
Program odkryli hakerzy z niemieckiego Chaos Computer Club. Wiadomość pojawiła się w minioną sobotę na stronie internetowej klubu. Nie mamy powodu żeby im nie wierzyć – napisał na firmowym blogu Mikko Hypponen, szef działu badań F-Secure. Firma już oficjalnie potwierdziła wiadomość o rządowym pochodzeniu aplikacji.
Trojan potrafi wiele. Zdaniem członków CCC, program śledzi aktywność klawiatury i jest w stanie przejąć hasła z przeglądarek lub komunikatorów. Oprócz tego, R2D2 potrafi zrobić zrzut z ekranu, a także nagrywać dźwięk podczas rozmowy na przykład przez Skype. Prawdopodobnie aplikacja samodzielnie uruchomi kamerę lub mikrofon podłączony do komputera. R2D2 sam się też aktualizuje, pobierając dane z serwerów położonych w pobliżu Düsseldorfa.
Trojan działa w Bawarii, Badenii-Wirtembergii, Brandenburgii, Dolnej Saksonii i Szlezwik-Holsztynie. Zdaniem przedstawicieli landów, R2D2 funkcjonuje w granicach prawa – wykorzystuje się go wyłącznie w przypadku śledzenia najgroźniejszych przestępców uwikłanych na przykład w handel narkotykami. Wyjaśnienia nie wystarczają władzom federalnym.
- Nie możemy bagatelizować i ukrywać tej sprawy przed opinią publiczną. Każdy obywatel – zarówno w sferze prywatnej, jak i publicznej - musi być chroniony przed szpiegującymi mechanizmami stosowanymi przez władze - stwierdziła Sabine Leutheusser-Schnarrenberger, minister sprawiedliwości w rządzie Angeli Merkel.
Istniejemy na rynku reklamowym od 2007 r. Przez ten czas zbudowaliśmy nie tylko naszą markę, ale przede wszystkim...
Zobacz profil w katalogu firm »
Tworzymy nowoczesne dedykowane web aplikacje. Naszą domeną jest bezkompromisowa jakość kodu, bezpieczeństwo oraz...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie.
Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu,...
Zobacz profil w katalogu firm »
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i...
Zobacz profil w katalogu firm »
BIZZIT S.A. to Mistrz Polski w pozycjonowaniu stron internetowych już w 2008 roku (oraz nagrody i wyróżnienia)....
Zobacz profil w katalogu firm »
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe.
Świadczymy usługi związane z...
Zobacz profil w katalogu firm »
Jest trochę inaczej. Tim Pritlove z CCC pisał, że o istnieniu tego wirusa rząd wiedział już dawno (ponad 2 lata). Wówczas wywołało to ostrą dyskusję. W jej efekcie wirus miał zostać pozbawiony niektórych funkcji (np. nie mógł wpływać na hardware) i powiedziano, że to zostało wdrożone. Jednak teraz CCC wykryła, że nie jest to prawda. Wirus np. ma dostęp do kamery czy mikrofonu. Tym samym łamie prawo. Więcej informacji na Twitterze. @timpritlove @ccc @chaosupdates @fejrlud_nb0538