- Sytuacja w Internecie, gdzie autorami wpisów są często anonimowi mieszkańcy naszego kraju, jest karygodna! - pisze poseł Gosiewski i domaga się zerwania z anonimowością w Internecie. Krok ten miałby przyczynić się do podniesienia poziomu kultury słowa w Sieci.
Jerzy Gosiewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, dnia 3 listopada złożył interpelację do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, w której domaga się "podjęcia działań mających na celu podniesienie poziomu kultury słowa i związane z tym ograniczenie anonimowości w Internecie". Treść interpelacji została opublikowana dziś na stronie Sejmu. Całość dokumentu przytaczamy poniżej:
"Szanowny Panie Ministrze! W dzisiejszych czasach trudno wyobrazić sobie istnienie serwisów internetowych, gdyby nie oferowały możliwości wprowadzenia własnej opinii czy komentarza. Z mojej pracy terenowej oraz z licznych wniosków, jakie napływają, wynika, że sytuacja w Internecie, gdzie autorami wpisów są często anonimowi mieszkańcy naszego kraju, jest karygodna. Wpisy w języku ojczystym są obelżywe, obrażają dobre imię poszczególnych obywateli oraz państwa i narodu polskiego. Wskazanym byłoby wprowadzenie odpowiednich rozwiązań prawnych tak, aby każdy autor wpisu mógł być znany osobie, której imię będzie narażone na szwank. Internet powinien być źródłem wiedzy i sposobem komunikacji, tymczasem niejednokrotnie staje się miejscem bezkarnych oszczerstw oraz negatywnym ośrodkiem wychowawczym młodego pokolenia, wyrażanych poprzez obraźliwe komentarze na forach internetowych.
Panie Ministrze, co Pan zamierza uczynić, aby podnieść poziom kultury słowa języka polskiego w Internecie?
Z poważaniem
Poseł Jerzy Gosiewski
Warszawa, dnia 3 listopada 2009 r."
Póki co nie znamy jeszcze odpowiedzi Ministra, nie wiadomo też, w jaki sposób Gosiewski chciałby zrealizować swój projekt - kto miałby pełnić funkcję internetowego cenzora i jak miałby tego dokonać? Jednoznaczna identyfikacja nadawcy wiadomości wydaje się być niemożliwa. Nawet jesli namierzony zostanie komputer, z którego informacja została wysłana, nie da się sprawdzić, kto rzeczywiście ją zamieścił.
Z drugiej strony poseł Gosiewski wydaje się nie zauważać, że często wiele anonimowych komentarzy to wypowiedzi naprawdę wartościowe i cenne. Przymus sygnowania własnym nazwiskiem każdego zdania zamieszczonego w Internecie być może ukróciłby pojawianie sie także i takich opinii.
Trudno też nie zapytać, gdzie leży granica ingerencji państwa w życie jego obywateli. Troska o poprawnośc językową internautów chyba powinna jednak przejawiać się w trochę inny sposób niż poprzez wprowadzanie cenzury.
Źródło: www.sejm.gov.pl
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
@Artur Kwiatkowski<br /> <br /> Ale to nie o tego Gosiewskiego chodziło. W PiS jest jeszcze Jerzy Gosiewski i to on jest autorem tej zacnej inicjatywy ;)
Podrzucam news na temat Pana Gosiewskiego: <a href="http://www.tvp.info/informacje/polska/po-pis-jest-uwiklane-w-hazard" target="_blank" rel="nofollow">http://www.tvp.info/informacje/polska/po-pis-jest-uwiklane-w-hazard</a> - i niby taki człowiek ma prawo użalać się w kwestii krytyki pod jego adresem i wymagać końca anonimowości ?
300 głosów więcej od osób, które nie wiedzą co to blog, ale uważają ze to skandal!<br /> <br /> Bedzie tego wiecej im blizej do wyborow ;) <br /> <br />
kolejny tani chwyt propagandowy, czyli współczesny piar polityczny made in Poland - jak zauważył Artur warto najpierw pomyśleć, skonsultować się z ekspertami, a nie duby smalone pleść - po prostu ten pomysł jest niewykonalny<br /> natomiast całkowicie zgadzam się z Tomaszem, że wartościowa polemika, to taka gdzie autor nie wstydzi się podpisać<br /> dlatego też na swoim blogu wprowadziłem <a href=\"http://mirekpolyniak.wordpress.com/regulamin/\">REGULAMIN</a> publikowania komentarzy i wszelkie anonimy są z definicji usuwane<br /> ja również szanuję tych, którzy mają odwagę głosić jawnie swoje poglądy
Hipokryta.
Kazdy zapewne zna Hyde Park i wie, ze bylo w nim miejsce dla ludzi, ktorzy mieli odwage wypowiadac wlasne zdanie. To co ciekawe to miejsce nie bylo w podziemiach, za krzakiem, pod lawka... to byl podest, zeby kazdy mogl zobaczyc osobe, ktora chce sie podzielic pogladem na dany temat.<br /> <br /> W <a href="http://capital24.tv" target="_blank" rel="nofollow">http://capital24.tv</a> nie uruchomilem tradycyjnego forum lub komentarzy dlatego, bo nie lubie szczekania i opluwania ludzi z zakryta twarza. <br /> <br /> Masz cos do kogos - to wygarnij mu to prosto w oczy! W moim serwisie mozna to zrobic po nagraniu komentarza nawet kamerka internetowa lub komorka. Jak mozna sie domyslic... jeszcze nikt sie nie zdecydowal na polemike z kimkolwiek podpisujac sie wlasna twarza.<br /> <br /> Trzeba miec duzo odwagi, ale to wlasnie do ludzi odwaznych mam najwiecej szacunku...<br /> <br />
Ja myślę, że każda z osób, która rządzi tym państwem lub ma taki zamiar powinna doszkolić się trochę z wiedzy o Internecie i komputerach. Jeśli nie mają na to czasu, bo zajęci są tak bardzo ułatwianiu obywatelom naszego kraju życia. To powinni przynajmniej sięgnąć po radę do specjalisty. Dowiedzieliby się wtedy, że cenzura Internetu jest niemożliwa. Jeśli nie wieża specjalistom to przyjrzeliby się przynajmniej jak wygląda cenzurowanie Internetu w Chinach i czy jest tak naprawdę skuteczne.<br /> Ja Panu Gosiewskiemu radziłbym zająć się ważniejszymi problemami, które mamy w Polsce. Proponowałbym zacząć od poprawy gospodarki. Jak ludzi nie będą martwić się czy im starczy „do pierwszego” to zaczną dbać o język. Jeśli jest tak wrażliwy na opinię anonimowych internautów na jego temat proponuję, aby przestał korzystać z Internetu lub przestał być osobą publiczną.
Panie Pośle - sugeruję więcej pokory, więcej szczerej pracy, mniej skandali na arenie politycznej i wówczas zwykli szarzy ludzie, którzy w anonimowy sposób mówią prawdę bo boją się być zaskarżani ze strony Panów Posłów - przestaną być tacy nieuprzejmi dla Pana i Pana kolegów. <br /> <br /> Proszę też zwrócić uwagę na fakt, że w momencie kiedy wyborca nie ma prawa powiedzieć w twarz tego co myśli osobie/osobach które go reprezentują to mamy wówczas do czynienia z kryminalizacją takiej osoby, której po prostu knebluje się usta kruczkami prawnymi. Jeżeli internauci są dla Pana nie mili - to proszę popracować nad własną prezencją, podać się do dymisji albo przestać korzystać z internetu i blogów. <br /> <br /> Pozdrawiam serdecznie.
Mnie to najbardziej rozbawiło, że o sytuacji w Internecie poseł dowiaduje się z pracy terenowej. Serwerownie zwiedza? :)
Na <a href="http://interaktywnie.com" target="_blank" rel="nofollow">http://interaktywnie.com</a> powinien pojawić się nowy dział : HUMOR<br /> Ten nius pasuje tam jak ulał.
Drugie Chiny. Z drugiej jednak strony patrząc chociażby na zjawisko na <a href="http://interaktywnie.com" target="_blank" rel="nofollow">http://interaktywnie.com</a> może zmniejszyłoby to anonimowe szczekanie tchórzy? ;-)