cały tekst przeczytasz w raporcie Interaktywnie.com. Kliknij i pobierz bezpłatnie.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Moim zdaniem mobilność stron www stanie się niedługo obowiązkowa. I owszem, dywersyfikacja kanału sprzedażowego jest koniecznością dla firm, które chcą przetrwać wśród coraz bardziej odpornych na marketing konsumentów. Pytanie, czy responsywna strona, czy mobilna jest dość ciekawe. Szczególnie, gdy strona jest nowa i świeżo zbudowana, albo przedsiębiorca nie ma pieniędzy, by przebudowywać stronę raz jeszcze, wersja mobilna jest po prostu tańsza. Zresztą, samemu można też ją stworzyć na polskim mgeneratorze i innych tego typu platformach DYI lub wybrać opcję na zamówienie.