Sprawdzą debiut Facebooka. Są już pierwsze pozwy

Regulatorzy giełdowi sprawdzą, czy wszystkie banki inwestycyjne grały fair.

Ogromne emocje towarzyszyły inwestorom w ubiegły piątek przed debiutem Facebooka na giełdzie. Najpierw zwiększone zostały widełki ceny emisyjnej, potem pula akcji do obrotu. Z kolei jeśli chodzi o wycenę spółki, to kwota została ustalona na 104 miliardy dolarów.

Niestety jeszcze w piątek kurs zaczął spadać, jednak dzięki uruchomieniu rezerwy akcji z Morgan Stanley (główny gwarant emisji), udało obronić się poziom otwarcia. Kolejne dni także nie były udane. Poniedziałek to spadek o 11 procent, wtorek o kolejne 8,9 procent. Dopiero wczoraj notowania portalu Zuckerberga wzrosły.

Duża grupa inwestorów twierdzi, że na akcjach stracili ponad 2,5 miliarda dolarów. Pozwali więc gwarantów emisji, czyli między innymi bank Morgan Stanley i Goldman Sachs. Inwestorzy uważają, że zostali wprowadzeni w błąd.

Chodzi dokładnie o to, że wymienione banki na kilka dni przed piątkowym debiutem obniżyły prognozy dotyczące przychodów Facebooka zarówno w drugim kwartale, jak i całym bieżącym roku. Niestety informację o tym dostały tylko duże instytucje finansowe a nie zwykli inwestorzy.

Jak informuje agencja Reutersa dwie amerykańskie instytucje, federalna i stanowa, regulujące rynek giełdowy zbadają wejście Facebooka na giełdę.

Pobierz ebook "Ranking Agencji Marketingowych 2025 roku i ebook z poradami o promocji w sieci"