
Paweł Dunia, head of design w Artegence
Nowa rp.pl to krok w dobrą stronę – choć bardziej mamy tu do czynienia z odświeżeniem wizerunku i zmianą w warstwie wizualnej, niż z gruntową przebudową serwisu.
To co rzuca się w oczy na początku, to nowy kod kolorystyczny i typografia. Autorzy wyraźnie stawiają na powagę, wspierają wizerunek Rzeczpospolitej jako medium poważnego, opiniotwórczego, na odpowiednim poziomie intelektualnym. W mojej opinii, kod kolorystyczny został uporządkowany i skierowany na właściwe tory. Kolorowanie kategorii w poprzedniej odsłonie w praktyce nie niosło żadnej wartości, a powodowało jedynie chaos wizualny i rozmycie, osłabienie brandingu. Zmianę z czerwieni, jako głównego koloru brandowego, na złoto-zielony oceniam jako bardzo dobry krok. Niezależnie od osobistych preferencji estetycznych mamy tu do czynienia z odważnym wyborem, pozwalającym zbudować oryginalny wizerunek. Nowa odsłona to również nowa typografia. Cieszy mnie, że kolejny polski portal newsowy zdecydował się na użycie dobrej jakości, sprawdzonego – w podobnych zastosowaniach – fonta, zamiast rozwiązań darmowych.
Odpowiednim krokiem jest także pozbycie się ze strony głównej leadów i skupienie się wyłącznie na tytułach, które dodatkowo udaje się redakcji utrzymać w rozsądnej długości. Rozwiązanie takie sprzyja eksploracji strony przez użytkownika – znane są badania wskazujące że obecność leadów powoduje wzrost liczby użytkowników, skanujących stronę główną bez wejścia w żaden artykuł – po prostu są w stanie wszystkiego dowiedzieć się już na tym etapie.
Sam układ treści na stronie głównej wciąż jest bardzo tradycyjny, można by powiedzieć – staroświecki. Brak tu refleksji nad tym jak konsumujemy treści (nie tylko newsowe) dziś w 2017 roku i czym to się różni od tego jak robiło się to 10 czy więcej lat temu. Mam wrażenie że potrzebujemy w tej kwestii nowych rozwiązań.
Na mobile’u strona główna prezentuje się bardzo dobrze.
Nowością jest możliwość personalizacji przez użytkownika strony głównej, ustalania jakie materiały chciałby widzieć w "swojej sekcji" – co jest też pewnie traktowane przez autorów jako zachęta do zmiany czytelnika w zalogowanego. To rozwiązanie rodem z poprzedniej epoki i szanse na jego masowe i sensowne działanie oceniam na bliskie zeru. Dziś personalizacja musi dziać się automatycznie, dzięki naszej wiedzy o użytkowniku.
Tak naprawdę najważniejszą stroną w portalu prasowym nie jest strona główna ale artykułowa, tam trafia przecież ruch z social mediów, a także z Google’a. W tej kwestii beta Rzeczpospolitej zdecydowanie wymaga poprawek. Budowa kolumny z tekstem przeczy zasadom dotyczącym optymalnego czytania. Font oraz interlinia są za małe na desktopie, w wierszu jest dużo znaków. Artykułów podanych w ten sposób nie da się czytać. Reszta strony artykułowej jest poprawna.
Jesteśmy agencją butikową.Specjalizujemy się w projektach w Europie i obu Amerykach.
Jesteśmy jedynym...
Zobacz profil w katalogu firm »
Dlaczego założyłem Space Ads?
Poznaj historię Rafała Chojnackiego, założyciela agencji.
Słabe agencje i ich...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Firma MENTAX powstała w 2005 roku. Posiadamy ponad 15-letnie doświadczenie w tworzeniu oprogramowania na...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jesteśmy pierwszą w Polsce omnichannelową agencją marketingową. Odważne wizje oraz innowacyjne technologie...
Zobacz profil w katalogu firm »
IT Gremi wykonało kawał dobrej roboty hue hue hue hue hue hue hue hue hue hue