Zuckerberg pozyskał z giełdy 16 miliardów dolarów.
Cena emisyjna Facebooka wynosiła 38 dolarów za akcję. Po rozpoczęciu sprzedaży kwota ta nieco wzrosła, do 42 dolarów za papier. Później emocje zaczęły opadać. Facebook zyskiwał tylko około 5 procent przy wycenie jednej akcji na poziomie 40 dolarów.
Po rozpoczęciu sprzedaży akcji Facebooka, mogą je kupować również inwestorzy z Polski - po cenie rynkowej. Nikt z Polaków nie mógł jednak liczyć na zysk podczas otwarcia notowań, gdyż nie było możliwości zapisania się na akcje w ofercie publicznej.
Udziały Facebooka rozeszły się jak świeże bułeczki - akcji nie starczyło dla wszystkich chętnych inwestorów, popyt rósł jeszcze w czasie pierwszej sesji.
Ostatecznie Zuckerberg pozyskał z giełdy 16 miliardów dolarów i jest wyceniany przez inwestorów na ponad 100 miliardów dolarów. To połowa wartości Google i ponad jedna piąta wartości Apple.
Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"
Zaloguj się, a jeśli nie masz jeszcze konta w Interaktywnie.com - możesz się zarejestrować albo zalogować przez Facebooka.
W 1999 roku stworzyliśmy jedną z pierwszych firm hostingowych w Polsce. Od tego czasu …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Projektujemy i wdrażamy strony internetowe - m.in. sklepy, landing page, firmowe. Świadczymy usługi związane …
Zobacz profil w katalogu firm
»
1stplace.pl to profesjonalna agencja SEO/SEM, specjalizująca się w szeroko pojętym marketingu internetowym. Firma oferuje …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pomagamy markom odnosić sukces w Internecie. Specjalizujemy się w pozycjonowaniu stron, performance marketingu, social …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Pozycjonujemy się jako alternatywa dla agencji sieciowych, oferując konkurencyjną jakość, niższe koszty i większą …
Zobacz profil w katalogu firm
»
Moim zdaniem bańka, dlatego rozglądałem się gdzie by tu zagrać na krótko tj sprzedać ich akcje. Znalazlem w admiralu i tam polecam wam zainwestowac na spadki. 10% drugiego dnia w doł? Dla mnie bomba czekam na wiecej:)
Chyba to całkiem niezły wynik:)
Sam już nie wiem czy to bańka spekulacyjna czy nie..ale trudno się dziwić że się rzucili,też bym kupił:DNie oszukujmy się,to najlepsze pole do reklamy teraz.Każdy na tym zyska jak dobrze sie przyłoży i zastosuje.Przykładem jest chociażby kampania Lidla Wielka Noc Okazji.Która jeszcze się nie zakończyła do końca a już jest sukces.