Zatrzymano twórców największego botnetu w historii

W Hiszpanii zatrzymano twórców prawdopodobnie największego na świecie botnetu - 13 mln komputerów w 190 krajach. Zdaniem policji mógłby on sparaliżować system informatyczny całego państwa. Na szczęście przestępcy nie zdawali sobie sprawy z mocy i możliwości swego dzieła.

Botnet Mariposa służył do wykradania danych osobowych, numerów kont i kart kredytowych oraz informacji korporacyjnych. Po raz pierwszy jego działalność zauważono w maju 2009 roku. Sprawą zajęła się policja i grupa wolontariuszy Mariposa Working Group, której w grudniu udało się rozpracować system. Lider grupy o pseudonimie Netkairo postanowił wtedy odzyskać kontrolę nad siecią,  w związku z czym przeprowadził atak typu DDoS. Miał on na celu całkowite zablokowanie komputerów, w które był wymierzony. Popełnij jednak błąd, dzięki któremu udało sie go namierzyć i zatrzymać.  Z botnetem połączył się z domowego komputera.

W sumie zatrzymanych zostało trzech mężczyzn w wieku od 25 do 31 lat. Prawdopodobnie w przestępstwie udział brała jeszcze jedna osoba (pseudonim Phoenix), która zgodnie z ustaleniami policji przebywać może aktualnie w Wenezueli.

Eksperci uważają, że mężczyźni nie byli profesjonalnymi hakerami. Wirus wykorzystywany przy botnecie kupili na czarnym rynku, sam system służył im przede wszystkim do handlu danymi. Wynajmowali go również organizacjom mafijnym. Gdyby zdawali sobie sprawę z mocy botnetu – sytuacja mogłaby wyglądać o wiele gorzej. Dla porównania, sieć miała moc większą niż botnet wykorzystany przy ataku na informatyczną strukturę Estonii w 2007 roku.

Zaatakowanych było około 50% firm z listy Fortune 100, agencje rządowe, firmy i instytucje finansowe. Kod Mariposy był stale modyfikowany, czasem co 48 godzin, przez co jego wersje były trudne do wykrycia. Wciąż wiele komputerów pozostaje nadal zainfekowanych. Sytuacja ma poprawić się za około 2 miesiące.

Źródło: Reuters

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"