Boston porzuca Microsoft

Miasto zdecydowało się korzystać z rozwiązań Google.

Przeprowadzka na Google Apps - jak twierdzą władze Bostonu - podyktowana jest finansami. Zmiana oprogramowania, mimo że będzie kosztować 800 tysięcy dolarów, w dłuższej perspektywie ma przynosić 280 tysięcy dolarów oszczędności rocznie.

Porzucony Microsoft nie kryje rozczarowania tą decyzją, twierdząc, że obywatele miasta zasługują na narzędzia, które zapewnią im bezpieczeństwo, chroniąc prywatne dane, a działania Google'a w tym kierunku nie są wystarczające i nie spełniają standardów wymaganych przed większość organizacji.

Google nie zareagowało na te słowa, które wpisują się w część negatywnej kampanii, jaką Microsoft stosuje od dłuższego czasu. Za pomocą akcji "Scroogled" Microsoft próbuje udowodnić, że firma z Mountain View ma złe intencje. Najpierw krytykowano umieszczanie linków sponsorowanych w wyszukiwarce Google, a potem ostrzegano przed inwigilacją maili na Gmailu.

Google Apps jest wykorzystywany między innymi w Departamencie Zasobów Wewnętrznych oraz przez stan Kolorado i uniwersytet w Princeton.

Pobierz ebook "Social media marketing dla firm i agencje się w nim specjalizujące"