Trzech na czterech obywateli tego kraju korzysta z internetu.
RFN to najsilniejsza i najstabilniejsza europejska gospodarka. Trzech na czterech obywateli tego kraju korzysta z internetu, a za tym oczywiście idą szybko rosnące obroty w e-commerce. W 2014 roku było 42,9 mld euro, w prognozach na 2016 kwota ta ma się już zbliżać do 65 mld euro. Stanowi to aż 25 proc. całości handlu internetowego w Europie. Do tego przewiduje się, że do nasycenia rynku jest jeszcze daleka droga.
Nowa dyrektywa (o Prawach Konsumenta) w znacznym stopniu otworzyła europejskie rynki (w tym niemiecki) na konkurencję, co stwarza ogromną szansą dla polskich firm (w Polsce oczywiście to prawo również obowiązuje). Nowe regulacje wprowadziło kilka obowiązków wspólnych dla e-sklepów operujących na terenie UE. Przede wszystkim są to:
- Konieczność informowania klientów o wszystkich warunkach zakupu;
- 14 dni na zwrot towaru;
- Udostępnienie ustandaryzowanego formularza zwrotu;
- Ujednolicenie procesu zamawiania towaru/usługi;
- Obowiązek informowania klienta o kosztach związanych z opłatami na wypadek zwrotu towaru (sklep jednakże może te koszty brać na siebie, co jest bardzo popularne
w Niemczech); - Wprowadzenie zasady wzajemnej kontroli (konkurencyjne sklepy mogą pilnować czy przestrzegane są wszystkie wymogi prawne).
Niemiecka specyfika
Rozszerzając działalność na inne kraje należy zwracać uwagę na zmiany prawne zachodzące na danym rynku. W przypadku Niemiec zaleca się śledzenie stron Niemieckiego Towarzystwa ds. E-commerce i Sprzedaży Wysyłkowej – Der Bundesverband E-Commerce und Versandhandel Deutschland (http://www.bevh.org/english/) oraz http://www.e-recht24.de/ (strona tylko w wersji niemieckojęzycznej).
Warto także pamiętać, że niemiecki rynek posiada swoją specyfikę pod względem popularności różnych metod płatności. Należy to uwzględnić dostosowując sklep do lokalnych uwarunkowań. Według ibi Research z września 2014 roku, konsumenci najczęściej korzystają z form przedpłaty, m.in. z SOFORT Banking. Podobnie bardzo popularne są faktury opłacane po otrzymaniu towaru. Dlatego też w Niemczech dynamicznie rozwijają się rozwiązania oferowane przez takie firmy jak Klarna. Bierze ona na siebie wszelkie ryzyko oraz zarządzenie wierzytelnościami za sprzedawcę, co pod względem mechanizmu przypomina faktoring.
Dlatego też myśląc o rozwoju e-biznesu zdecydowanie warto rozważyć wyjście poza granice Polski, gdyż rynek niemiecki, ale również inne nigdy nie były tak łatwo dostępne jak obecnie. Zmienia to filozofię myślenia o e-commerce, gdyż tak naprawdę nie ma praktycznie żadnych przeszkód, aby myśląc o firmie ograniczać się jedynie do rynku krajowego. Ważny jest również czas – firmy, które w pierwsze kolejności zdecydują się na ten krok mają większe szanse na odniesienie sukcesu.
Pobierz ebook "Jak otworzyć sklep internetowy - ebook z poradami dla firm"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»