Czy tani sprzęt z dyskontu może skusić czymś więcej niż tylko ceną? Oto nasz test.
Telefon myPhone DuoSmart to kolejny, po tabletach myTab, produkt wrocławskiej firmy, trafiający na półki sieci kropkowanych dyskontów. Dotąd - jak wynika z danych, ujawnianych przez właściciela marki - współpraca była udana. Czy jednak smartfon za 459 złotych wart jest uwagi? Wszystko zależy od tego, jakie są wobec niego oczekiwania. Parametry techniczne DuoSmarta na kolana nie rzucają, jednak przy tej cenie raczej nie należy się tego spodziewać. Bardziej istotne jest, ile przy tym, co ma na pokładzie, można z niego wycisnąć. To będzie próba odpowiedzi na tak postawione pytanie.
Zestaw, jaki dostajemy do rąk składa się z telefonu, jednej baterii, ładowarki sieciowej, kabla USB (do ładowarki lub połączenia z komputerem), zestawu słuchawkowego i książeczkowej instrukcji obsługi. Ten sprzedawany w Biedronce, dodatkowo ma w zestawie 5-złotowy starter sieci tuBiedronka. Jak prezentuje się dla oka? To kwestia gustu. Fakty to natomiast: brak fizycznych przycisków nawigacji (są takowe do sterowania głośnością i włączania/wyłączania), szklany ekran o przekątnej 4,3 cala, obudowa z twardego plastiku i solidnie dopasowana, tylna pokrywa, która po tygodniu intensywnego otwierania i zamykania nie straciła mocowań i nie zaczęła trzeszczeć.
Pierwsze uruchomienie, kiedy jeszcze karty SIM nie są zainstalowane, trwa 40 sekund. Kolejne - o około 5 sekund krócej (nie licząc logowania się kart do sieci). W czasie testów telefon pracował z kartami tuBiedronka i Aero2. Oto, jakie wrażenia zrobił podczas kilku dni intensywnego używania.
Zalety
- Płynność działania systemu operacyjnego. Smartfony z umownie nazywanej niższej półki, miewają problem z płynnością działania. Pod tym względem DuoSmart zaskakuje na plus. Android Ice Cream Sandwich, pomimo niewielu - jak na dzisiejsze standardy - bo tylko 512 MB pamięci RAM wydaje się być tu bardzo dobrze zoptymalizowany. Pomaga zapewne niska, jak na tak duży ekran rozdzielczość - 800x480 pikseli. Dzięki temu obsługa ekranu nie pożera tylu zasobów systemu, a telefon działa płynnie, bez przestojów, a reakcja na dotyk jest błyskawiczna i dokładna, nawet przy uruchomionych kilku aplikacjach. Aplikacje uruchamiają się bez chwili zadumy, a G-sensor w grach również funkcjonuje szybko i dokładnie.
- Obsługa stron internetowych (domyślną przeglądarką) to w dużej mierze pochodna poprzedniego punktu, choć - jak pokazuje praktyka - nie zawsze idzie z nią w parze. W preinstalowanej w DuoSmarcie przeglądarce Opera (jedynej na pokładzie) strony otwierają się szybko, a przeglądanie jest płynne. Ale uwaga! Funkcjonowanie innych aplikacji do przeglądania internetu to już problem.
- Aparat fotograficzny i kamera to kolejne zaskoczenie na plus. O ile w większości tanich smartfonów zainstalowany jest tylko dla przyzwoitości, o tyle ten z DuoSmarta przyzwoite robi zdjęcia i sprawnie łapie ostrość. Zarówno w pomieszczeniach przy sztucznym świetle, jak i w plenerze. Tutaj uwaga - ponieważ 8Mpx deklarowane przez producenta to tak naprawdę interpolacja, a matryca ma faktycznie 5Mpx, prezentujemy zdjęcia dla obu ustawień. Przykładowy film w formacie 3GP pobrać można tutaj.
pomieszczenie, sztuczne światło pomieszczenie, lampa błyskowa plener
5Mpx
5Mpx
5Mpx
8Mpx
8Mpx
8Mpx - Obsługa plików .DOC, .DOCX i .PDF za pomocą zainstalowanego w telefonie programu Kingsoft Office jest bez zarzutu. W plikach Worda zachowane jest formatowanie i układ (testowy plik pochodził z serwisu Snee.com), a program płynnie radzi sobie nawet z kilkudziesięciostronicowymi plikami. Większym wyzwaniem jest obsługa dużych plików PDF (obiektem testu został ostatni raport Interaktywnie.com), ale i tutaj telefon sobie z grubsza poradził, choć zgubił część dużych grafik i wyraźnie stracił płynność przewijania stron. Obsługa plików Excela opisana będzie w części z wadami.
- Aero2, czyli bezpłatny internet mobilny to kwestia, która pojawia się zawsze jako jedna z pierwszych w pytaniach o telefony dual sim. Przez DuoSmart karty Aero2 są obsługiwane, a instalacja nie wymaga gimnastyki. Standardowa procedura ze strony aero2.pl wystarczy, żeby uruchomić usługę. Zasięg - testowany we Wrocławiu i okolicach - tam gdzie być powinien, jest. zadowalający.
- Obsługa dwóch kart SIM jednocześnie. Jedna z nich może pracować w trybie 3G, druga - w GSM. To, która może korzystać z szybkiego internetu nie wymaga przełożenia kart, można je przełączyć w menu telefonu.
- Przenośny hotspot i serwer FTP przyda się, żeby udostępnić mobilny internet urządzeniom, które łączą się z siecią tylko przez WiFi. Serwer FTP może się przydać, kiedy trzeba przenieść duży plik, a nie ma możliwości podpięcia telefonu kablem do komputera.
- 1GB darmowego internetu miesięcznie (tylko w ofercie ze starterem tuBiedronka) to interesująca propozycja dla tych, którzy wykorzystują internet mobilny do podstawowych rzeczy - przeglądania stron czy odbierania poczty elektronicznej.
Wady
- Wydajność grafiki. To pięta achillesowa tego telefonu i jego główna wada. Kiedy na ekranie w trakcie rozgrywki wiele elementów się porusza, albo w sekwencjach wybuchów - DuoSmartowi zdarza się bezradnie zadumać. Procesor graficzny PowerVR SGX 531 to jednak nie jest szczyt techniki. Wyzwaniem jest dla niego nawet gra Minion Rush, nie mówiąc o bardziej wymagających tytułach. Podobnie jest z filmami. O ile z tymi na YouTube nie ma problemu, nawet jeśli są w HD, o tyle kłopoty mogą pojawiać się przy odtwarzaniu filmów z zewnętrznego nośnika. Nazywanie tego telefonu multimedialnym - w tym punkcie napotyka na kłody pod nogami.
- Obsługa stron internetowych alternatywnymi przeglądarkami również nie wypada najlepiej. Testowany model nie miał znanej z Androida aplikacji Internet i nie potrafił jej zainstalować z Google Play. Z kolei Chrome i Firefox działa fatalnie. Strony co prawda ładują się szybko, ale ich przewijanie wywołuje efekt "skakania" po ekranie.
- Obsługa plików .XLS sprowadza się do poprawnego otwierania "czystych" tabel. Tam gdzie pojawiają się na przykład wykresy - wbudowana w telefon przeglądarka odmawia współpracy.
- Brak diody, sygnalizującej rozładowanie baterii czy też jej pełnego naładowania. To duży minus, zwłaszcza dla osób które raczej są "pod telefonem", niż z niego aktywnie korzystają.
- Śliska obudowa. Zwłaszcza podczas pierwszego kontaktu można odnieść wrażenie, że telefon może wyślizgnąć się z dłoni. Testy porównawcze z dostępnymi w redakcji telefonami potwierdziły to wrażenie.
- Luźny port USB. Wtyczka z dołączonego w zestawie kabelka jest o około milimetr dłuższa, niż standard. Ona do portu USB w telefonie pasuje idealnie, jednak inne kable nie trzymają się mocno i wypadają przy poruszeniu telefonem.
- Instrukcja obsługi, do której producent powinien dołączać lupę. Niestety, wielkość czcionki skutecznie uniemożliwia lekturę nawet przy niewielkiej wadzie wzroku. Dla firmy, która ma w ofercie linię produktów dla seniorów, to nienajlepsza wizytówka. Na szczęście, na stronie producenta można pobrać plik PDF.
- Brak fabrycznej obsługi połączeń telefonicznych przez internet. W Android ICS jest taka "systemowa" możliwość, przez wielu użytkowników określana jako jedna z najlepszych. Klient SIP, który pozwala dzwonić przez internet, w DuoSmarcie też jest zamontowany, ale zablokowany. Trzeba więc zainstalować dodatkową aplikację, co niepotrzebnie zabiera miejsce w pamięci.
- Brak obsługi plików Flash. Co prawda Android oficjalnie nie wspiera już tego formatu od dawna, to jednak część producentów instaluje player, robiąc ukłon w stronę mniej zaawansowanych użytkowników.
Rzecz gustu
- Brak roota. Czyli blokada przed samodzielnym wprowadzaniem zmian w systemie operacyjnym. Dla większości "zwykłych" użytkowników fakt bez większego znaczenia, choć część aplikacji zmieniających wygląd i funkcjonalność nie będzie działać. Bardziej zaawansowani użytkownicy bez trudu poradzą sobie ze "zrootowaniem" DuoSmarta, jednak wiąże się to z utratą gwarancji.
- Preinstalowane motywy ekranu. Te cztery, które producent dostarcza jako preinstalowane to niewiele. Nie wszystkim muszą się podobać, tym bardziej, że nie ma możliwości ustawienia wyglądu standardowego dla Androida, ani rozbudowy aplikacji z motywami o kolejne. Pozostaje instalacja dodatkowej aplikacji z Google Play.
- Wytrzymałość baterii to faktycznie około 3 godziny 20 minut przy intensywnym użytkowaniu (gry i filmy) non stop, z włączonym internetem przez Aero2.
- Antutu Benchmark. Dla wielu osób wyniki testów wydajności to istotny parametr. DuoSmart uzyskuje 8159 punktów.
Czy to telefon, spełniający wasze oczekiwania? Wnioski wyciągnijcie sami. Czy klienci Biedronki to będzie dla niego odpowiedni target? Czas pokaże. Jednak w kontekście wprowadzenia w ubiegłym miesiącu możliwości płacenia w tej sieci telefonami komórkowymi, nieco dziwi fakt, że w DuoSmarcie nie ma zainstalowanej aplikacji, która do tego służy.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Mam ten telefon i chwalę go sobie. W kategorii cena/jakość moim zdaniem wymiata. Nie czepiałbym się braku jakichś aplikacji: przecież każdy może je sam sobie zainstalować. Największym plusem tego telefonu jest duży, dobry wyświetlacz. Natomiast ma on dwa irytujące minusy. Może to kwestia szczegółów, ale one bywają najważniejsze... Po pierwsze synchronizacja kontaktów z kontem google przebiega bardzo tajemniczo i w jej wyniku powstaje sytuacja, w której nie możesz znaleźć danego kontaktu. Jeżeli jednak ręcznie wpiszesz numer telefonu to okazuje się, że jednak kontakt już jest (tylko w jakimś innym miejscu)! Nic z tego nie rozumiem, ja chcę taką synchronizację jaka jest w Samsungu - prostą i intuicyjną!Kolejna sprawa którą przydałoby się zaczerpnąć z Samsunga to pisanie sms-ów swypem bez polskich znaków.Ostatnia rzecz to losowy czas uruchamiania gps - czasami jest to minuta, a czasami 10.Mimo wszystko jeżeli nie szukamy wodotrysków to uważam że warto.